Mark Zuckerberg wreszcie znalazł sposób na spieniężenie 150-milionowej społeczności Facebooka.
Mark Zuckerberg wreszcie znalazł sposób na spieniężenie 150-milionowej społeczności Facebooka.
Do tej pory Facebook wraz z Twitterem były sztandarowymi przykładami nieopłacalnych serwisów ery web 2.0, które nie potrafiły znaleźć jasnego modelu biznesowego. Na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos CEO Facebooka przedstawił system "Engagement Ads".
Dzięki niemu już wkrótce wyceniana na 15 miliardów dolarów społeczność może zacząć przynosić spore zyski pochodzące z płatnych ankiet. Pomysł Zuckerberga i spółki jest prosty - 15 milionów użytkowników to nieoceniona baza danych na temat konsumentów z całego świata. Facebook chce więc udostępnić te dane wielkim międzynarodowym firmom, które za pośrednictwem portalu będą mogły przeprowadzać ankiety na skrupulatnie dobranej grupie docelowej.
Opinie na temat produktu będą mogły być zbierane od osób w konkretnym wieku, zamieszkujących konkretny region, czy też o danej orientacji seksualnej. Te i jeszcze bardziej szczegółowe kryteria mają pozwolić na dotarcie do najodpowiedniejszego targetu i uzyskanie cennej opinii od samych zainteresowanych.
Projekt Engagement Ads był po cichu testowany już od sierpnia ubiegłego roku, jednak dopiero wiosną tego roku doczeka się oficjalnej premiery. Każdorazowe wypełnienie płatnej ankiety zostanie odnotowane na liście aktywności użytkownika, przez co możliwe będzie uzyskanie wirusowego efektu znanego z innych aplikacji Facebooka, które rozprzestrzeniają się przez grupy znajomych.
źródło: Telegraph.co.uk
Pobierz ebook "Jak reklamować firmę w Google w 2024 roku. Poradnik dla przedsiębiorców i marketerów"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
@dave,<br /> ależ właśnie te dane, które Facebook zgromadził do tej pory posłużą precyzyjnemu określaniu targetu danych ankiet
Ciekawe jest to, że Facebook nie chce od tak sprzedać danych użytkowników z wiadomych względów. Czyli mimo, iż uzupełniłem na profilu jaki jest mój ulubiony serial, ta informacja nie zostanie ujęta w statystykach, które mógłby sprzedać Facebook. Zamiast tego Facebook zapyta mnie jaki serial oglądam;) To dobre podejście z dwóch względów:<br /> a) użytkownicy chcą mieć świadomość, że ich dane nie są po prostu sprzedawane, mogą znieść, że akcje są targetowane<br /> b) firmy chcą wiedzieć więcej niż zadeklarowane informacje z profilów
<blockquote>Podstawowe pytanie - co z tego będą mieli użytkownicy? Dlaczego mieliby wypełniać ankiety?</blockquote><br /> To niech mi ktoś wytłumaczy po co część moich znajomych wypełnia totalnie pozbawione sensu quizy, sondy i gry w pytania w dodatku zapraszając mnie do udziału w nich? :)
<blockquote>Podstawowe pytanie - co z tego będą mieli użytkownicy? Dlaczego mieliby wypełniać ankiety?</blockquote><br /> <br /> Pieniądze :) Wystarczy, że właściciele serwisu podzielą się z ankietowanymi częścią wynagrodzenia i tamci już będą mieli powód.
Podstawowe pytanie - co z tego będą mieli użytkownicy? Dlaczego mieliby wypełniać ankiety?<br /> Druga sprawa: czy umieszczenie info o ankiecie w profilu nie budzi niepokoju co do anonimowości ankiety?<br /> <br /> Potencjał jest, zobaczymy jak z realizacją...