
Proces „wirtualnej burzy mózgów” zaczyna się od zgłoszenia prośby o pomoc. Osoba zgłaszająca musi krótko opisać czym będzie projekt, który potrzebuje nazwy. Następnie pomysł umieszczany jest na stronie głównej. Społeczność serwisu ma 48 godzin na zgłaszanie swoich propozycji.
Niektórzy podają tylko proponowane nazwy, inni również uzasadniają swój pomysł. Czasami zdarza się, że w wyjaśnieniu propozycji znajdują są gotowe do użycia (często ciekawe) hasła marketingowe. Użytkownicy serwisu mają także możliwość przydzielania punktów najciekawszym, według nich pomysłom. Warto zaznaczyć, że Namethis.com ma bardzo aktywną i kreatywną społeczność. Po „burzy mózgów” zawsze jest z czego wybierać.
Po upływie 48 godzin system typuje trzy zwycięskie nazwy. Pieniądze otrzymują zarówno pomysłodawcy jak i osoby, które przyczyniły się do wyboru danej nazwy. Za pierwsze miejsce zwycięzca otrzymuje 40$, a „pomocnicy” 10$ do podziału. Drugie miejsce to 16$/4$, a trzecie 8$/2$. Zgłoszenie pytania kosztuje 100$.
Źródło: namethis.com
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i ich...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Specjalizujemy się w marketingu efektywnościowym. Dzięki doświadczeniu naszych specjalistów tworzymy kampanie,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jak widać kolejny fajny pomysł przyszedł z USA. Po raz kolejny potwierdza to, że stany są nie tylko potęgą militarną, ale posiadają duży potencjał kreatywnych ludzi.
W jaki sposób w waszych firmach przeprowadzane są burze mózgów? U nas w eura7 do zespołu kreatywnego przystąpiły także osoby z obsługi klienta... Myślę, że kreacja drzemie nie tylko w tych "kreatywnych", ale w każdym człowieku. W USA chyba lepiej potrafią to wykorzystać.