Jako sieć telewizji publicznych, PBS nie czerpie zysku z reklam. Jej obecność w internecie musi rządzić się jednak innymi prawami.
Andrew Russel, wiceprezes PBS Ventures, działu zajmującego się generowaniem zysku przez sieć PBS powiedział, że firma starała się pogodzić potrzeby zarobkowe z dziedzictwem niekomercyjnym. "Jest bardzo ważne, by przenieść zasady rządzące telewizją publiczną do środowiska takiego jak internet", powiedział Russel. Najbardziej podkreślił jednak, że telewizja będzie pozwalała na wyświetlanie reklam tylko i wyłącznie przed rozpoczęciem programów. "Nie pozwolimy, by reklamy przerywały nasze audycje", powiedział. Oprócz tego, PBS nie pozwoli by przed jej audycjami reklamowały się firmy tytoniowe, czy politycy. Russel dodał także, że PBS starała się monitorować ewentualne zażalenia i skargi widzów, lecz w tej materii akurat, nic dotychczas nie wpłynęło.
W historii PBS umowa z Hulu nie jest pierwszym interesem reklamowym, choć jego skala jest niewątpliwie najszersza. Sieć transmituje pewne programy w serwisie Joost, oraz w innych pomniejszych serwisach telewizyjnych. PBS tworzy również krótsze wersje swoich programów dostosowane do potrzeb użytkowników YouTube. Russel twierdzi, że o ile w tych ostatnich nie są jeszcze wyświetlane reklamy, o tyle wkrótce się to najprawdopodobniej zmieni.
Oprócz tego, PBS transmituje swoje programy również za pośrednictwem własnej strony internetowej PBS.org. W tym przypadku o reklamach nie ma już mowy.
PBS rozpoczynało swoją aktywność w internecie bardzo powoli. Póki co, za pośrednictwem www dostępna jest jedynie bardzo niewielka część tworzonych przez stacje zrzeszone treści. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest wysoki stopień skomplikowania jeśli chodzi o prawa własności do poszczególnych programów. "Nova", na przykład jest produkowana przez wytwórnię WGBH z Bostonu, która z kolei kupuje kolejne odcinki od różnych firm zajmujących się produkcją dla telewizji. Pełne prawa do dystrybucji treści online PBS posiada obecnie w przypadku zaledwie kilku serii programowych.
Russel powiedział, że doświadczenia płynące z dystrybucji online programów, co do których PBS posiada pełne prawa własności, powinny przekonać producentów, że warto zwrócić się w kierunku internetu. Głównymi argumentami mają być przede wszystkim korzystne udziały w przychodach reklamowych, lub opłatach za pobieranie poszczególnych programów. Współpraca nadawców telewizyjnych z internetowymi serwisami wideo sprawia również, że automatycznie poszerza się zakres audytorium poszczególnych programów, na czym z kolei zależeć może ich sponsorom.
PBS postanowiła nawet stworzyć własny dział sprzedaży, po to by gospodarować czasem reklamowym w swoich produkcjach rozpowszechnianych w sieci już we własnym zakresie.
"Mamy wielu sponsorów, którzy wręcz czekają na takie rozwiązanie", powiedział Russel.
Kolejnym ograniczeniem jest to, że lokalne stacje PBS boją się, że ich programy obejrzy w internecie zbyt wiele osób, a stacje stracą relacje, z widzami którzy odpowiadają ich regularnym pledge drives.
Sieć stara się pomóc lokalnym partnerom poprzez linkowanie do ich stron internetowych w głównym serwisie PBS. Co ciekawsze programy są również promowane na PBS.org oraz w sklepie iTunes. Hulu, czy inne tego typu serwisy, które są mniej związane z lokalnymi stacjami telewizyjnymi dostają dostęp do poszczególnych programów kilka tygodni lub miesięcy po ich premierze. PBS planuje do jesieni przeprowadzić redesign swojej strony, by móc prezentować w sieci większą liczbę programów.
Oprócz PBS na internet w ostatnim czasie postawiło dwóch innych ważnych graczy telewizyjnych. Pierwszy z nich to Viacom, który nadaje na Hulu program "The Daily Show with Jon Stewart", oczywiście z reklamami. Viacom zdecydował się na dystrybucję programów online przy zdecydowanym sprzeciwie związanych z firmą telewizji kablowych. Drugim graczem jest wytwórnia Disney Pictures, która od niedawna testuje dystrybucję swoich najbardziej popularnych produkcji w sieci. Każdy z tych filmów ma być dostępny jedynie przez tydzień. Jako pierwszą w internecie oglądać można produkcję "Gdzie jest nemo?".
Nytimes.com
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»