Nowa strona główna WP? Wszystko już było

Specjaliści oceniają nowy layout serwisu.

Nowy layout serwisu Wirtualnej Polski to żadna rewolucja. Nie dostajemy niczego, czego nie widzieliśmy już u innych - specjaliści z agencji interaktywnych rozczarowani są zachowawczą postawą jednego z największych polskich portali, który wcześniej serwował nam odważniejsze rozwiązania. Większość wystawia mu jednak pozytywną ocenę. Dlaczego?

Bo strona jest po prostu prostu czytelna, poprawna i zgodna z obecnie obowiązującymi trendami. Spełnia więc swoją podstawową rolę.

- W nowym layoucie widać dbałość o przyzwyczajenia internautów. Duże zdjęcia i wyraźne, krótkie nagłówki są zdecydowanie lepiej przez nich przyswajane - ocenia Martyna Szuta z agencji Zjednoczenie.com. - Nowa strona główna jest też bardziej newsowa i multimedialna.

I szersza, co zgodnie uznane zostało za plus, ponieważ coraz częściej korzystamy z monitorów o wyższych rozdzielczościach. - Wraz ze zwiększeniem szerokości strony zyskała ona na czytelności - nie ma wątpliwości Paweł Psztyć z firmy Kalicińscy.com - Większe czcionki oraz interlinia wpływają na łatwiejsze odczytywanie grup linków w listach artykułów.

Zastosowane zostały jednak różne elementy graficzne, które zaburzają spójność strony i niekorzystnie wpływają na jej użyteczność. - Mamy różne podziały na kolumny i różne formaty zajawek informacji - wylicza Piotr Augustyński z Insigni. - To utrudnia skanowanie wzrokiem w poszukiwaniu interesujących informacji.

Eksperci przyznają jednak, że te niedociągnięcia łatwo można poprawić. Nic w tym jednak dziwnego, skoro WP w nowym projekcie nie pokazuje właściwie niczego nowego, decydując się na rozwiązania, które przetestowane zostały w innych portalach.

- Nowa odsłona Wirtualnej Polski niesie ze sobą szereg zmian, które ciężko uznać za innowacyjne w kontekście UX - podsumowuje Łukasz Czaczkowski ze studia UX Edisonda. - Raczej jest to redesign uwarunkowany rozszerzeniem oferty contentowej, wynikającej z włączenia portalu do grupy o2.

 

Źródło: Interaktywnie.com
KLIKNIJ I PRZECZYTAJ SZCZEGÓŁOWĄ OPINIĘ
EKSPERT	KOMENTARZ	OCENA (1-5)
	Piotr Augustyński, user experience manager, INSIGNIA: Gdzieś już to widziałem... Nie sposób nie zauważyć podobieństwa do układu na głównej stronie Onetu.	4
	Paweł Psztyć, innovation manager UX & strategy, Kalicińscy.com: Zmiana jest jedynie kosmetyczna. Został uaktualniony interfejs. Strona się powiększyła, zmieniła się wielkość czcionki, interlinia i układ sekcji. Niestety nic więcej.	4
	Martyna Szuta, account director, Zjednoczenie.com: Rewolucji w ogólnym układzie nie ma, ale nowa stylistyka nadaje treściom lekkości i sprawia, że serwis wygląda znacznie lepiej.	4
	Wojciech Drewczyński, project manager, Jamel Interactive: Strona jest poprawna i spełnia rolę stawianą przed serwisem informacyjnym. Rozczarowuje brak nowatorskich rozwiązań, do których przyzwyczaił nas portal w poprzednich latach.	3
	Łukasz Czaczkowski UX team leader w EDISONDA UX studio: Otrzymujemy kilka podyktowanych biznesowo rozwiązań, które nie wnoszą nic nowego w obszarach usability i user experience.	2

Piotr Augustyński, user experience manager, INSIGNIA

Zmiany są zauważalne, ale to wciąż jednak bardziej lifting, a nie rewolucja. Kompletna przebudowa strony głównej trzeciego co do oglądalności portalu informacyjnego w kraju to jednak karkołomne zadanie. W tym przypadku lifting może być bezpieczniejszym sposobem na poprawę wyników oglądalności. Wyników, które wg Megapanelu w ostatnich miesiącach nie są zbyt dobre dla żadnego z dużych serwisów.

