W ostatnim czasie coraz więcej agencji porzuca udział w wyścigu na najbardziej efekciarską witrynę, stawiając na przejrzystą prezentację swoich działań i lepszą komunikację z otoczeniem.
W ostatnim czasie, z różnych przyczyn, coraz więcej agencji porzuca udział w wyścigu na najbardziej efekciarską witrynę, stawiając na przejrzystą prezentację swoich działań i lepszą komunikację z otoczeniem.
Zamiast długo ładującej się strony wypełnionej flashem, która być może wygląda ładnie - blog stworzony na darmowym WordPressie, z nie mniej eleganckim szablonem. To filozofia, której hołduje coraz więcej poważnych agencji, chcących przyciągać klientów nie własną witryną, a czytelną prezentacją efektownych realizacji. Dodatkowym bodźcem jest też oszczędność czasu i pieniędzy, co dla wielu firm nie jest bez znaczenia w obecnej sytuacji ekonomicznej. Kolejny silny argument to możliwość integracji agencyjnej witryny z zewnętrznymi aplikacjami i widgetami, pozwalającymi skupić w jednym miejscu całą działalność w mikroblogach, serwisach społecznościowych itp.
Pomysł na microsite agencji Modernista
Niektórzy idą jeszcze dalej i... całkowicie rezygnują z utrzymywania na serwerach jakiejkolwiek strony firmowej. Przykład legendarnego już pomysłu agencji Modernista, która w celu prezentacji swojej oferty i portfolio wykorzystała niewielkie dynamiczne menu, był zapewne poniekąd inspiracją dla BooneOakley. Agencja z Charlotte, w Północnej Karolinie postanowiła przenieść swój serwis na YouTube.
Wchodząc pod adres BooneOakley.com zostaniemy przeniesieni do popularnego serwisu video, który agencja wybrała sobie za nowy dom. Film opatrzony tytułem "Home Page" faktycznie wygląda jak strona główna, z tym wyjątkiem że w tle odtwarzany jest materiał video. Do dyspozycji mamy oczywiście pełną nawigację z każdej podstrony, co umożliwia funkcja umieszczania linków w klipach.
Oprócz oczywistych sekcji, takich jak prezentacja projektów, klientów i składu agencji, twórcy postarali się również o sekcję News (gdzie informuje, iż pies Baracka Obamy "Bo" wziął swoje imię od inicjałów agencji ;), a także opowieść o Billym - dyrektorze marketingu, który otrzymał zadanie znalezienia agencji dla jednego z projektów firmy.
Agencje interaktywne starają się udowodnić swoim klientom umiejętność korzystania z mediów społecznych. Jak zrobić to najlepiej? Wydaje się, że najlepszym sposobem jest bieżące w nich uczestnictwo - informowanie nie tylko o swoich osiągnięciach, ale przede wszystkim pokazywanie swojej codziennej pracy i zabawy. Różnorodność serwisów społecznościowych stwarza wiele możliwości a ich ograniczenia stanowią jedynie wyzwanie kreatywne.
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Cieszy kiedy takie pomysły są naprawdę doceniane BooneOakley stroną miesiąca na FWA.
spryciarsko :) podobać się, fajnie wykorzystany greenscreen
polecam<a class="non-html" href="http://www.innovid.com/"> http://www.innovid.com/</a> :)
@Paweł - imo sztuka dla sztuki. Grywalność 1/10.
Co powiecie na <a href="http://www.youtube.com/watch?v=LPQ1XrllZmA&eurl=http%3A%2F%2Fvodpod%2Ecom%2Fwatch%2F1292989%2Dyoutube%2Dstreet%2Dfighter&feature=player_embedded" target="_blank">TO</a>?
Zabawne że w tym artykule jest mowa o \"stronie\" BoonOakley, która jest ucieleśnieniem jednego wielkiego wodotrysku.
Wodotryski zawsze były do bani, wyścig po efekty uprawiali początkujący, a stawianie na \"przejrzystą prezentację swoich działań i lepszą komunikację z otoczeniem\" to nie trend tylko norma raczej. Dominik Szarek znalazł w tym filozofię.... trzymam się za głowę jak to czytam.... czyżby redaktorzy MUSIELI wyrabiać dzienną normę wypisując takie bzdety? ...
