Pomysł i konsekwentna realizacja są ważniejsze niż wielki budżet.
Kluczowe w budowaniu nowej marki wcale nie są pieniądze, jakimi firma dysponuje na jej wypromowanie. Sukces można osiągnąć również niewielkim kosztem finansowym. Oczywiście pod warunkiem, że ma na siebie pomysł i jest w jego realizowaniu konsekwentna. I nie boi się go radykalnie zmienić, jeśli wybrane metody nie dają oczekiwanych efektów.
Aż dla trzech czwartych powstających w Polsce start-upów pomysł na biznes to usługi B2B, czyli świadczenie usług innym firmom. Utrzymywanie się z własnych środków, bez pomocy zewnętrznego kapitału w 2017 roku deklaruje aż 62 procent badanych firm. Najczęściej specjalizują się w big data, analityce, internecie rzeczy, narzędziach deweloperskich i naukach przyrodniczych. Najszybciej na finansową prostą wychodzą jedna te działające w branżach: design i moda, narzędzia deweloperskie oraz technologie dla marketingu. Takie są najważniejsze wnioski z raportu „Polskie Startupy 2017“, opublikowanego przez fundację Startup Poland, wspierającą i monitorującą polski rynek startupowy.
Liczby robią wrażenie, jednak spojrzeć na nie trzeba przez pryzmat jeszcze jednej, ważnej informacji. Powszechnym przekonaniem w startupowej branży jest bowiem to, że aż 9 na 10 jej reprezentantów upada w ciągu pierwszych dwóch lat działalności.
Marka budowana od podstaw
Jak uniknąć losu, jaki rynkowa statystyka wieszczy 90 procentom pomysłów na biznes? Grunt to przemyślana strategia na rozwój i umiejętność zbudowania marki. Łatwo powiedzieć, ale w praktyce tak łatwo wcale nie jest.
- Nie istnieje jedna złota recepta na zbudowanie marki przedsiębiorstwa. Pod uwagę należy wziąć typ branży i klienta docelowego. Ważny jest też rodzaj produktu czy usługi, którą zamierzamy dostarczyć - tłumaczy dr Kaja Prystupa-Rządca, ekspertka w dziedzinie zarządzania innowacjami Akademii Leona Koźmińskiego. - Przykładowo, na rynku B2B niezmiernie istotne jest wytworzenie odpowiedniej sieci kontaktów, które pozwolą nam na zbudowanie reputacji w branży. Kluczowym elementem budowania marki jest opracowanie koncepcji wartości z jakimi ma być ona kojarzona, a także zdefiniowanie grupy docelowej i zastanowienie się, jakie są najskuteczniejsze kanały dotarcia do niej.
Przykładem na sukces w budowaniu marki od zera jest założony w 2009 roku w Krakowie edukacyjny serwis społecznościowy Zadane.pl, który do dziś - już jako Brainly - stał się marką globalną, działającą w 35 krajach na całym świecie. Tutaj oprócz pomysłu i strategii kluczowy okazał się też właściwy moment startu.
- Zadane.pl było bootstrapem, projektem powstającym za pieniądze założycieli. Markę budowaliśmy więc metodami niskokosztowymi. Promowaliśmy serwis wśród uczniów, stosowaliśmy metody growth-hackingowe na popularnej w tamtych czasach Naszej Klasie czy metodę poczty pantoflowej - opowiada Jakub Piwnik, Communications Manager Brainly.com. - Trafiliśmy idealnie na moment, kiedy ludzie zaczynali interesować się e-learningiem i szukali takich rozwiązań. Rośliśmy organicznie, ale ponieważ produkt odpowiadał na bieżącą potrzebę, wzrost był bardzo szybki.
Efekty zaskoczyły samych twórców dzisiejszego Brainly. Po roku serwis Zadane.pl miał już milion użytkowników. Jakub Piwnik żartuje, że był to moment, w którym można było otwierać szampana. Dziś takich szampanów powinno być znacznie więcej - projekt, już pod międzynarodową marką Brainly, działa na 35 rynkach na całym świecie i korzysta z niego ponad 80 milionów internautów.
Na jeszcze jeden ważny czynnik wskazuje Dawid Olszta, szef działu marketingu iTaxi.pl - startupu, który postanowił na polskim rynku konkurować z Uberem, budując platformę do zamawiania taksówek w największych miastach Polski.
