
Płacić stały abonament, za pozycję w wyszukiwarce?
Płacić stały abonament, za pozycję w wyszukiwarce czy za pozyskany ruch? Może za konwersję? W pierwszym przypadku, jak sprawdzać, czy abonament wart jest swojej ceny? W pozostałych sytuacjach agencja musiałaby mieć wpływ na wszystkie czynniki, które decydują o tych efektach, a takiego mieć nie może.
- Naturalne jest to, że klienci oczekują gwarancji efektów, bo to ogranicza ich ryzyko biznesowe. W przypadku SEO chcą wiedzieć, ilu użytkowników w określonym czasie wejdzie na ich stronę albo na ile fraz kluczowych znajdą się w top 10 wyników wyszukiwania. Dla agencji określenie tego jest trudne i ryzykowne, bo na sukces SEO składa się wiele różnych czynników, często od niej niezależnych – wyjaśnia w raporcie Interaktywnie.com „Marketing w wyszukiwarkach” Marta Smaga, członek zarządu spółki Tomasz Bonek Marta Smaga. - Przykładowo, agencja może przygotowywać dobre rekomendacje dotyczące optymalizacji strony, jeśli jednak klient nie będzie ich wdrażał, nie będzie efektów. O skuteczności pozycjonowania decyduje także historia domeny, na którą agencja nie ma wpływu.
- SEO jest przede wszystkim usługą o charakterze długoterminowym. Wymaga dużego zaangażowania zarówno po stronie agencji, jak i klienta – dodaje Konrad Błazenek, dyrektor operacyjny w agencji Semahead. - Wynika to z tego, że najczęściej pozycjonowanie powiązane jest bardzo mocno z audytem strony internetowej i wdrożeniem zmian, które z niego wynikają. Wprowadzone zmiany mają swoje odzwierciedlenie w następnych tygodniach, a nawet miesiącach i dopiero wtedy przekładają się na wyniki sprzedażowe lub inne cele, które może określić klient.
Na polskim rynku bardzo popularna jest metoda rozliczeń polegająca na opłacie za pozycję w wyszukiwarce. To jednak nie jest wbrew pozorom najkorzystniejsza opcja dla klientów agencji. Wysoka pozycja na pozycjonowane frazy może nie mieć żadnego przełożenia na prowadzony przez niego biznes. Frazy mogą być np. zbyt niszowe. Agencja wtedy prawie nic nie robi, a klient płaci za usługę, która nie przynosi mu korzyści.
Wojciech Szymański, managing director w Ideo Force, mówi, że abonament zapewnia stałość i bezpieczeństwo realizowanych prac, ale ciekawy jest też mode mieszany, łączący opłatę abonamentową z premią za osiągnięte efekty.
W przypadku modelu abonamentowego ważne jest, aby klient wiedział na bieżąco, co i dlaczego agencja dla niego robi. Niezbędne jest umówienie się co do formy raportowania. Wszyscy eksperci podkreślają, że najważniejsze jest właśnie na samym początku wspólne ustalenie celów i warunków współpracy, bo nie ma jednego idealnego wzorca rozliczeń dla wszystkich firm.
WIĘCEJ O MARKETINGU W WYSZUKIWARKACH PRZECZYTASZ W RAPORCIE INTERAKTYWNIE.COM
Pobierz ebook "Ebook: Jak chronić dane w firmie. Kompendium wiedzy dla managerów"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie zmieniamy w …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Zgadzam się z przedmówcą - przed podjęciem działań SEO najpierw należy wyjaśnić kwestię, co mają one przynieść - czy zwiększenie ruchu, czy może raczej wzrost sprzedaży. Nie zawsze jedno będzie szło w parze z drugim, więc należy właściwie określić swoje oczekiwania.
SEO to złożone zagadnienie, wręcz sztuka, która dzięki konsekwencji i pomysłowi może przynieść bardzo wymierne efekty, choć wcale nie musi. Klienci natomiast zawsze będą chcieli efektów i w tym kontekście warto się zastanowić co jest celem dla poszczególnych firm. Sam wzrost ruchu nie zawsze wiąże się ze wzrostem sprzedaży, nie zawsze pochodzi od grupy docelowej. Po prostu takie działania warto mierzyć z rozróżnieniem na ruch + sprzedaż online i ruch + sprzedaż offline np. z zamówień telefonicznych, które można zmierzyć calltrackerem.