Każda agencja musi sobie odpowiedzieć na pytanie, co chce zrobić i dlaczego, FI z jednej skrajności przeszli w drugą, poprzedni serwis miał na każdej stronie ultraciężkie video ale był charakterystyczny, teraz mają coś co byłoby ciężkie do odróżnienia gdyby nie logo i adres w pasku. Strona mówi: tak my też uważamy że blogi są fajne i nic z tego nie wynika, może nie zawsze warto iść za wielkimi bo i oni mogą się mylić. Z drugiej strony stawianie wielkiego smutnego portalu mówi: hej, jesteśmy dużą smutną korporacją. Jeśli firma ma ugruntowaną pozycję, olbrzymie portfolio z ciekawymi projektami może zaszaleć, ale startowanie od bloga to gruba przesada, to jest bardzo wygodne, nie mam pomysłu będę modny i postawię bloga. Agencja powinna pokazać jaką jest agencją, świetnie to wyszło np.<a class="non-html" href="http://group94.com/"> http://group94.com/</a> albo <a class="non-html" href="http://www.fl-2.com/"> http://www.fl-2.com/</a><br /> a strony postawione na wordpressie wcale nie muszą być ubogie czy nijakie <a class="non-html" href="http://www.webdesignerwall.com/trends/30-untypical-wordpress-sites/"> http://www.webdesignerwall.com/trends/30-untypical-wordpress-sites/</a>
@Krzysztof - \"mają dość\" to tylko chwytliwy tytuł :)<br /> <br /> Ale artykuł pokazuje wyraźny trend, który właśnie trwa. Zobacz jak wyglądają niedawno odpalone serwisy największych gwiazd FWA: <a href="http://www.evb.com/" target="_blank">EVB</a>, <a href="http://www.f-i.com/" target="_blank">Fantasy Interactive</a>, <a href="http://www.bigspaceship.com/" target="_blank">Big Spaceship</a>, <a href="http://www.shanemielke.com/" target="_blank">Shane Seminiole Miellke</a>, <a href="http://www.barbariangroup.com/" target="_blank">The Barbarian Group</a>... Twiter, Facebook, Flicker, Wordpress - to już standardowe narzędzia.<br /> <br /> Czy dotyczy to tylko agencji? W głównej mierze tak, natomiast media społecznościowe coraz częściej będą wykorzystywane także w działaniach marketingowych klientów. Nawet w Polsce powstają firmy wyspecjalizowane w marketingu w społecznościach - na przykład <a href="http://www.facebook.com/pages/spolem/20026824986" target="_blank">agencja społem</a> (swoją stronę mają tylko na facebooku).
ja bym uważał ze słowami \"mają dość\"... podany w artykule przykład pokazuje tylko nowe możliwości, nowe ścieżki marketingowe dla klientów i to trend reprezentowany głównie przez agencje a nie ich klientów. Polskich klientów jeszcze nie stać na takie strony jak wiele z<a class="non-html" href="http://www.thefwa.com"> www.thefwa.com</a> (tu na przykład ostatnia realizacja k2 - coca cola summer) i wybierają schematyczne rozwiązania ubrane w lepszą lub gorszą grafikę. Grunt to znaleźć równowagę i nie przesadzać tam gdzie nie wolno a przesadzać tam gdzie trzeba.
E tam, może problem polega na tym, że co poniektórzy spece od e-marketingu, webdesignerzy itd. nie mogą zrozumieć jednego - efektowna witryna agencji to wcale nie to samo co \"barokowe cudo\".<br /> <br /> Drugą stroną medalu jest fakt, że dobrych webdesignerów, mających naprawdę świetne pomysły, łączących niezwykłe witryny od strony graficznej wraz z użytecznością jest jak na lekarstwo a jak już się taki znajdzie to ceni swoją pracę. O wiele łatwiej i taniej jest przecież zrobić jakiś shit w stylu web 2.0 stronę flash gdzie wszystko będzie się ruszać, mrygać - normalne kasyno ;)
W PL od 2-3 lat obserwuję odwrót od wodotrysków, co mnie bardzo cieszy. Aktualnie można powiedzieć, że sytuacja się unormowała i jest dobra proporcja pomiędzy funkcjonalnością a wodotryskami w wizjach klientów, z naciskiem na tą pierwszą.
a już miałem nadzieję, że to był nius z PL ;)