- Od czego zacząć? Od fundamentów oczywiście, w tym przypadku fundamentów ludzkich. W iTaxi jestem niemal od początku i pamiętam moment, w którym kompletowaliśmy zespół. Dziś spora część ludzi, która była z nami na początku, wciąż jest na pokładzie - podkreśla Dawid Olszta, szef działu marketingu iTaxi.pl. - Wierzymy, że to właśnie ludzie znający specyfikę nie tylko branży, ale i konkretnej firmy, są kluczem zarówno do dobrych wyników, jak i świetnej atmosfery w biurze.
Zaangażowany zespół znający specyfikę rynku, na którym chce się poruszać okazał się kluczem do sukcesu zbudowania taksówkarskiej marki. Dziś - jak chwalą się jej twórcy - z platformą współpracują kierowcy z ponad 150 miejscowości.
Dobry pomysł ważniejszy od kosztownych rozwiązań
Na początku biznesowej drogi każdy startup dokładnie ogląda każdą wydawaną złotówkę. Pomysły i sposoby budowania marki nie są pod tym względem żadnym wyjątkiem. Czy jednak skuteczne tworzenie wizerunku można osiągnąć przy pomocy bezpłatnych rozwiązań?
- Zależy to od potrzeb i specyfiki firmy, oczywiście jest to możliwe, jednak wtedy mamy ograniczone pole działania, musimy działać na kilku polach, próbując jakoś ominąć konsekwencje tego, że nie korzystamy z płatnych narzędzi - wyjaśnia Dawid Olszta z iTaxi.pl. - Z pewnością ułatwiają i przyspieszają one proces o którym mówimy, jednak sukces bez korzystania z nich nagminnie nie jest niemożliwy. Uważam jednak, że choćby okazjonalne wspieranie pracy płatnymi narzędziami jest dobrym pomysłem.
Twórcy Brainly wyciągnęli własne wnioski z początków w Polsce i skutecznie z nich korzystają wchodząc na nowe rynki. Choćby wykorzystując potencjał internetowych influencerów.
- Taką taktykę zastosowaliśmy w Brazylii. Opiekun projektu na tym rynku miał świetne rozeznanie i dobre relacje w blogosferze. Udostępniliśmy influencerom rozwiązania Brainly do testów, a oni polecali je swoim odbiorcom - opowiada Jakub Piwnik. - Tak zdobywaliśmy fanów na nowych rynkach. A wierni fani to dla każdej marki ogromny potencjał.
Dr Kaja Prystupa-Rządca zwraca uwagę na to, że tradycyjne sposoby płatnej promocji wcale nie gwarantują sukcesu. Kluczowym elementem promocji marki musi być ciągła analiza (choćby przy pomocy Google Analytics) podjętych działań marketingowych, bez względu na to, na jaki model startup się decyduje.
- Wykorzystywane do tej pory narzędzia promocji okazują się coraz mniej skuteczne. Badania Marka Hughesa wskazują, iż tradycyjna reklama dociera do 0,06 procent grupy docelowej - tłumaczy, ekspertka w dziedzinie zarządzania innowacjami Akademii Leona Koźmińskiego. - Internet stał się istotnym kanałem promocji marki ze względu na potencjalny duży zasięg dotarcia oraz lepsze dopasowanie sposobu komunikacji do odbiorców. Pozwala on na wykorzystanie wielu technik marketingu szeptanego. Stąd też takie narzędzia jak portale społecznościowe, blogi czy fora internetowe są skutecznymi sposobami promocji marki a przy tym bywają w dużej mierze darmowe.
Marek Molicki, menedżer regionalny Gemius SA. przyznaje, że odpowiednio wysoki budżet oczywiście znacznie ułatwia sprawę: - Ale ci, którzy mają mniejsze budżety powinni szukać swojej szansy właśnie w mediach społecznościowych, które są idealnym miejscem do nawiązania relacji z klientami. I słowo „relacje” jest tu kluczowe... >>> Pełny tekst przeczytasz w raporcie Interaktywnie.com "Agencje Brandingowe 2017", a w nim o tym, jak do budowania marki wykorzystać media społecznościowe i dlaczego obsługa klienta jest kluczowa.
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»