Telefony komórkowe już dawno przestały służyć tylko wyłącznie do komunikowania się z innymi osobami poprzez rozmowy i sms-y. Funkcji przybywa w nich w geometrycznym tempie i ciekawi mnie na ile wszystkie te funkcje znajdują praktyczne zastosowanie.
Reasumując, jakich funkcji używacie na co dzień, jakich rzadziej a jakich w ogóle?
W moim wypadku codziennie korzystam z radia, odtwarzacza mp3 i kalendarza. Bardzo często też używam kalkulatora i aparatu fotograficznego. Obsługuję też mejla, gdy jestem przez dłuższy czas poza domem oraz surfuje trochę po sieci, choć ze względu na wielkość wyświetlacza robię to gdy już naprawdę muszę. Zdarzało mi się tez siedzieć na gadu-gadu.
Co do korzystania z kalkulatora, to przyznaję, że wykonuję na nim coraz prostsze działania, które dawniej spokojnie policzyłbym w głowie. Teraz dla pewności liczę je w telefonie, co jednak, jak sądzę, coraz bardziej osłabia moja umiejętność sprawnego liczenia na piechotę. Ciekawe czy wam się to również przytrafia? Ciekawe na ile jestem komórko-maniakiem?;) Choć zawsze mi się wydawało, że jestem konserwatywny w tym względzie.