Serwis chce zaatakować pierwsze miejsce Grupy Allegro w e-commerce. A konkurentem lada chwila może okazać się Google.
Decyzja i moment wejścia na główny parkiet zaskakują. Zdaniem ekspertów, to nie jest najlepszy czas na debiut.
- Wycena porównawcza - wykorzystywana często przez inwestorów przy ocenie debiutów giełdowych - nie będzie sprzyjać uzyskaniu wysokiej ceny emisyjnej lub w pierwszym dniu notowań. Spółki z prestiżowego indeksu WIG20 mają wskaźnik ceny do zysku około 8,5. Raczej wątpię, że grupa zgodzi się na sprzedaż akcji tak tanio – twierdzi Artur Nawrocki, analityk Money.pl.
Cena za jedną akcje spółki będzie znana do 9 grudnia. Czy warto się zapisać?
- Dobre perspektywy branży e-commerce nie podlegają wątpliwości - będziemy przez internet kupować coraz więcej. Jednak czy tempo wzrostu 35 proc. rok do roku jest do utrzymania? – zastanawia się Nawrocki.
Największe obawy budzi charakterystyka branży.
- Inwestycję w Grupę Nokaut można uznać za ryzykowną. Konkurentem może nagle stać się internetowy gigant, taki jak Google czy Facebook i tym samym odebrać Nokautowi znaczną część przychodów - uważa Artur Nawrocki.
Czytaj też: Groupon wchodzi na giełdę. Nie ma wyjścia oraz Zynga idzie na giełdę po miliard. Bańka social media rośnie?
Tąpnięcie na rynkach nie stanowi większego problemu dla porównywarek cen, twierdzi w rozmowie z Interaktywnie.com Michał Jaskólski, dyrektor R&D i wiceprezes zarządu Grupy Nokaut S.A.
- Decyzja o rozpoczęciu oferty publicznej wynika między innymi z naszej strategii biznesowej, w którą wpisują się umowy, jakie podpisaliśmy ze Skąpiec.pl i Opineo.pl. Chcemy ją zrealizować, a to najlepszy czas na takieą inwestycję. Sytuacja na rynkach finansowych nie ma dla nas aż takiego znaczenia. Zawirowania w gospodarce sprzyjają bowiem temu, że konsumenci baczniej zwracają uwagę na ceny i tym samym chętniej korzystają z porównywarek. Tak było też w 2008 roku, kiedy zyskaliśmy sporo użytkowników – mówi nam Michał Jaskólski.
Źródło: Historyczne Informacje Finansowe | |||||
Dane finansowe Grupy za lata 2008-2010 oraz pierwsze półrocze 2010 i 2011 [tys. zł] |
|||||
1.01-30.06 2011 r. |
1.01-30.06 2010 r. |
2010 r. | 2009 r. | 2008 r. | |
Przychody netto ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów | 3419 | 2376 | 5482 | 3403 | 2395 |
Zysk netto | 742 | 533 | 1526 | 912 | 333 |
Pierwszy dzień notowań prawdopodobnie w styczniu, na rynek trafi wtedy prawie 1,7 miliona nowych akcji. Nokaut oferuje inwestorom indywidualnym 20 procent z całej puli, reszta trafi do instytucji.
Na co pójdą pieniądze?
Grupa celuje w trzy obszary. Pierwszy to nabycia, Nokaut chce przeznaczyć na przejęcie Skąpca.pl i Opineo.pl od 12 do 15 milionów złotych. Mniejszy serwis będzie kosztował maksymalnie trzy miliony złotych. Nokaut podpisał już umowy akwizycyjne.
Co oprócz tego kupi Grupa Nokaut? Czytaj na następnej stronie
Drugi cel to oprogramowanie i na to pójdzie najwięcej kapitału, od 18 do 26 milionów złotych. W tym zakresie Nokaut wyszczególnia:
- Modernizacja oprogramowania porównywarki cen (2-3 miliony złotych)
- Rozwój porównywarki cen w wersji dla urządzeń mobilnych, kanał mobilny (4-5 milionów złotych)
- System płatności elektronicznych (4-6 milionów złotych)
- Dalszy rozwój SklepyFirmowe.pl (2-3 miliony złotych)
- Narzędzia dla klientów sklepów tradycyjnych (2-4 miliony złotych)
- Integracja wewnętrzna (4-5 milionów złotych)
Ostatnią grupę wydatków stanowi ekspansja rynkowa, która pochłonie od czterech do siedmiu milionów złotych. Z tego aż pięć milionów może stanowić podbój rynków zagranicznych.
Konkurentem może być Google
W prospekcie emisyjnym czytamy o czynnikach ryzyka działalności spółki. Na największą uwagę zasługuje punkt ryzyko związane z istotną zmianą mechanizmów pozycjonowania i prezentacji witryn w wyszukiwarkach internetowych. To o Google, która występuje w tej historii wyjątkowo często. Jak bardzo Nokaut uzależnił się od giganta z Mountain View i jak bardzo ten mu zagraża?
Wydaje się, że korelacja jest ogromna. Aż 75 procent zarobków porównywarki pochodzi od użytkowników przekierowanych z Google.
