![Na zdjęciu: prezes Lenovo Yuanqing Yang (w środku) [fot. Lenovo Newsroom] Na zdjęciu: prezes Lenovo Yuanqing Yang (w środku) [fot. Lenovo Newsroom]](https://interaktywnie.com/public/upload/img/272x200/97/97/55735.jpg)
A kiedy o Chińczykach usłyszał świat? Dopiero jak przejęła Amerykanów. W 2004 roku Lenovo kupiło od IBM dział odpowiedzialny za produkcję komputerów, za 650 milionów dolarów gotówką i pakiet akcji (18,9 procent), który wtedy był wart 600 milionów.
Rok później, gdy transakcja została sfinalizowana, Lenovo było już trzecim co do wielkości producentem PC-ów na świecie, po HP i Dellu, których za kilka lat miało prześcignąć. Fuzja była nie tylko jedną z większych transakcji w biznesowym świecie. Była ważna także dlatego, że po raz pierwszy łączyły się podmioty o tak odmiennej kulturze korporacyjnej.
W Lenovo początkowo panowały bowiem autorytarne metody zarządzania, w których nawet czas na popołudniową gimnastykę jest wyznaczony przez zarząd, a spóźnienia, równoznaczne z obrazą dla czekającego, surowo karane. IBM już wtedy dryfowało natomiast w stronę standardów znanych z dzisiejszego Facebooka czy Google. Współpraca wymagała dobrej woli i otwartych umysłów, ale wspólne cele biznesowe okazały się silniejsze niż kulturowa przepaść. Obie firmy doskonale się uzupełniały. Lenovo odnosiło sukcesy w sprzedaży B2C i produkowało tanim kosztem, a IBM celowało w stronę biznesowych rozwiązań. Porozumienie wszystkim się więc opłacało. Prezesem chińskiej firmy był już wtedy Yang Yuanqing, który włożył wiele wysiłku, by współpraca przebiegała bez zakłóceń - a musiał pracować niemalże od zera, bo średnio radził sobie nawet z angielskim, który miał za chwilę stać się oficjalnym językiem w Lenovo.
Fuzja przebiegała zaskakująco sprawnie. W 2008 roku nadszedł jednak kryzys. - Nasze wyniki nie spełniają oczekiwań - nie ukrywał wtedy Yang Yuanqing. - Przeprowadzamy działania, które pozwolą nam funkcjonować tak efektywnie jak to tylko możliwe w niepewnej sytuacji ekonomicznej i kontynuować wzrosty w przyszłości - deklarował w oświadczeniu prasowym.
Redukcje objęły 11 procent pracowników, czyli 2500 tysiąca osób, w tym także wyższego szczebla. Pensje managmentu skurczyły się o 30-50 procent, a udziały Lenovo w całym rynku PC do 7,7 procent z ponad 8, które miał w poprzednim roku.
Yang dostał pięć lat na poprawienie wyników. W 2013 roku Lenovo było liderem światowego rynku PC, a w kolejnym utrzymało tę pozycję. Yang rozglądał się też za nową spółką do przejęcia. W 2014 roku na celowniku firmy znalazło się kulejące BlackBerry, ale kanadyjskie władza zablokowały transakcję.
By zrealizować plan zawładnięcia mobilnym rynkiem Lenovo przejęło więc Motorolę Mobility, która pod rządami Google nie zdołała wypuścić ani jednego urządzenia wartego uwagi. Czy Lenovo uda się odświeżyć markę? Yang Yuanqing zapowiada, że idzie po wszystko i nie wolno go lekceważyć.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy agencją butikową.Specjalizujemy się w projektach w Europie i obu Amerykach.
Jesteśmy jedynym...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i ich...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »