Hah, projektowy, suche. Eryk, Niepewnego nie przebijesz. :D
A tak powaznie, to ciesze sie, ze z biegiem dyskusji zmalal Ci entuzjazm do przebijania wartosci usability ponad estetyke.
Przykro mi to mówić, ale Play ma bardzo poważny błąd w obszarze użyteczności. Podpisany jest przez K2, więc podobnie jak niemal każdy projekt zrealizowany przez bardziej liczącą się na rynku agencję jest z założenia fatalny i kompromitujący.
Gdyby Play był dziełem Hoooyoo-Mooyoo Interactive lub Agencji Wusitarek i Synowie, z pewnością przeczytałbyś, że "to powiew świeżości w skostniałej branży telekomów" lub "nareszcie duzi klienci zaczęli korzystać z audytów użyteczności". Sorry, pojawiłby się też wpis "dlaczego nasze newsy są konsekwentnie ignorowane, choć jesteśmy niekwestionowanym liderem rynku interaktywnego w Bieszczadach i Beskidzie Niskim"...
Są w branży interaktywnej agencje spełniające dla innych uczestników ekosystemu szalenie ważną rolę terapeutyczną. Wyobraź sobie, jak mądrze i silnie czują się nie identyfikowalni z nazwiska autorzy po machnięciu rano kilku krytycznych wpisów na temat tego, co zrobili "Oni".
Podejmując decyzję o czytaniu komentarzy tutaj, musisz zaakceptować proste zasady:
- jeśli audyt został zrobiony przez liczącą się firmę, to audytor odpowiada za wdrożenie
- jeśli serwis lub kampanię zrealizowała licząca się agencja, to jest to klęska bez względu na cele kampanii i stopień ich realizacji
- jeśli wdrożenie technologiczne zrobił ktoś zatrudniający więcej niż 20 osób, to odpowiada on również za problemy kapitałowe swego klienta.
Albo po prostu zajmij się tym, co teraz ważniejsze i czego Ci serdecznie gratuluję :) I rób swoje :)
@Geoff: nigdy takiego nie miałem. Cytowane przeze mnie badania z wynikeim "ładne działa lepiej" to mój koronny argument w każdej dyskusji na ten temat, kiedy rozmówcy wydaje się, że ja chcę, żeby było brzydko acz użytecznie ;)
@Kura:
Podejmując decyzję o czytaniu komentarzy tutaj, musisz zaakceptować proste zasady:
- jeśli audyt został zrobiony przez liczącą się firmę, to audytor odpowiada za wdrożenie
Odpowiada, jeżeli nadzoru życzy sobie pan klient. I kropka :) Nie uszczęśliwię nikogo na siłę...
Nie bądź anonimowy. Zarejestruj się! Otrzymasz profil dzięki, któremu Twoje komentarze będą bardziej wiarygodne. Będziesz miał również dostęp do newslettera, ofert pracy, forum dyskusyjnego oraz kontaktu do innych zarejestrowanych osób.