Zdaniem Emila Sobkowicza, szefa sieci BusinessClick, internauci klikają w reklamy, nawet jeśli twierdzą, że jest inaczej. A zjawisko niedostrzegania form reklamowych w sieci jest poniekąd stereotypem.
Interaktywnie.com: Jak może Pan ocenić skuteczność reklam kontekstowych - na ile internauci je zauważają?
Emil Sobkowicz, BusinessClick: Kontekst jest nieinwazyjną formą reklamy, z założenia kierowaną tylko użytkowników, którzy interesują się danym tematem. Kliknięcie w reklamę następuje dobrowolnie i taka interakcja oznacza chęć otrzymania dalszych informacji o produkcie lub usłudze. Generalnie nie mamy problemów z realizacją założeń kampanii, a więc omijanie reklam to poniekąd stereotyp, niezależnie od tego, o jaką formę reklamy Pani zapyta.
Przy każdej formie reklamy?
Tak. Respondenci zawsze powiedzą, że reklamy ich nie interesują i nie klikają. Statystyki jednak mówią co innego - widać zainteresowanie i dynamiczny wzrost całego internetu jest wprost powiązany właśnie z interakcją użytkowników.
Zatem Pana zdaniem zjawisko "ślepoty bannerowej" jest stereotypem?
W dużej mierze tak, aczkolwiek wszystko zależy od zastosowanych formatów i emisji skierowanej do odpowiedniej grupy docelowej. Formy statyczne i mało agresywne wykazują znacznie wyższą konwersję, niż można by przypuszczać. Wszelkie bannery i reklama kontekstowa to zupełnie inne formy, kontekst jest mniej inwazyjny, nie narzuca się użytkownikowi i nie wymusza na nim kliknięcia.
Reklama kontekstowa wciąż jednak boryka z wieloma dość absurdalnymi sytuacjami, gdy przy artykule, który ma smutny wydźwięk, pojawia się radosna reklama na przykład środków na odchudzanie.
Reklama kontekstowa niejedno ma imię, wszystko zależy od przyjętej strategii. W najbardziej podstawowym znaczeniu powinno być tak, że reklama kontekstowa wpisuje się w treść na stronie. Zdarza się jednak, że produkt trzeba pokazać przy określonej tematyce, jednak niekoniecznie w tak oczywisty sposób. Mam na myśli na przykład reklamy samochodów skierowane do kobiet.
Gdzie w takim razie taka reklama powinna się pojawić?
Klientowi powinno zależeć, by przekaz trafił do odpowiedniej grupy docelowej. Zatem niekoniecznie umieści reklamę na portalu motoryzacyjnym. Lepsze w tym przypadku będą serwisy o tematyce kobiecej, gdzie artykuły nie mają nic wspólnego z samochodami a bardziej z modą, stylem życia itd. Mówimy tu nie o kontekście produktu, tylko o kontekście, w którym reklamodawca chce się pokazać.
Jest więcej przykładów?
Na przykład fanpage Grzegorza Kołodko, który był kontekstowo reklamowany na stronach Money.pl związanych z gospodarką. Poza tym na przykład reklama samochodów dostawczych, emitowana na stronach z tematyką skierowaną do właścicieli firm i przedsiębiorców.
A poza BusinessClickiem?
Przede wszystkim reklama skierowana do kobiet: szampony i inne kosmetyki, których reklamy można znaleźć w serwisach kobiecych. Królują słowa związane z urodą, ładnymi włosami - to wszystko bardzo ładnie się komponuje w treści strony.
BC choćby ze względu na samą nazwę kojarzy się z biznesem. Jak zatem zamierzacie promować kategorie lifestylowe w waszej sieci, które niedawno się pojawiły?
Jesteśmy siecią dla biznesu i nie tylko. Obserwując rynek widzimy potrzebę poszerzenia działalności o nowe branże w tym lifestylowe, skierowane do kobiet lub osób starszych.
Do ilu internautów dociera obecnie BusinessClick?
Według danych z Megapanelu, mamy obecnie 64,5 procent zasięgu wśród polskich internautów. Pracujemy wciąż nad rozwojem, w tym pozyskiwaniem nowych wydawców i wdrażaniem nowych formatów reklamowych.
Prognozy IAB dotyczące wzrostów na rynku reklamy są najbardziej przychylne dla reklamy wideo. Jak Pan ocenia szanse wzrostu reklamy kontekstowej w tym roku?
Wzrost inwestycji w reklamę kontekstową w kolejnych latach jest niezaprzeczalny. Możemy się spodziewać, że kontekst pójdzie w górę przynajmniej o jedną czwartą w całościowych wydatkach na SEM.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
nie do końca zgadzam się z tym panem. Ja od wielu lat korzystam z internetu i jeszcze nigdy, naprawdę nigdy nie zdarzyło mi się kliknąć w reklamę na ślepo!
Stronniczy wywiad. Jaki jest sens prowadzenia wywiadu z przedstawicielem branży reklamowej, skoro już na samym wejściu jest wiadomo, że nie będzie on zaprzeczał oczywistym faktom, i to ze zrozumiałych względów- nikt nie podcina gałęzi na której sam siedzi.
a ja się pytam jaki sprzedawca wyrazi szczerą i obiektywną opinię na temat \"swojego\" produktu?
Badanie eyetrackingowe, a zatem bardzo natywne wobec deklaratywnej oceny naszej percepcji, mówią, że ślepota bannerowa bezsprzecznie istnieje. Neuro-Code ma do końca roku opublikować szczegółową analizę dotyczącą tego zjawiska. Inwazyjna reklama jest - jak się okazuję - tą, którą omijamy najczęściej jako niespójną z rzeczywistością, w której się znaleźliśmy (strona, gra).
Co ma powiedzieć przedstawiciel branży. Ważniejszym problemem są tu aplikacje blokujące jak słusznie zauważyliście. Jednocześnie realizacja założeń kampanii jest łatwa bo odpowiednie umieszczenie kreacji to pewne kliki ilościowe ale nie realne. Jeżeli nie buło by problemu ślepoty banerowej wszyscy zarabialiby miliony na programach banerowych typu cpc.
Patrząc na przykład samego siebie muszę stwierdzić, że ślepota banerowa u mnie jak najbardziej istnieje, nie dotyczy ona jednak reklam targetowanych behawioralnie.
Sporo osób ma wzmocnioną ślepotę banerową poprzez flash blocka albo poprostu wyłączony plugin flasha. Np. ja. A odpowiedni dobór targetu i kontekstowość wcale nie jest dowodem na to, że nie ma ślepoty banerowej. Człowiek szybko się uczy na co nie zwracać uwagi.