27 proc. Polaków ekscytuje się nowymi technologiami.
Polskie społeczeństwo coraz lepiej odnajduje się w świecie nowych technologii, choć ma problemy ze rozumieniem części terminologii – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Samsung Electronics w 18 europejskich krajach.
27 proc. Polaków ekscytuje się nowymi technologiami a 57,5 proc. korzysta z nich znacznie częściej niż dwa lata temu. Badanie pokazało również, że 38 proc. Polaków ma nawet trzy urządzenia, które są bardziej zaawansowane technologicznie niż tego potrzebują.
Istotnym wynikiem badania jest fakt, iż wszyscy respondenci zadeklarowali posiadanie choć jednego urządzenia elektroniki użytkowej, z czego 78 proc. ma smartfon, 56 proc. komputer stacjonarny, a 87 proc. laptopa.
Zdarza się nam blefować
W badaniu 31 proc. Polaków przyznało, że nigdy nie oszukiwało, iż rozumie znaczenie terminologii technologicznej, której w rzeczywistości nie zna. Na tle Europejczyków jest to wskaźnik o 3 proc. lepszy i stawia nasze społeczeństwo w czołówce. Jednak aż 69 proc. Polaków czasami ma problemy ze zrozumieniem technologicznych określeń, co pokazuje, że konieczna jest dalsza intensywna edukacja społeczeństwa.
Jeśli w jakichś okolicznościach Polacy musieli blefować w tej materii, to robili to przede wszystkim ze względu na obawę wstydu przed znajomymi (23 proc.) lub partnerem czy przyjacielem (16 proc. odpowiedzi). W grupie starszych respondentów (34-54) najczęściej wymieniana była obawa przed dziećmi (17 proc.) kosztem obawy przed poczuciem wstydu wobec znajomych (15 proc. odpowiedzi).
Problematyczne „streaming”, „internet rzeczy” i „chmura”
Polskie społeczeństwo wśród określeń technologicznych, które sprawiają największy kłopot w wymieniają najczęściej „streaming” (27 proc. wskazań) oraz „internet rzeczy” i „chmura” (odpowiednio 24 proc. i 20 proc.). W Europie statystyka wygląda podobnie i te same określenia wywołują problemy, choć najwięcej wskazań ma „chmura” (19 proc.), a znacznie mniej „streaming” (16 proc.). Te wyniki pokazują, że problem istnieje globalnie. Poszczególne przypadki choć mogą się nieco różnić, pokazują pewien trend i sygnalizują problem.
Mieszkańcy Polski przyznali w badaniu, że niezrozumienie terminów technologicznych przede wszystkim utrudnia im w korzystaniu w pełni z funkcji urządzenia lub korzystaniu prawidłowym (18 proc. odpowiedzi). 16 proc. respondentów z tego powodu nie było w stanie skonfiurować urządzenia prawidłowo, a 14 proc. skorzystać z funkcji, które akurat była mu potrzebne. Wyniki te nie odbiegają znacząco od średniej z krajów europejskich.
Nie wykorzystujemy funkcjonalności urządzeń
Badanie pokazało, że 38 proc. Polaków deklaruje, że ma nawet trzy urządzenia, które są bardziej zaawansowane technologicznie, niż tego potrzebują. W Europie ten wskaźnik jest mniejszy i wynosi 32 proc. Na pytanie, dlaczego zatem zdecydowali się zakupić taki sprzęt, Polacy najczęściej odpowiadali, że w momencie zakupu byli skupieni tylko na wybranych funkcjach urządzenia lub stwierdzili, że liczyli na wykorzystanie tych funkcji w przyszłości.
- Wyniki badania pokazują, że Polacy, podobnie jak pozostali Europejczycy coraz lepiej i częściej wykorzystują nowe technologie. Widzimy także problemy w zrozumieniu niektórych funkcjonalności i określeń, które przeszkadzają w codziennym posługiwaniu się elektroniką – podsumowuje Olaf Krynicki, rzecznik prasowy Samsung Electronics Polska.
O badaniu |
Badania przeprowadzone przez Opinium Research między 16 marca a 1 kwietnia 2016 roku na podstawie 10 138 wywiadów online z osobami dorosłymi z Wielkiej Brytanii, Austrii, Belgii, Bułgarii, Niemiec, Danii, Finlandii, Grecji, Węgier, Włoch, Portugalii, Holandii, Norwegii, Polski, Hiszpanii, Rumunii, Szwecji i Szwajcarii. Raport opiera się na wynikach ankiety internetowej. Z wyjątkiem Wielkiej Brytanii nie posługiwano się wartościami ważonymi. Próbka została zaprojektowana tak, aby osiągnąć w przybliżeniu równy rozdział grup wiekowych i płci w granicach dostępu online. Niektóre dane stanowią część przeprowadzonego w ubiegłym roku badania dodatkowego, w którym firma Lightspeed GMI rozmawiała z 18 000 osób dorosłych w wieku od 16 lat ze własnych paneli internetowych w Austrii, Belgii, Bułgarii, Danii, Finlandii, Niemczech, Grecji, Włoszech, na Węgrzech, w Holandii, Norwegii, Polsce, Portugalii, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii, Rumunii i Wielkiej Brytanii (1000 osób na dany rynek). Dane były ważone wg znanego profilu krajowego wieku i płci dla każdego kraju. Wywiady przeprowadzono w internecie w dniach 21 kwietnia – 18 maja 2015 r. |
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Większość dziennikarzy publikujących w internecie \"ma problemy ze rozumieniem\" poprawnej pisowni.