Pierwszy ukaże się już w drugiej połowie maja.
Obie kampanie, choć spójne ze strategią wydawców, budzą wątpliwości.
Serwis Agory był oczywistym kompromisem, ale radzi sobie całkiem nieźle.
Nowy PB.pl po prostu jest. Dużo lepszy od tego, co było, jednak niewiele lepszy od innych serwisów, które już są.
O dalszych losach marki Yahoo zdecydują władze operatora.
Reklama natywna w obecnej postaci nie jest rozwiązaniem, a paywall z trudem toruje sobie drogę.
W rankingu domen wp.pl także oddaje pola konkurencji, już nie tylko onetowi, ale także allegro i wikipedii.
Zmiana budzi mieszane uczucia.
Nawiązanie do "papierowych" tradycji dziennika to bardzo świadomy zabieg.
Zdania ekspertów są podzielone, ale debiut Kamila Durczoka w sieci na pewno nie przeszedł niezauważony.