Hakerzy publikują dane internautów, którzy w sieci szukali romansu

Hakerzy ujawnili dane użytkowników portalu AshleyMadison.com.

Hakerzy z grupy Impact Team, którzy miesiąc temu zaatakowali serwis AshleyMadison.com, czyli portal dla niewiernych małżonków, opublikowali w sieci dane osobowe 37 milionów jego użytkowników. Udowadniając, że nie rzucali słów na wiatr. Chcieli bowiem, by - niemoralny ich zdaniem - serwis został zamnięty. Szefowie serwisu nie ugięli się jednak pod tymi groźbami.

Cyberprzestępcy do ujawnienia wrażliwych danych, wykorzystali sieć TOR. do przeglądania której potrzebna jest specjalna przeglądarka. Jednak już po kilku godzinach informacje, wśród których są m.in. adresy e-mail, numery kont i szczegóły transakcji, zostały szeroko udostępnione.

- Przestępca bądź przestępcy, którzy są za to odpowiedzialni, uważają się za strażników moralności, sędziów i katów, narzucając całemy społeczeństwu własne pojęcie cnoty. Nie będziemy siedzieć bezczynnie i pozwalać, aby ich ideologia wpływała na życie ludzi na całym świecie - piszą w oświadczeniu przedstawiciele serwisu. - Będziemy w pełni współpracować z organami ścigania, by ponieśli za najsurowszą przewidzianą prawem karę.

Ashley Madison reklamuje się hasłem "Życie jest krótkie. Zafunduj sobie romans". Szacuje się, że korzysta z niego ponad 60 milionów internautów, głównie z Wielkiej Brytanii. W zeszłym roku serwis wszedł do Polski.

 

 

Pobierz ebook "Cyberbezpieczeństwo firm. Ebook z poradami ekspertów"