- Obecnie ponad 3/4 użytkowników odwiedzających serwis Nokaut.pl, który jest głównym źródłem dochodów Emitenta, pochodzi z wyszukiwarki internetowej Google. Z uwagi na wysoki odsetek ruchu pochodzącego z jednego źródła, istnieje ryzyko istotnego spadku liczby odwiedzających serwis Emitenta - czytamy w prospekcie emisyjnym.
Grupa próbuje zdywersyfikować to ryzyko za pomocą programów partnerskich i promocji własnej marki. W dodatku zaznacza, że większa popularność serwisu Nokaut i reszty to większy zarobek dla giganta.
- Warto również dodać, że Emitent należy do sieci partnerskiej Google AdSense, emitując na swoich stronach reklamy sprzedawane przez Google i dzieląc się z Google przychodami. Zmniejszenie ruchu w serwisie Nokaut.pl oznaczać więc też będzie spadek przychodów Google z reklam w serwisie Nokaut.pl – czytamy w dokumencie.
Zarobki Google z AdSense z pewnością są duże, jednak czy wystarczą, żeby osłabić apetyt giganta na polski rynek porównywarek?
Największym zagrożeniem zdaje się być usługa Google Product Search, która w Polsce jest dopiero przygotowywana. Bazuje ona na podobnej zasadzie co serwisy Grupy Nokaut - zbiera oferty, porównuje je ze sobą a na koniec publikuje komentarze internautów. Jednak zdaniem Michała Jaskólskiego, ewentualny debiut Product Search w Polsce nie stanowi większego problemu.
- W żadnym europejskim kraju wejście Google Product Search nie miało znaczącego wpływu na lokalne rynki. Usługa giganta nie jest tu niczym nowym, więc sprzedawcy i internauci nie rezygnują z krajowych odpowiedników. Podobnie jest w USA, gdzie według szacunków comScore, Product Search ma około 20-25 procent udziału w rynku porównywarek - twierdzi Michał Jaskólski.
Razem ze Skąpcem.pl, serwis Nokaut będzie miał – nie uwzględniając współodwiedzin - niecałe 4,2 miliona użytkowników miesięcznie. W porównaniu z potencjałem 17,5 miliona internautów jaki teraz ma Google, to może okazać się za mało.
- Google Product Search to dość prosta usługa. W Czechach rodzima Heureka.cz prezentuje się znacznie korzystniej niż porównywarka giganta – zarówno pod względem liczby ofert, jak i dostępnych konsumentom funkcji - porównuje Michał Jaskólski.
W polskim e-commerce zawrzy. Kiedy?
Oddech na plecach może czuć za to Grupa Allegro z serwisem Ceneo.pl. Największa w Polsce porównywarka ma teraz dwumilionową przewagę nad swoim największym konkurentem. Po przejęciu Skąpca.pl, nie uwzględniając współodwiedzin i utraty najwierniejszych użytkowników, serwisowi zostanie już 500 tysięcy internautów luzu. Kiedy Grupa Nokaut przejmie pałeczkę pierwszeństwa?
Źródło: Gemius/PBI | ||
Porównywarki cen, megapanel wrzesień 2011 | ||
miejsce | serwis | użytkownicy (real users) |
1 | Grupa Allegro.pl - ceneo.pl | 4 593 674 |
2 | nokaut.pl | 2 640 284 |
3 | skapiec.pl | 1 534 192 |
4 | okazje.info.pl | 1 445 377 |
5 | Grupa Polskapresse - alejka.pl | 545 887 |
6 | twenga.pl | 503 956 |
7 | Grupa Wirtualna Polska - Orange - Porównywarki cen | 437 927 |
8 | Grupa O2.pl - radar.pl | 290 070 |
9 | kupujemy.pl | 199 073 |
10 | Grupa Leguide.com | 119 571 |
11 | skyscanner.pl | 108 850 |
12 | nakanapie.pl | 100 222 |
13 | taniomania.pl | 96 791 |
14 | cotanio.pl | 91 862 |
15 | skrzydelko.pl | 90 737 |
- Takich szacunków nie prowadzimy, jednak Nokaut.pl będzie w przyszłości spełniał znacznie więcej funkcji, niż tylko porównywanie cen. Utworzymy dużą platformę e-commerce i naszym wyzwaniem jest nie tylko pierwsze miejsce w rankingu porównywarek, ale zwiększenie udziału w całym sektorze e-commerce - kończy Michał Jaskólski.
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
z drugiej strony jest bardzo mało branż, które mają tak wielkie perspektywy wzrostu, jak to powiedział pan z google \"internet to statek kosmiczny\"..
Ciekaw jestem jaka będzie cena emisyjna, a co za tym idzie wycena całej spółki. Wspomniane w tekście czynniki ryzyka, niepewność na rynkach finansowych może spowodować, że ostateczna cena emisyjna nie pozwoli Grupie na pozyskanie zakładanego kapitału. Ponadto, z emisji akcji serii C planują pozyskać nie mniej niż 37,5 mln zł - sporo jak na spółkę, która w zeszłym roku osiągnęła 1,5 mln zł zysku netto, a osiągnięcie zakładanych prognoz uzależnione jest od powodzenia oferty publicznej, i kolejnych emisji (planowana emisja akcji serii D, z której chcą pozyskać kolejnych 21,5 mln zł.