Pomimo ogromnego szumu wokół user generated content, social networkingu i ilości odsłon Facebooka, YouTube, czy MySpace – według danych Online Publishers Association (OPA) Internet Activity Index - konsumenci spędzają w tych trzech serwisach zaledwie 7,5% całkowitego czasu przeznaczanego przez nich na surfowanie internecie.
Pięć kategorii
Najnowsze wyniki indeksu OPA, opublikowane w zeszłym tygodniu, podzieliły wszystkie badane witryny na pięć kategorii:- Serwisy wyszukiwawcze
- Serwisy dostarczające treści
- Serwisy komercyjne
- Serwisy komunikacyjne
- Serwisy społecznościowe
Internet Activity Index interpretuje dane Nielsen Online, które dotyczą stron z minimum jednym milionem unikalnych użytkowników miesięcznie.
"W ciągu ostatnich 12-18 miesięcy, mogliśmy obserwować wyłanianie się serwisów społecznościowych takich jak Facebook, YouTube i MySpace" mówi prezes OPA, Pam Horan. "Dopasowały się one do kategorii „serwisów dostarczających treści”, ale analizując ilość czasu spędzanego w nich przez internautów doszliśmy do wniosku, że warto wyodrębnić je jako odrębną kategorię."
Zapytana, dlaczego czas spędzany z serwisami społecznościowymi był tak niewielki nawet mimo tego, że o serwisach tych mówi się najwięcej, Horan odpowiedziała, że zasięg tej kategorii jest mniejszy niż innych: serwisy społecznościowe docierają do 59,5% internetowego audytorium, podczas gdy serwisy bazujące na zawartości docierają aż do 92,7% internautów.
Kategorią, od której serwisy społecznościowe przejęły większość ruchu są strony służące komunikowaniu, w tym portale dostarczające usług e-mail. Udział czasu spędzanego z tą kategorią witryn zmalał w ciągu minionego roku o niespełna 15%, z 33,7% w styczniu 2007 do 28,7% w styczniu 2008.
Skąd niski udział serwisów wyszukiwawczych?
Dla stron wyszukiwarek, mały udział (5% w styczniu 2007) czasu spędzonego nie jest złą wróżbą i może sygnalizować, że serwisy te stają się coraz bardziej efektywne w pełnieniu swojej podstawowej funkcji.
Internet Activity Index OPA strony z różnymi funkcjonalnościami do różnych kategorii, nawet jeśli są one własnością tej samej firmy lub grupy firm (na przykłd Yahoo Mail zaliczana jest do „serwisów komunikacyjnych”, a Yahoo Search do „serwisów wyszukiwawczych”).
Horan przyznaje jednak, że członkowie OPA, oraz pozostali właściciele serwisów dostarczających treści, wzbogacają je coraz częściej o mechanizmy społecznościowe. Kategoryzacja w ramach Internet Activity Index jest więc nie do końca ostra.
Źródło: AdAge.com
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i ich...
Zobacz profil w katalogu firm »
Specjalizujemy się w marketingu efektywnościowym. Dzięki doświadczeniu naszych specjalistów tworzymy kampanie,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Badanie wydaje mi się nieco niekonsekwentne, dlatego wyniki również traktowałbym z dużym dystansem. Z jednej strony ostry podział pod względem funkcjonalności określonej w profilu danego serwisu, z drugiej - rozmyty podział, nie uwzględniający funkcjonalności "dodanych", czyli właśnie elementów social networkingu.
Niemniej jednak, wynik przemawiający za ciekawą i rzetelną treścią, to dobra wróżba :)
Tzn będzie kolejny filmik z psem goniącym za wskaźnikiem? Czy zjazd na rolkach pod pętlę na Borku :D To byłby przełom...