Agencja Phygital marketingu Momentum Worldwide i Gadu-Gadu Network, podpisały umowę dotyczącą współpracy promocyjnej serwisu mikroblogowego Blip.pl.
Agencja Phygital marketingu Momentum Worldwide i Gadu-Gadu Network, podpisały umowę dotyczącą współpracy promocyjnej serwisu mikroblogowego Blip.pl.
W ramach umowy podpisanej przez obie firmy, podjęte zostaną wspólne działania promocyjne oraz public relations, dotyczących mikroblogingu, a także wykorzystywania tej formy komunikacji w promocji, kreacji wizerunku i budowie marek w Polsce. Pierwszym owocem współpracy ma być konkurs aktywizujący użytkowników serwisu Blip.pl, który rozpocznie się w najbliższym czasie.
Obie firmy planują także podjąć wspólne działania prosprzedażowe, „ewangelizując” klientów i marki na polu niestandardowych kampanii reklamowych.
- W ostatnich miesiącach obserwujemy lawinowy wzrost zainteresowania serwisem Blip.pl zarówno wśród użytkowników indywidualnych, jak i wśród firm. Dlatego bardzo cieszę się, że udało nam się pozyskać partnera, który pomoże nam edukować firmy w zakresie wykorzystania marketingowego Blipa. Jest to zupełnie nowa dziedzina, która otwiera niespotykane w innych mediach możliwości interakcji i reagowania w czasie rzeczywistym – mówi Marcin Jagodziński, doradca zarządu ds. projektów strategicznych GG Network.
- Nasza współpraca ma polegać na promowaniu idei mikroblogingu. Zarówno w Momentum Worldwide jak i w Gadu-Gadu wierzymy, że to świat marek, firm powinien wejść w dialog z konsumentami a mikroblogowanie znacząco wpływa na interakcję. Będąc przekonanym o potencjale mikroblogowania oraz biznesowych i trzymając rękę „na pulsie” zaczynamy pracę związaną z budową rynku – mówi Jacek Gadzinowski, business development director w Momentum Worldwide.
Protoplasta mikroblogowania - amerykański serwis Twitter.com ma już ponad 17 milionów użytkowników. W Polsce dopiero zdobywa popularność a sądząc po średnim czasie przebywania na stronie Polacy wchodż tam raczej z ciekawości lub przez przypadek i nie zabawiają zbyt długo.
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
@Mirek <br /> <br />Spokojnie, blog agencji MW jest pod innym adresem, nie wkleje linka (kto chce sprawdzi w google) - zeby nie bylo krypty ;)). Wiec sytuacja jest klarowna. Jest tez kwestia wiarygodnosci. <br /> <br />apropo #3K. W Polsce rozmawiamy o społecznościach, blogach, mikroblogach, ambasadorach marki, rekomendacjach, marketingu zaangażowania... i prawie zawsze mówimy "na zachodzie to czy tamto". Ale trzeba polskich przykładów, odniesienia do prawdziwej a nie akademickiej rzeczywistosci, zmierzenia i zważenia potencjału. Bez teoretyzowania, bo klienci nie lubia takich rzeczy jak nawijanie makaronu na uszy. Wiadomo, kto pierwszy zaczyna (tak jak w tym przypadku) podejmuje pewne ryzyko, ale ryzyko w tym przypadku się kalkuluje. Trendy sa nieubłagalne, jak popatrzeć na zachowania konsumentów. <br /> <br />Zatem wypada życzyć, by pojawiły się podobne lub inne przedsiewziecia na blogach, mikroblogach czy społecznościach. Tylko w ten sposób mozna pokazać, ze ten rynek ma sens i zacząć go wreszcie RAZEM budować, poza teoretyzowaniem czy udowadnianiem sobie tego czy tamtego. <br /> <br />Również zastanawiajac się jak case'y: typu Kominek, Grono, mbank, Amazon etc zmieniaja radykalnie świat komunikacji firm z klientami.
