Banner blindness skłania zarówno reklamodawców jak i wydawców do poszukiwania nowych formatów reklamowych.
Usability coraz częściej zauważanym i docenianym przez właścicieli coraz mniejszych serwisów. Słusznie, myślenie o użytkownikach w kontekście tego, co mamy im pokazać, po prostu się opłaca.
Design polskich stron oceniam raczej pozytywnie. Ostatnie lata rzeczywiście przyniosły spora poprawę.
Spójrzmy najpierw na to, czym webdesign powinien być warunkowany. Z punktu widzenia klienta i projektanta istotne są dwa pytania - w jaki sposób dochodzi do kontaktu z marka oraz jakie wrażenie pozostawiamy o naszej marce w głowie użytkownika.
Oczekiwania klientów zmieniają się wraz ze wszystkimi innowacjami, które pojawiają się na rynku. Każdy stara się nadążyć za trendami a rola B-MIND jest wskazanie takich rozwiązań, które pomogą naszym klientom zrealizować ich cele.
Chciałabym oczywiście odpowiedzieć, że zawsze warto inwestować w badania użyteczności. Mam jednak świadomość, że z różnych względów, czy to czasowych czy finansowych, nie zawsze jest to możliwe.
Według różnych prognoz w 2015 roku 60 procent Polaków będzie posiadać smartfona, co plasuje nas w okolicach europejskiej średniej.
Przede wszystkim należy ustalić profil wydawcy i to, jakie materiały mogą mu pomóc w większym promowaniu produktów. Sieć affiliacyjna powinna udostępniać niezbędne formy reklamowe używane w internecie takie jak banery, kreacje mailingowe czy logotypy.
Odpowiedź na to pytanie jest zarazem bardzo złożona, a jednocześnie dość prosta. Chciałabym się zatrzymać przy ostatniej części pytania – „wydawcy decydujący się na współpracę z siecią” zdają się często nie wiedzieć, czym ona tak naprawdę jest.
Właściciele blogów, serwisów tematycznych, kanałów YouTube czy portali rozrywkowych są coraz bardziej świadomi możliwości zarabiania w sieci. Uczestnictwo w programach partnerskich nie jest jeszcze u nas tak popularne jak na rynkach zachodnich, ale zainteresowanie nimi stale rośnie.