Nasza Klasa, niewątpliwie największy dziś w Polsce serwis społecznościowy, postanowiła samodzielnie zatroszczyć się o sprzedaż swojej powierzchni reklamowej i uruchomić własne biuro sprzedaży.
Dotychczas serwis korzystał z usług oferowanych przez sieć reklamową Ad.net. Jak informuje dyrektor działu PR Naszej Klasy, Bartek Szambelan, rekrutacja do biura sprzedaży serwisu już się rozpoczęła. Według Internet Standard, do biura sprzedaży NK zamierzają przejść czołowi handlowcy Interii. To, na jakie przychody, w związku z otwarciem własnego biura sprzedaży, liczy serwis, nie wiadomo.
Do tej pory, wśród serwisów społecznościowych, własne biura sprzedaży posiadały jedynie Moja Generacja, Fotka, ePuls i Grono.net.
Wiadomość o planach Naszej Klasy nie zaskoczyła podobno konkurencji. Grażyna Ogrodnik, dyrektor działu sprzedaży Grono.net, wydarzenie to komentuje ze spokojem. Jej zdaniem, własne biuro sprzedaży konkurencji, może być tylko motywacją do jeszcze większej pracy nad własną ofertą.
Z kolei Rafał Agnieszczak, z serwisu Fotka.pl podkreśla, iż takie posunięcie Naszej Klasy może wywrzeć pozytywny wpływ na całą branżę. Jego zdaniem, w interesie wszystkich serwisów społecznościowych, leży przecież wzrost cen posiadanych przez nie powierzchni reklamowych, a licząca 7,4 mln użytkowników (dane Megapanelu z kwietnia) Nasza Klasa, ma realne szanse, by wpłynąć na ich podwyższenie.
Mimo takich głosów, przesunięcie budżetów reklamowych z portali do serwisów społecznościowych zdaje się być wciąż jednak mało prawdopodobne. Zdaniem Olgierda Cygana, szefa agencji interaktywnej DigitalOne, bardzo trudno jest mówić o odpływie pieniędzy od portali, przy ogólnym wzroście rynku reklamowego. Poza tym biura sprzedaży polskich serwisów społecznościowych działają od niedawna i wciąż jeszcze nie mają własnych modeli reklamowych. Dopiero ich wypracowanie mogłyby zagrozić portalom.
Podobnego zdania jest Tomasz Rzepniewski z domu mediowego Mediaedge:cia. Według niego, własne biuro sprzedaży Naszej Klasy, niewątpliwie wpłynie na przychody płynące z reklam serwisu, ale nie dokona rewolucji na rynku. Choć serwis jest największym serwisem społecznościowym w Polsce, to wciąż jest to tylko jeden serwis. Ponad to, według Rzepniewskiego, poza powierzchnią reklamową Nasza Klasa nie posiada osób z odpowiednią wiedzą i doświadczeniem, by móc zaoferować swoim klientom wsparcie przy realizacji projektów niestandardowych, oraz, by sprawnie sprzedawać takie oferty.
Te i inne spekulacje na temat tego, co wniesie na e-rynek własne biuro sprzedaży Naszej Klasy ucichną zapewne dopiero po jego otwarciu, które być może nastąpi już jesienią tego roku.
Źródła: IDG, Internet Standard, Mediarun
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Adnet pobiera 40% prowizji i NK sie to nie oplacalo. Adnet i inne firmy odsysają zbyt wiele. Chlopaki z NK nie sa glupi. Ich pozycja na rynku jest duza i moga sobie na to pozwolic :) trzymam kciuki za ludzi ktorzy bez wiedzy biznesowej (ktorej w internecie nie potrzeba) wyszli z garazu i zostali milionerami z bylym biurem w bloku.