
Doniesienia o wyginającym się iPhonie 6 Plus postanowili wykorzystać marketerzy nie tylko konkurencyjnych marek.
Samsung, LG, Nokia, Heineken, sieć fast food oraz nawet... producent słodyczy. Z ostatniej wpadki Apple śmieją się prawie wszyscy. Zobacz, jak konkurencja drwi z wyginającego się iPhone 6 Plus.
Wielki powrót do współpracy z zespołem U2, darmowy album dla wszystkich posiadaczy konta iTunes, rekord przedsprzedaży, a w końcu najwięcej sprzedanych iPhonów w ciągu 3 dni od premiery na sklepowych półkach. Podbój rynku przez nowego iPhone 6 zaczął się wyśmienicie, dopóki... nie trafił on do rąk milionów użytkowników.
Zaledwie kilka dni po rozpoczęciu sprzedaży iPhone 6 i iPhone 6 Plus do internetu trafiły zdjęcia wygiętych, pod wpływem noszenia w kieszeni, urządzeń. Użytkownicy zarzucali firmie, że aluminiowy materiał obudowy wygina się nawet podczas normalnego użytkowania.
Wszystko zaczęło się od tego zdjęcia
Real phones have curves #bendgate pic.twitter.com/3j0SU08ZWG
-- What A Girl Wants (@Girlzwantz) wrzesień 24, 2014
Sprawie postanowił przyjrzeć się jeden z vlogerów, który wykonał test wytrzymałości urządzenia. I nie wypadł on najlepiej dla amerykańskiego koncernu.
Zobacz test wytrzymałości nowego iPhone 6 Plus
Smartfon, o grubości zaledwie 7,1 milimetra, ma kilka słabych punktów w okolicach przycisków głośności, przez co może zostać łatwo wygięty. Ewentualna próba wyprostowania go kończy się dla sprzętu tragicznie - pęka cały ekran.
Jak na doniesienia zareagowało Apple? Koncern szybko wydał specjalne oświadczenie. - Przy normalnym użytkowaniu sprzętu nie powinno dojść do jego wyginania - napisała firma Apple w komunikacie przekazanym mediom. Przedstawiciele firmy zastrzegają, że dostali tylko dziewięć zgłoszeń w tej sprawie, a sprzedali do tej pory 10 milionów urządzeń. To jednak nic nie dało, bo internet jest już pełen reakcji konkurencji, które mają wyśmiać Apple. #Bendgate, bo tak nazywana jest wpadka Apple, trwa w najlepsze.
Agresywny PR to specjalność najgroźniejszej konkurencji
Najczęściej agresywny PR serwują Apple bezpośredni konkurenci na rynku telefonów komórkowych. Prym wiedzie Samsung, czyli najgroźniejszy rywal koncernu z Cupertino. Jednak przy okazji wpadki z wyginającym się smartfonem, to LG rozpoczęło serię ataków na Apple.
Na oficjalnym profilu społecznościowym LG USA Mobile zamieściło wpis: - Nasz telefon się nie zgina, jest elastyczny.
Our phone doesn't bend, it flexes...on purpose. #bendgate pic.twitter.com/d1DudxDQgf
-- LG USA Mobile (@LGUSAMobile) wrzesień 24, 2014
To zachęciło kolejnych producentów elektroniki do ataku. Następny był Samsung, który wizerunkową wpadkę Apple wykorzystał do promocji najnowszego sprzętu - Galaxy Note Edge, czyli smartfona, którego ekran zachodzi na boczną krawędź obudowy. Dzięki temu użytkownik otrzymuje dodatkowe 160 pikseli, które są wykorzystane jako pasek powiadomień.
Jak koreański gigant zaatakował Apple? Również przez wpis na oficjalnym profilu na Twitterze. - Zaokrąglony. Nie zgięty. Galaxy Note Edge - napisali przedstawiciele firmy.
Curved. Not bent. #GALAXYNoteEdge pic.twitter.com/OTPIYlI07f
-- Samsung Mobile (@SamsungMobile) wrzesień 25, 2014
To nie pierwszy raz, gdy Samsung drwi z Apple. Przy okazji promocji Galaxy S5 w sieci pojawił się filmik wyśmiewający słabą baterię w iPhonie. Posiadacze smartfonów zostali określeni mianem wall huggers, czyli przytulających ściany. Wszystko ze względu na nieustanną konieczność ładowania sprzętu.
Uszczypliwości pod adresem firmy z Cupertino nie oszczędził również tajwański producent smartfonów - HTC. Podobnie jak poprzednicy koncern wykorzystał konto na Twitterze. - HTC One M8 - Zaprojektowany tak, by wytrzymać w najbardziej wymagającym środowisku. Nawet w twojej kieszeni - napisali przedstawiciele firmy na profilu społecznościowym.
