Polskie marki na Instagramie. Zobacz, które radzą sobie najlepiej

Magdalena Krempel, social media & PR account manager, OX Media

Profil na Facebooku, czy Twitterze posiada coraz więcej znanych brandów. Jak więc się wyróżnić w branży social media? Znaleźć kanał komunikacji, w którym wiele polskich marek jeszcze raczkuje.

Odpowiedzią na to zapotrzebowanie okazuje się być Instagram, w którym pojawia się coraz więcej profili o charakterze komercyjnym. Dlaczego? Nic tak nie przemawia do odbiorcy jak obraz, potrafiący często wyrazić więcej niż 1000 napisanych słów.

W branży motoryzacyjnej polskie marki mają jeszcze wiele pracy przed sobą. Nie wszystkie bowiem pojawiły się na Instagramie. Na co warto zwrócić uwagę? Na pewno na profil BMW Polska. Od drugiej połowy 2012 roku zgromadził 2418 followersów i opublikował 338 zdjęć. Ich udostępnianie nie jest regularne, ale każdy śledzący może zauważyć, że zdjęcia po prostu robią wrażenie. Dominującym tematem relacji fotograficznych są oczywiście samochody, jednak letnią porą pojawiają się także rowery ze stajni BMW. Nawet kobietę potrafią przyciągnąć do eksplorowania feedu. BMW Polska robi to dobrze. Chcesz poznać detale wybranego modelu - zajrzyj koniecznie. Wysokiej jakości grafiki pozwolą na dostrzeżenie nawet najmniejszych i pozornie nieistotnych detali - wszak lubimy dbałość o szczegóły. Dodatkowy atut profilu to z pewnością konkursy z wykorzystaniem zdjęć i hahtagów. Prosto i w punkt!

Co trzeba robić na Instagramie? To, co w social media - wyróżniać się i angażować. Na uwagę zasługuje profil kosmetyków Original Source (@originalsourcepl), który od razu przykuwa wzrok przeglądającego. Paleta kolorów żeli pod prysznic w połączeniu z uśmiechającymi się ludźmi na zdjęciach składa się na pozytywny przekaz płynący od marki do potencjalnych klientów. Profil powstał początkiem 2013 roku i od tej pory zgromadził 51 253 obserwujących, publikując przy tym zaledwie 153 zdjęcia. Marka pokazuje to, co ma najlepszego - kolorowe i pachnące produkty, ale także wydarzenia, w których uczestniczy promując swoją ofertę. Żele pod prysznic pojawiają się także w innych okolicznościach przyrody - grafiki dokumentują ich wojaże na przykład wyjazd nad morze czy w góry. W ten sposób przekonuje nas, że nie ważne gdzie i nie ważne z kim, Original Source to dobry kompan. Marka stara się także publikować zdjęcia, na których rozpoznać można gwiazdy młodego pokolenia - Martę Wierzbicką, czy Alana Andersza. Każde z publikowanych zdjęć gromadzi ogromną ilość lajków (kilkaset) oraz komentarzy - zaangażowanie godne pozazdroszczenia. Original Source walczy skutecznie z rutyną, także poprzez ciekawe konkursy - w tym roku między innymi Instagramowicze w jak najbardziej oryginalny sposób musieli wymówić nazwę marki i uwiecznić wszystko na 15-sekundowym filmiku. Większość konkursowych rywalizacji odbywa się jednak na Facebook'owym fanpage'u - takie informacje także można znaleźć na Instagramie. Ważne jest, że marka umiejętnie łączy kilka kanałów dotarcia do potencjalnych odbiorców. W strategii siła.

Jak można zauważyć, polskie marki coraz śmielej poczynają sobie w stosunkowo nowym kanale komunikacji na rynku polskim. Jednak przed nimi jeszcze długa droga do generowania case'ów rodem z zagranicy - Nike, Coca&Cola, Starbucks. Wciąż jeszcze nie traktujemy Instagrama jako priorytetowego kanału komunikacji, a raczej jako dodatkowy. Co dalej? Przewiduję ekspansję marek z Facebooka do Instagrama, ponieważ ten pierwszy kanał staje się już przesycony komercyjnym, choć coraz bardziej interesującym kontentem.