Pierwszy kontakt z nową stroną główną wywołuje u mnie myśl - „gdzieś już to widziałem”. I owszem, nie sposób nie zauważyć podobieństwa do układu na głównej stronie Onetu. W górnej części obu portali obok wyszukiwarki znajdziemy linki do innych serwisów grupy (z uwzględnieniem serwisów grupy O2, która nie tak dawno przejęła Wirtualną Polskę). Znajdujące się w prawej części sekcje zawierające nagłówki informacji z poszczególnych działów tematycznych również są bardzo do siebie zbliżone, wliczając w to kolejność prezentowanych sekcji. W obu portalach skorzystano też z oznaczenia rodzaju treści (tekst/foto/wideo) już na poziomie nagłówka.

Zgodnie z panującymi trendami, na głównej stronie zastosowane zostały duże zdjęcia eksponujące wyróżnione wiadomości. Wyraźnie oznaczono także kategorię każdej z nich, chociaż panuje tutaj pewna niespójność - kategoria raz prezentowana jest w rogu, raz ponad nagłówkiem. Pomimo tego użytkownik w jasny sposób dowiaduje się, do jakiego serwisu prowadzi link. Poniżej widzę więcej eksponowanych treści wideo, szczególnie z serwisów i sekcji poświęconych rozrywce i „stylowi życia”. W tej części panuje lekki chaos, Mamy różne podziały na kolumny i różne formaty zajawek informacji. To utrudnia skanowanie wzrokiem w poszukiwaniu interesujących informacji.

Nowa strona główna Wirtualnej Polski oczywiście posiada również wersję mobilną, niezależnie od istnienia dedykowanej aplikacji mobilnej. W tej wersji, układ strony głównej jest uproszczony i uwzględnia ograniczenia wynikające z mniejszego rozmiaru ekranu. Zastosowany slider dobrze radzi sobie z nawigowaniem przy użyciu dotyku, a podstrony pojedynczych wiadomości są dostosowane do wyświetlania na telefonach. Minusem w tej wersji jest brak marginesów bocznych, co może utrudniać czytanie. Co ciekawe, ten mankament występuje jedynie podczas korzystania z najwęższego viewport'u, gdy ustawimy ekran telefonu poziomo, problem znika.

Podsumowując, lifting strony głównej serwisu Wirtualna Polska uważam za udany. Serwis w wersji desktopowej jest szerszy o 200 pikseli, co pozwala na bardziej przejrzyste rozłożenie informacji. Uzupełniony o zapowiadane przez przedstawicieli serwisu informacje regionalne powinien stanowić ciekawą konkurencję dla pozostałych dużych portali informacyjnych.

Paweł Psztyć innovation manager UX & strategy, Kalicińscy.com

Zmiana jest jedynie kosmetyczna. Został jedynie uaktualniony interfejs strony głównej. Strona się powiększyła do niespełna 1200 pikseli, zmieniła się wielkość czcionki, interlinia i układ sekcji. Niestety nic więcej.

Wraz ze zwiększeniem szerokości strony zyskała ona na czytelności. Większe czcionki oraz interlinia wpływają na łatwiejsze odczytywanie grup lików w listach artykułów. To zaczęło się zmieniać w polskich serwisach informacyjnych po powstaniu NaTemat.pl. Gazeta.pl zmieniła się już kilka miesięcy temu wprowadzając podobne poprawki. Zastosowano również tagi do niektórych zdjęć, co wskazuje na typ prezentowanej treści. Tego wcześniej nie było.

Dzięki unowocześnieniu układu strony i jej kolorystyki, serwis nabrał lekkości i przyjemniej przegląda się tu treści. Także większe nagłówki umieszczone na zdjęciach świadczą o podążaniu za najnowszymi trendami – łatwiej się je czyta. Plusem jest również pogrupowanie informacji w następujące po sobie bloki. Dzięki temu czytelnik wie, że teraz jest w sekcji modowej, a nie informacyjnej.

Nowy układ spowodował jednak zaburzenie czytelności całej strony. O ile w jednej sekcji jest ona dobra, to - biorąc pod uwagę całą stronę - panuje chaos. Nagłówki kolejnych sekcji gubią się w innych tytułach, a same sekcje nie są wyraźnie oddzielone. Wspomniane tagi na zdjęciach mogłyby przenosić do odpowiednich kategorii - tego się spodziewałem. Czasami też nie do końca jasne jest, który tytuł opisuje zdjęcie - niewystarczająco oddzielone zostały od siebie kolejne elementy.