@ Jacek<br /> Bardzo przepraszam za pomyłkę - dla jasności MMR nie płaci mi za kryptoreklamę ;)<br /> dla przypomnienia: bardzo lubię czytać Twój blog ze względu na treści, które oceniam jako naprawdę bardzo dobre<br /> tylko chciałbym mieć pewność, że w pewnym momencie nie przestanie to być blog Jacka Gadzinowskiego a zacznie być MW - wiarygodność jest niezmiernie ważna jak pokazuje obecny odbiór branży PR<br /> <br /> @ Krzysztof:<br /> zgadzam się, że blog to świetne narzędzie rozwoju kariery - ale od bloga eksperta oczekuję \'ekspertyzy\'<br /> <br /> i np. teraz lepiej rozumiem akcję 3k - bo jest to próbka rzeczywistych danych, a nie teorytyzowanie więc bardzo wartościowa sprawa<br /> dla pełnej jasności: nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów ale patrząc na \'amerykański marketing\' czyli wciskanie ludziom kompletnego kitiu można dostać objawów paranoi ;)
@Krzysztof - #3000 jest przede wszystkim badaniem tego rynku. Do momentu jak nie sprawdzisz, nie wiesz czy to ma potencjał czy też nie. \"Powietrze\" fajnie sprzedawać, ale wolałbym sie poruszać na twardych liczbach i faktach. Takie udało sie zdobyc, jak i feedback.<br /> <br /> @Mirek - Kazdy chce widzieć to co chce, szanuje to. Nie dogodze wszystkim i <strong>powiem szczerze nie zamierzam przepraszac za to że żyje</strong>. Na temat blogowania - odpisałem Ci już wczesniej. Robie to co lubie, praca i biznes to jedno a drugie to fun. <br /> btw. Nie MRM tylko MW, to miejsce w którym pracuje. <br /> <br /> Dalej...<br /> Ponawalajmy jeszcze troche, a niedługo to miejsce jeszcze bardziej <br /> umrze. Z całym szacunkiem, (nie kieruje tych słów do Ciebie Mirku), bo lepiej rozmawiać i dyskutować w innych miejscach niż na I.com. Może warto zastanowić się, ze to własnie te komentarze zniechecaja do aktywnosci, ilu już zrezygnowało z wypowiadania sie. Zamiast merytoryki rozmawiamy sobie o ciagle lansie, reklamie, krypcie, z winkla strzelimy dziwnymi tekstami lub czynimy wycieczki osobiste. Moim zdaniem, słabo.<br /> <br /> Na marginesie: czy nie jest czasem tak że wszyscy bez wyjatku w pewnej mierze wypowiadajac sie tu czy piszac artykuły nie robimy sobie reklamy lub miejscom w ktorym pracujemy? Pytanie retoryczne, ktore zostawiam do przemyślenia.