Designed to withstand the most demanding environments. Like your pockets. #HTCOneM8
-- HTC USA (@HTCUSA) wrzesień 24, 2014
W tej wojnie pojawiła się nawet Nokia. Naigrywa się z wpadek gigantów elektroniki, pomimo ostatniej decyzji Microsoftu o całkowitym wycofaniu marki z produkcji smartfonów. Niemiecki oddział Nokii postanowił jednak dorzuci kilka groszy do sporu i również uderzył Apple poprzez media społecznościowe.
Nicht mal auf Biegen und Brechen. #unBENDable #bendgate http://t.co/XvwsR2iFdC
-- Nokia Deutschland (@NokiaHomebase) wrzesień 25, 2014
Fiński producent poprzednim razem naigrywał się zarówno z fanów Samsunga, jak i Apple. Smartfona Lumię 920 promował filmik ze ślubu, podczas którego doszło pomiędzy nimi do starcia. W ten sposób znikający z rynku producent przekonywał, że świat byłby dużo spokojniejszy, gdyby wszyscy przenieśli się na Nokię.
Heineken, sieć fast food i inni też szydzą z Apple
Od niedawna uszczypliwości to jednak nie tylko domena firm technologicznych. Z wizerunku giganta z Cupertino śmieją się też te z branży spożywczej. We wrześniu ubiegłego roku pojawił się krótki spot koncernu Nestle - Android KITKAT 4.4 - The future of confectionery. Oczywiście wspomnianą w reklamie przyszłością cukiernictwa nie jest zwykły baton KitKat, ale jego wersja 4.4 To nawiązanie najnowszej wersji systemu operacyjnego Google, który właśnie dzięki współpracy z Nestle otrzymał nazwę - KitKat. Takiej okazji, jak wyginający się iPhone, marketerzy Nestle nie mogli sobie odpuścić.
We don't bend, we #break. #bendgate #iPhone6plus pic.twitter.com/uippCg4kCi
-- KITKAT (@KITKAT) wrzesień 24, 2014
So what else bends or #breaks? http://t.co/zx1Nf3CBy0 #bendgate #iPhone6plus pic.twitter.com/tDtjE15Snc
-- KITKAT (@KITKAT) wrzesień 25, 2014
Wizerunkową wpadkę Apple postanowił wykorzystać nawet producent piwa. Heineken na profilu społecznościowym pociesza amerykański koncern, że wyginanie zdarza się każdemu. A na dowód załącza... zdjęcie kapsla od butelki z piwem.
Dear Apple... #BendGate pic.twitter.com/XJ8zVEUog9
-- Heineken NL (@Heineken_NL) wrzesień 25, 2014
Whataburger, czyli amerykańska sieć restauracji fast food ostrzega wszystkich klientów, że ich kanapki na pewno wygną się, gdy tylko zostaną włożone do kieszeni spodni.
WARNING: Whataburger WILL bend if left in your pocket. #bendgate pic.twitter.com/wXcUpfVFoS
-- Whataburger® (@Whataburger) wrzesień 24, 2014
Marketerzy producenta desek snowboardowych postanowili udowodnić, że ich produkty są lepiej skonstruowane niż iPhone wart zdecydowanie więcej. Deski są stworzone do wyginania się, a przed sprzedażą przechodzą kontrolę jakości.
Designed to bend. #bendgate pic.twitter.com/28yfJTPuax
-- Burton Snowboards (@burtonsnowboard) wrzesień 24, 2014
Skąd ta złośliwość?
Według niektórych ekspertów amerykański producent w pewnym stopniu sobie zasłużył na takie traktowanie. Marketingowcy Apple od lat tworzą wizerunek firmy lepszej, elitarnej i dedykowanej twórcom oraz artystom. To łakomy kąsek dla konkurencji, która uwielbia podważać wartość produktów z nadgryzionym jabłkiem.
I jest to de facto bardzo proste, bowiem Apple właściwie nie argumentuje, dlaczego produkty są lepsze. Reklamy i słynne konferencje to właściwie zbiór przymiotników, takich jak perfekcyjny, idealny, wizjonerski. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie tylko Apple jest tematem żartów marketingowców. Wzajemne wyśmiewanie reklam stało się normą wśród marketingowców.
Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wdrożyć sklep internetowy, i czy to się opłaca? [pdf]"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie zmieniamy w …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Whatever!
ciekawy i zabawny artykuł, widać jak inni szybko wykorzystują słabe punkty innych firm i jak szybko reaguje rynek, sprzedaż iphoneów nie spada, z tradewatcha wynika, że sprzedaż wyniosła już 1,5 mln zł i z tygodnia na tydzień rośnie.