
W ciągu dwunastu miesięcy 2010 roku rzesza polskich internautów powiększyła się o kolejne kilkaset tysięcy osób. Według badania Net Track, prowadzonego cyklicznie przez ostatnie 10 lat przez Millward Brown SMG/KRC, dziś z sieci korzysta około 16 milionów Polaków powyżej 15. roku życia.
To oznacza, że przez ostatnie dziesięć lat przybyło nas - internautów - ponad siedmiokrotnie, a roczny przyrost oscyluje w okolicach miliona nowych użytkowników.
Jeszcze bardziej dobitne liczby podaje prowadzone przez firmę Gemius badanie Megapanel. Według ostatnich raportów, za październik tego roku, z internetu korzysta nad Wisłą przeszło 18,2 miliona osób. Dokładnie o milion więcej niż na początku stycznia.
Różnica w porównaniu z badaniem Net Track bierze się z faktu, że Megapanel podaje szacunkową liczbę internautów powyżej 7 roku życia. Tak czy inaczej, postawienie tezy, że pod koniec 2010 roku wszystkich internautów, bez względu na wiek jest około 19 milionów, nie będzie wcale bardzo ryzykowna.
Europę wciąż gonimy
Jednak pomimo nieustającego trendu wzrostowego, wciąż plasujemy się pod względem wykorzystywania internetu bardzo nisko w skali Europy. Według porównawczej metodologii, stosowanej przez Eurostat, zaledwie 59 procent Polaków w wieku 16-74 lata przyznaje się do skorzystania z sieci przynajmniej raz na trzy miesiące. Gorzej w Unii Europejskiej wypadają jedynie Rumuni, Bułgarzy, Grecy, Portugalczycy, Włosi i Cypryjczycy.
Odsetek internautów w grupie wiekowej 16-74 lata w Unii Europejskiej
źródło: Eurostat, stan na koniec listopada 2010 ... ...
Bezapelacyjna europejska ekstraklasa to z kolei Szwecja, Holandia i Luksemburg. Wynik Szwedów to 91 procent. Holendrzy i Luksemburczycy pochwalić się mogą wynikiem gorszym jedynie o punkt. Polska ze swoimi 59 procentami nie tylko nie może się równać z liderami, ale również zaniża unijną średnią, wyższą dokładnie o 11 punktów.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Tworzymy kampanie performance marketingowe nastawione na realizację celów internetowych m.in. w Google, na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Specjalizujemy się w marketingu efektywnościowym. Dzięki doświadczeniu naszych specjalistów tworzymy kampanie,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
to dzieki takim potentatom jak netia i tpsa ktore w kazdej umowie zalogowuja haczyk by oszwabic abonenta
Nie wrzucaj do jednego worka Netii i Tpsa. Może podasz więcej szczegółów?
ja mogę.
Wspólną mają infrastrukturę, w wielu miejscach niewydolną.I na niej netia sprzedaje 4Mbit. Poźniej się okazuje, że połączenie non stop się rwie. Przychodzą, robią pomiary i mówią - trzeba obniżyć przepustowość do 1 MB. Rzeczywiście, przestaje się rwać, ale jest to 1MB. Pytam - ile zatem mam płacić za ten 1MBit ? Przykro nam, ale nie mamy w ofercie niższych przepustowości niż 2MB, więc proponujemy płacić za dwa. O 5 złotych mniej niż za cztery.
Przykro to stwierdzić, ale:
a/ netia ma genialny marketing, który sprzedaje to czego firma nie jest w stanie dowieźć.
b/ dodzwonienie się na infolinię graniczy z cudem, po dodzwonieniu się i tak sprawa zostaje niewyjaśniona, trzeba mieć anielską cierpliwość i pisać wytrwale maile.
c/ handlowcy i telemarketerzy są czasami zwyczajnie nieuczciwi, zaznaczają w umowie to czego nie zamawiasz, potem zostajesz na lodzie z opłatami.
Nie wiem jak jest w TP. Kiedyś miałem tam tylko telefon i żadnych problemów.
Nie wiem, czy możemy się pozbyć "kompleksów". Per analogia - czy najszybszy wzrost sprzedaży branży obuwniczej w Sudanie jest powodem, by twierdzić, że Sudan jest w tej mierze lepszy?