Podsumowując widać, że WP.pl widzi zmiany na rynku i podąża za nimi. Minusy strony można bardzo łatwo usunąć odpowiednio modyfikując style. Tak czy inaczej dla mnie jest to dobry kierunek rozwoju i przemyślane działanie zmierzające do poprawy doświadczenia użytkownika.

Martyna Szuta, account director, Zjednoczenie.com

Nowa strona główna to ciąg dalszy i naturalna konsekwencja ostatnich zmian w Wirtualnej Polsce. Takie zmiany bywają kontrowersyjne i nie inaczej jest w tym przypadku. Część branżowego środowiska ocenia je dość surowo, jednak warto zwrócić uwagę, że nowa strona główna na fanpage'u WP spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem przez użytkowników.

Nic dziwnego - w nowym layoucie widać dbałość o przyzwyczajenia internautów. Duże zdjęcia i wyraźne, krótkie nagłówki są zdecydowanie lepiej przez nich przyswajane. Nowa strona główna jest też bardziej newsowa i multimedialna.

Choć nie widać rewolucji w ogólnym układzie, nowa stylistyka nadaje treściom lekkości i sprawia, że serwis wygląda znacznie lepiej. Minimalistyczny „flat” design i brak zbędnych ozdobników są zgodne z trendami. Choć trzeba przyznać, że kolorystyka i duża liczba formatów reklamowych znacznie utrudniają odbiór. No cóż, interesy działów redakcyjnych i sprzedaży bywają trudne do pogodzenia.

Ciekawym pomysłem jest również sekcja lokalna, choć szkoda, że obecnie została ograniczona tylko do wiadomości ze stolicy. Na plus zmienił się również układ w menu i topie serwisu, zwłaszcza jeśli chodzi o okrągłe ikony.

Zmiany oceniam pozytywnie. Duże zdjęcia, wideo i graficzny minimalizm to ukłon w stronę użytkowników i odpowiedź na sposób konsumpcji treści w Internecie. Jestem bardzo ciekawa jak te zabiegi przełożą się na wyniki i oglądalność portalowego giganta.

Wojciech Drewczyński, project manager, Jamel Interactive

Poprzednie odsłony portalu pamiętamy z odważniejszych rozwiązań, które wyznaczały trendy. Teraz wszystko co widzimy, jest już dobrze znane internautom odwiedzającym zarówno Wp.pl jak i inne portale.

Przyjemne dla oka są modyfikacje wprowadzone w nagłówku. Nowe ikony są przejrzyste, a sama belka z linkami do popularnych serwisów czytelniejsza. Tym samym WP wpisuje się w trend znany z innych stron informacyjnych.

Niżej jest nieco gorzej. Sekcja z tematem dnia sprawia wrażenie wstawionej na siłę. Podobne wrażenie odnosi się patrząc na boks z prognozą pogody. Kompletnie rozmija się on ze stylem używanym w ikonach w topie strony. Nie trafia do mnie również pomysł z boksem informacji lokalnych umożliwiającym wyświetlanie treści tylko z Warszawy. Przydatność takiego bloku dla mieszkańców innych miast będzie raczej niewielka. Pod tym względem zdecydowanie lepiej wypadają Gazeta.pl i Onet.pl

W stosunku do innych wiodących portali nowa strona Wp.pl jest nieco krótsza, ale nadal posiada imponującą liczbę treści. Najważniejsze informacje zajmują więcej przestrzeni. Jest to możliwe dzięki zmianie szerokości strony i usunięciu pustych miejsc. Większa czcionka poprawia czytelność elementów, co jest niewątpliwym plusem.

Jeśli chodzi o zawartość to większy nacisk niż wcześniej postawiono na ekspozycję materiałów wideo. Powinni docenić to internauci, dla których jest to coraz popularniejsza forma konsumowania informacji. Na uwagę zasługuje fakt, że Wirtualna Polska, jako jedyny ze wszystkich wiodących portali, nie eksponuje w postaci wydzielonego miejsca treści pochodzących z serwisów społecznościowych.