@Mirek - tak - faktycznie mój komentarz skierowany był do Ciebie nie do Jacka :)<br /> <br /> Ja szczerze mówiąc odebrałem konkurs #3000 jako (może niezamierzone) działania new businessowe. Jacek pokazał, że czuje mikroblogosfere i dzięki temu zdobył kontrakt dla swojego pracodawcy.<br /> <br /> Jakby nie było jednym z najważniejszych celów blogów eksperckich jest pomoc w rozwoju własnej kariery zawodowej. Trzeba mieć tego świadomość przeglądając wpisy w rssie :)
@ Krzysztof:<br /> nie wiem, czy dobrze zrozumiałem ale chyba chciałeś wywołać \'do tablicy\' nie Jacka Gadzinowskiego ale moją skromną osobę<br /> na czym polega idea niezależności? w wlk. skrócie: na \'byciu z boku\', niezaangażowanym w dany temat - dzięki czemu nie grozi wpływanie osobistego interesu na prezentowane poglądy<br /> mnie np. zastanawia konkurs na blogu Jacka:<br /> <a class="non-html" href="http://www.gadzinowski.pl/index.php/2009/05/19/rzucam-wyzwanie-iphone-za-3000-followers-na-blippl/"> http://www.gadzinowski.pl/index.php/2009/05/19/rzucam-wyzwanie-iphone-za-3000-followers-na-blippl/</a> - mam dziwne wrażenie - i nie tylko chyba ja, że rzeczywistym sponsorem jest MMR<br /> tak samo jak pisałem kiedyś raport nt. polskiego rynku dla kogoś w Londynie i zawarłem stwierdzenie, że przykładem lokalnej specyfiki jest firma \'konsultingowa\', która jest jednocześnie brokerem mediów, a nawet właścicielem medium - pierwsze pytanie jakie mi zadano: czy nikt nie widzi sprzeczności i dość oczywistego konfliktu interesów
@Bartek - może masz rację. Przestaniemy w ogóle publikować informacje prasowe bo to reklama, czyli zło.<br /> <br /> @Jacek - co ma do tego niezależność/bezstronność o której w co czwartym komentarzu piszesz?
@ Bartłomiej:<br /> I couldn\'t agree more :((<br /> Jak widać - nie tylko na przykładzie reklam w raporcie IAB - w PL zrozumienie idei niezależności/bezstronności nie jest zbyt szerokie<br /> <br /> @ Jacek:<br /> warto rozgraniczyć blogowanie Jacka G a działania MMR - tak mi się przynajmniej zdaje...
Trochę w dziwnym świetle stawia to cały projekt 3000, wpis na Interaktywnie (jednak reklamowy?) i toczący się tutaj lans całej akcji.<br /> <br /> Było \"miło\" traktując to jako farmazon i lans, teraz wychodzi dziwnie nieco.
Życie pokazuje, że internet lubi mocnych liderów:) Jest google i reszta, jest allegro i reszta, jest nasza klasa i reszta... flaker niewątpliwie skorzysta na edukacji rynku, ale pytanie kto zajmie pozycję lidera?
Rynek jest pojemny, jest sporo do zrobienia - zwłaszcza apropo świadomości narzędzia. Na tym będziemy się skupiać i razem działać.<br /> <br /> Więcej optymizmu ;)
Na Flakerze mówi się:<a class="non-html" href="http://flaker.pl/f/1790779"> http://flaker.pl/f/1790779</a>
<blockquote>Chyba, że boi się konkurencji ze strony Twittera i chce \"przyspieszyć\" popularyzację serwisu w kraju.</blockquote><br /> <br /> A co w tym złego? Każdy kto kupuje media i okleja je swoimi kreacjami przyspiesza popularyzację swojej usługi czy produktu? :))
ale skad pomysl ze blip musi isc ta sama droga i robic to tak samo?
Ok może źle to ująłem. Jasne, agencje marketingowe powinny uświadamiać firmy do czego służy to medium i jak je można wykorzystać. Chodzi tylko o aurę wokół promocji blipa. Gdyby akcja CNN i Ashtona była tylko przemyślanym zabiegiem marketingowym zaplanowanym przez agencję reklamową w porozumieniu z Twitterem to byłyby tego opłakane skutki. Nawet jeśli była, to nikt o tym nie wie, przynajmniej nie mówi.
dlaczego powinien bronic sie sam??!
<blockquote>Będąc przekonanym o potencjale mikroblogowania oraz biznesowych i trzymając rękę ?na pulsie? zaczynamy pracę związaną z budową rynku</blockquote><br /> Chyba, ktoś coś przekręcił.<br /> <br /> Nie przypominam sobie, żeby Twitter podpisywał umowę z jakąś agencją marketingową w celu promocji swojej platformy. Jeśli tak było to proszę o informacje. Blip powinien bronić się sam. Chyba, że boi się konkurencji ze strony Twittera i chce \"przyspieszyć\" popularyzację serwisu w kraju.