
Snapchat, niegdyś aplikacja do przesyłania efemerycznych wiadomości, dzisiaj chce ugruntować swoją pozycję jako platforma, na której twórcy mogą zarabiać. Dziś Snap ogłosił, że planuje wprowadzić reklamy mid-roll podczas historii Snapchata dla Snap Stars.
Rzecznik Snapchata w rozmowie z serwisem TechCrunch przyznał, że funkcja jest we wczesnej fazie beta dostępna dla niewielkiej grupy twórców z USA. Platforma planuje rozszerzyć ją na Snap Stars w nadchodzących miesiącach. Reklamy te będą wyświetlane w trakcie filmu w ich relacjach, a twórca otrzyma udział w przychodach. Wypłata będzie określana na podstawie formuły, która waży takie czynniki, jak częstotliwość publikowania i zaangażowanie odbiorców. Snapchat nie zdradził jednak wielu szczegółów na ten temat.
Tylko dzięki swojej - zapożyczonej od TikToka funkcji - Spotlight, Snapchat zapłacił twórcom 250 milionów dolarów w zeszłym roku. Snapchatowi influencerzy mogą również czerpać zyski z Spotlight poprzez prezenty w aplikacji i marketplace twórców, który umożliwia markom łatwiejszą współpracę m.in. z twórcami AR.
Testy są wynikiem toczącej się dyskusji na temat różnic między wypłatami środków dla twórców a modelami dzielenia się przychodami. Wieloletni YouTubers i współzałożyciel Vidcona, Hank Green, zwrócił uwagę w zeszłym miesiącu, że wielkość funduszu twórców TikTok nie rosła w tym samym tempie, co liczba jego użytkowników, co oznacza, że z biegiem czasu twórcy TikTok zarabiają mniej za swój wkład w platformę.
Co więcej, w momencie gdy firma macierzysta TikToka, ByteDance, zarabia 58 miliardów dolarów rocznie, wielkość 200-milionowego funduszu twórców wydaje się marna (nawet jeśli ma wzrosnąć do 1 miliarda dolarów). Tymczasem YouTube wypłacił 10 miliardów dolarów z dzielenia się przychodami z reklam w ciągu ostatnich trzech lat. Jednocześnie jednak krótkie platformy, takie jak TikTok i Snapchat Spotlight, wydawałyby się bezużyteczne, gdyby miały tyle reklam, co YouTube.
Test jest więc próbą połączenia obu modeli połączyć modele zarówno funduszy twórców, jak i dzielenia się przychodami. Ale trudno powiedzieć, jak korzystny będzie ten produkt dla twórców, gdy formuła wypłaty pozostaje tajemnicą.
Snap bynajmniej nie jest osamotniony w walce o najlepszych twórców. Ostatnio, dyrektor generalna YouTube, Susan Wojcicki, przedstawiła ogólny zarys planów na 2022 rok i wtedy zajawiła wprowadzenie NFT tak, aby twórcy mogli łączyć się z fanami. Potem dyrektor ds. produktu witryny, Neal Mohan, opublikował post, w którym podbija ten pomysł i przedstawia więcej szczegółów na temat zamiarów YouTube w zakresie tworzenia większej liczby narzędzi dla twórców.
Ekonomia twórców – i ogólniej treści generowane przez użytkowników – to obszar, w którym obecnie bardzo wiele się dzieje, za sprawą nowego pupila najmłodszych - TikToka. Ten już moloch jest niezwykle popularny zarówno dla znanych twórców, jak i filmów tworzonych przez użytkowników na rynku masowym i już wyprzedza Pinteresta i Snapchata pod względem rekomendacji. YouTube znalazł się więc w trudnym położeniu, bo Instagram i jego macierzysta Meta też bardzo poważnie podchodzą do budowania biznesu wokół NFT, i waluty, które to wspierają.
Ekonomia twórców to rosnący trend w influencer marketingu, który pozwala uniezależnić się internetowym idolom od współprac z markami niekoniecznie tożsamymi z ich działalnością. Co ciekawe, aż 50,3% ankietowanych użytkowników social mediów jest zainteresowanych zakupem produktów od influencerów – wynika z przeprowadzonej przez nas ankiety. Co więcej, aż 82,5% twórców zrzeszonych w ramach społeczności BrandBuddies nie posiada własnych produktów na sprzedaż. To bardzo duży obszar do zagospodarowania ze względu na rosnącą popularność zawodu influencerów. Dynamiczny rozwój sektora e-commerce w Polsce sprzyja także sprzedaży cieszących się popularnością podczas pandemii internetowych szkoleń czy e-booków – tłumaczy Kamil Sokołowski, Brand Manager fansi.
W Polsce nadal tylko najwięksi internetowi twórcy mogą pozwolić sobie na odrzucenie propozycji współprac od globalnych przedsiębiorstw, choć dane potwierdzają, że samodzielność to opłacalny kierunek w tym biznesie. Warto przyjrzeć się przykładowi Fashionelki, która uzyskała 1 mln PLN ze sprzedaży własnych e-booków. Inny twórca, Michał Szafrański, może pochwalić się zyskiem 7,5 mln PLN, który wypracowany został na książce oraz e-booku „Finansowy Ninja”. Te zawrotne kwoty udało się uzyskać influencerom bez udziału sponsorujących firm.
Dlatego też warto zaznaczyć, że opisane zjawisko nie wyklucza współpracy influencerów z zewnętrznymi markami. Twórczość influencera nie musi być konkurencyjna dla globalnych brandów. Co więcej, pojawiają się w tym przypadku nowe możliwości, a ich przykładem jest product placemenet w produktach cyfrowych, takich jak np. e-booki, audiobooki czy kursy. Okazuje się, że produkty cyfrowe twórców mogą być „zapalnikiem sprzedażowym” i idealnym uzupełnieniem.
Tak jak prowadzenie własnego biznesu nie jest dla wszystkich, tak nie wszyscy twórcy będą wypuszczać własne produkty. Marki i twórcy mogą żyć w symbiozie. Influencerzy mają mimo wszystko ograniczone zasięgi – docierają głównie do swojej społeczności. Duża sieci dystrybucji oraz budżety marketingowe, którymi dysponują marki są dużą wartością – podsumowuje ekspert fansi.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Sięgnij Gwiazd ze Space Ads
Odkryj z nami ✨ Galaktykę Digital Marketingu ✨
Tworzymy wyróżniające,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy agencją butikową.Specjalizujemy się w projektach w Europie i obu Amerykach.
Jesteśmy jedynym...
Zobacz profil w katalogu firm »
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma...
Zobacz profil w katalogu firm »
Ze Snapchata nie korzystam już od 3 lat albo i dłużej..