Oceniam stronę główną WP na 3. Jest poprawna i spełnia rolę stawianą przed serwisem informacyjnym. Najbardziej rozczarowuje brak nowatorskich rozwiązań, do których przyzwyczaił nas portal w poprzednich latach. Na plus wpływa lepsza czytelność i zagospodarowanie przestrzeni dostępnej dla treści. Poprawa kilku drobnych niedociągnięć powinna zwiększyć jej atrakcyjność strony w oczach internautów.

Łukasz Czaczkowski UX team leader w EDISONDA UX studio

Nowa odsłona WP jest szersza od poprzedniej o kilkadziesiąt pixeli. Zabieg ten wydaje się uzasadniony z dwóch powodów. Po pierwsze użytkownicy korzystają dziś z monitorów o coraz wyższych rozdzielczościach, a po drugie szerszy serwis umożliwia lepszą ekspozycję treści. Decydując się na taki zabieg warto wziąć pod uwagę urządzenia mobilne, zwłaszcza tablety, które niezbyt dobrze radzą sobie z layoutami szerszymi niż 960-980px. Chociaż WP dodała w nowej wersji link "wersja mobilna" to jednak na iPadzie 4 startowo wyświetla się layout desktopowy, na którym wspomniany link jest w gruncie rzeczy niewidoczny.

Zabiegiem, który można zaliczyć na plus, jest z pewnością uspójnienie typografii i konsekwentne stosowanie kroju Arial. W poprzedniej wersji występował on w towarzystwie Tahomy, co niekoniecznie podnosiło czytelność przy dużej liczby tytułów i podtytułów na stronie.

Zmiany nastąpiły także w odniesieniu do ikonografii w belce górnej. Gradientowe ikony zastały zastąpione przez prostsze i bardziej współczesne formy. Jednak z niewiadomych powodów projektanci nie zastosowali tej modyfikacji w obrębie całej strony. Kilkadziesiąt pikseli niżej, w module pogodowym napotykamy ikony w starej stylistyce, co zdecydowanie psuje wizualny efekt zmian.

W nowej odsłonie serwisu widoczny jest także brak spójności w wizualizacji nagłówków oraz ich lokalizacji w obrębie zdjęć. Raz są one wyrównane do lewej górnej krawędzi, innym razem wyświetlają się na środku zdjęcia, bardziej przypominając przycisk. Trudno uzasadnić również zastosowanie czerwonej apli jedynie pod częścią nagłówków.

Najistotniejszą ze zmian jest jednak dodanie dużego modułu informacyjnego pod górna belką serwisu. Zabieg sam w sobie wydaje się być dobrym posunięciem podnoszącym UX informacji. Niestety duże zdjęcie zostało zamknięte w ciężką ramkę, która zmniejsza lekkość i dynamikę prezentowanych treści. Projektanci nie zdecydowali się również na włączenie do tego modułu slidera. Działa on natomiast w module poniżej, skutecznie odciągając uwagę od głównej informacji. Warto także zauważyć, że nowy moduł został po prostu nadbudowany na wcześniejszy "top" informacyjny. Przez to, na niewielkim obszarze zgrupowanych zostało kilka różnych form graficzny, które swoją intensywnością mogą przytłaczać użytkownika. Na negatywny odbiór tego rozwiązania wpływa również sposób prezentowania treści wideo w module - użytkownik nie może je obejrzeć na stronie głównej.

Nowa odsłona Wirtualnej Polski niesie ze sobą szereg zmian, które ciężko uznać za innowacyjne w kontekście UX. Raczej jest to redesign uwarunkowany rozszerzeniem oferty contentowej, wynikającej z włączenia portalu do grupy o2.

Całość zmian zastosowanych w nowej odsłonie WP przywodzi na myśl próbę tabloidyzacji tego medium , szczególnie poprzez stosowanie chaotycznych rozwiązań graficznych , wielość form oraz brak konsekwencji i dbałości o detale. Serwis wpisuje się w zachowawczy klimat zmian, którym od lat charakteryzuje się czołówka rodzimych portali informacyjnych. Brak w niej odważnych pomysłów, ukierunkowanych na jakość odbioru treści. W zamian otrzymujemy kilka podyktowanych biznesowo rozwiązań, które nie wnoszą nic nowego w obszarach usability i user experience.

Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wybrać software house dla działań marketingowych i e-commerce"