W 2014 roku tylko 8 proc. internautów korzystało z 5 serwisów społecznych miesięcznie, podczas gdy w 2013 roku robiło to 18 proc.
Coraz mniej osób korzysta z wielu serwisów społecznościowych – w 2014 roku tylko 8 proc. internautów korzystało z 5 serwisów społecznych miesięcznie, podczas gdy w 2013 roku robiło to 18 proc. - wynika z raportu firmy badawczej IRCenter. Najpopularniejszymi serwisami z tej kategorii pozostają w Polsce Facebook i YouTube.
Co szósty internauta nad Wisłą korzysta z Facebooka codziennie, serwis YouTube odwiedzamy kilka razy w tygodniu (33 proc.). Użytkownicy pozostałych kanałów korzystają z nich kilka razy w ciągu miesiącu. Pomimo nieustająco wysokiej popularności głównych mediów społecznościowych, Polacy coraz częściej podejmują decyzję o rezygnacji z aktywnego korzystania z wielu serwisów równocześnie - młodzi najczęściej rezygnują z blogów i Twittera.
Blogi do lamusa?
W tradycyjnych mediach społecznościowych stopniowo zachodzi zmiana pokoleniowa. Miejsce młodych (18-24 lata) mieszkańców największych miast zajmują młodzi dorośli (24-34 lata), mieszkający w miastach do 200 tys. mieszkańców. To grupa osób, dla której kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji zakupowych mają rekomendacje znajomych.
W porównaniu do ubiegłego roku aż o 11 proc. Internautów mniej deklaruje aktywne czytanie blogów min. raz w miesiącu. Zdecydowaną większość z nich stanowią młode kobiety (18-24 lat), mieszkające w największych ośrodkach miejskich w kraju. Ich miejsce zajmują starsi mężczyźni (+10 proc.).
Młodzi internauci, którzy porzucają tradycyjne platformy społecznościowe, deklarują wzrost częstotliwości korzystania z internetu mobilnego (20 proc.), rośnie tez zainteresowanie Snapchatem, a także Whatsapp i Vine.
Paradoks Instagrama
Pomimo niewielkiego spadku popularności (-1 proc) serwis Instagram coraz silniej angażuje co czwartego Internautę w Polsce (+2,5 proc. więcej treści niż w 2013 roku). Osoby, które korzystają z Instagrama przynajmniej raz w miesiącu można scharakteryzować jako aktywne i wyjątkowo dobrze zorientowane w mediach społecznościowych. Praktycznie każda z nich korzysta z serwisu YouTube i Facebook, co 8 czyta blogi, co 7 odwiedza Twitter, a co 6 korzysta z LinkedIn.
Pomimo przyciągania tak zaangażowanej grupy odbiorców, serwis nie do końca przypadł do gustu młodzieży i studentom (-9%). Ich miejsce zajmuje segment „młodych dorosłych” oraz najstarszych Internautów (55+). W mediach społecznościowych coraz częściej zakładają profile osoby 55+.
Dane pochodzą ze zrealizowanego przez IRCenter badania „Social Media w Polsce. 2014”. Badanie ma charakter cykliczny i ma na celu pomiar trendów konsumpcji mediów cyfrowych w Polsce. Dane ilościowe zostały zebrane metodą CAWI za pośrednictwem panelu badawczego na reprezentatywnej próbie 1200 internautów. Część danych dotyczących wypowiedzi użytkowników została dostarczona przez SentiOne.
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Teraz to główne miejsce kontaktu i miejsce informacyjne, wszystkiego można się dowiedzieć o znajomych.
Portale facebukowe w odstawkę niemożliwe przecież jak nie ma mnie tam to mnie nie ma. Powstają inne aplikacje typu Snapchatem ale są one wykorzystywane z tego co czytam w niecnych celach. Więc może jednak mniejsze zło faceśmieci. Przecież gdzieś trzeba zaistnieć :)<br />
Szczerze mowiac te wszystkie facesmieci utrudniaja zycie, gdyz promuja pozerstwo. Niegdys tego nie bylo a ludzie przy stole i w towrzystwie nie sprawdzali co 5min telefonu i nie szukali internetu w srodku lasu. Jak by to jeszcze bylo najwazniejze... Uzyteczna rola zaczyna i konczy sie na okienku pisania do znajomych. Reszta to medialna papka.