W ostatnich miesiącach na Facebooku możemy zaobserwować natężenie spamu. Podejrzane wpisy na tablicach znajomych, prywatne wiadomości, dziwne linki. Wszystko to w języku angielskim, pomimo, że znajomi są Polakami :)
W ostatnich miesiącach na Facebooku możemy zaobserwować natężenie spamu. Podejrzane wpisy na tablicach znajomych, prywatne wiadomości, dziwne linki. Wszystko to w języku angielskim, pomimo, że znajomi są Polakami :) Są też różne aplikacje obiecujące bonusy w zamian za klik. Jedna z ostatnich obiecywała możliwość zmierzenia czasu, jaki użytkownik spędza na poszczególnych stronach na Facebooku.
W momencie gdy klikaliśmy w aplikację, nasz prywatny profil zostawał zainfekowany. Później okazywało się, że profil bez wiedzy jego właściciela, publikował kolejne spamerskie treści na tablicy, lub wysyłał prywatne wiadomości.
SPAM, SCAM, a może WIRUS
Z czym tak naprawdę mamy do czynienia? Ze zmasowanym atakiem scamu. Scam to odmiana spamu, jak dla mnie, z domieszką wirusa. Był on zawsze niebezpieczny. Jednak w tej chwili jest na językach wszystkich osób, związanych z Social Media. Powód jest bardzo prosty. Jeżeli użytkownik, który jest administratorem fanpage jakieś marki, kliknie w zainfekowany link, to za chwilę na tablicy marki zaczną się pojawiać spamerskie treści. Co gorsze, treści te będą dodawane przez markę, a nie jak to miało miejsce do tej pory, przez zwykłych użytkowników. Mało tego, często administratorzy fanpage, nie mogą z tym nic zrobić. Nie mają możliwości edytowania, czy też usuwania niechcianych treści.
Scam dotyka największe fanpage
Na początku marca polskojęzyczny Internet obiegła informacja o tym, że marki Cropp, House i Reserved rozsyłają linki do złośliwego oprogramowania – Find Your Stalker – The Facebook Tool. Wymienione wyżej fan strony należą (a może powinienem pisać należały) do pierwszej piątki największych brandowych fanpagy w Polsce. W sumie zrzeszały 750.000 fanów.
Prawdopodobnie profile administratorów fanpagy były zarażone złośliwym oprogramowaniem. Przez to aplikacja umieszczała, bez wiedzy adminów, nowe wpisy na tablicy:
3 marca zniknęły profile marki House i Cropp, które łącznie liczyły około pół miliona fanów. Poniżej zamieszczam oświadczenie zarządu LPP S.A. (właściciela marek Cropp, House, Reserved):
Zarząd LPP SA pragnie poinformować, że w czwartek 3 marca 2011 zawieszone zostało działanie profili marek Cropp oraz House na portalu Facebook.com a aktywność profilu marki Reserved została mocno ograniczona.
Decyzja ta została podjęta z uwagi na zainfekowanie naszych profili przez aplikację spamującą, której działanie mogło narazić bezpieczeństwo naszych fanów oraz innych użytkowników Facebook.com.
Firma LPP SA zgłosiła zaistniałe problemy do firmy Facebook i aktualnie wspólnie pracujemy nad możliwie szybkim przywróceniem obecności i funkcjonalności profili naszych marek.
Nowe wyzwania
Powyższy case nakreśla nowe wyzwania przed jakimi staną marketerzy, pracownicy agencji oraz sam Facebook. Jeśli chodzi o Facebooka, to musi on poprawić w najbliższym czasie dwie rzeczy. Pierwsza to czas reakcji. Pracownicy Facebooka muszą szybciej reagować na scam. Niedopuszczalne są sytuacje, kiedy to aplikacja bezkarnie ‘’atakuje’’ przez kilka dni. Druga rzecz, ale równie istotna to klarowność działań. Facebook zawsze powinien kontaktować się z administratorami fanpagy, które chce usunąć. Mogę sobie tylko wyobrazić, co dzieje się, gdy danego dnia marka odkrywa, że jej fan strona nie istnieje. Moim zdaniem powinni to zmienić. Powinni poważniej podchodzić do administratorów i komunikować się z nimi. Jeśli dalej będą usuwać fanpage, to marketerzy przestraszą się FB. Zmniejszą budżety inwestowane w ten kanał, a ci którzy nie są tam jeszcze obecni, będą bali się wejść.
Wyzwanie dla marketerów i pracowników agencji jest podobne. Już teraz nie wystarczą plany komunikacji antykryzysowej. Prowadząc oficjalny kanał nie możemy obawiać się tylko gniewu ze strony Internautów. Musimy być przygotowani na coraz groźniejsze ataki scamu. Wypracować pewne mechanizmy, które w razie ataku spamu pomogą nam w szybkiej reakcji.
O tym jak bardzo rozprzestrzenia się scam na FB, świadczą nasze prywatne profile. Tylko wczoraj zaobserwowałem kilka wiadomości, teoretycznie wysyłanych od znajomych, ale o dziwnej treści. Czy Wy również obserwujecie wzrost spamu na Facebooku? Jeśli tak, to jaką przybiera formę? Są to prywatne wiadomości, posty na tablicach znajomych czy złośliwe aplikacje?
UPDATE
Fanpage Cropp i House zostały przywróconone, co najważniejsze wraz z pół milionową rzeszą fanów. Dobrze, że tak kończy się ta historia. Gdyby fan strony zniknęły na zawsze, temat, a wraz z nim negatywny buzz (negatywny dla FB) ciągnąłby się jeszcze długo.
Pytanie, czy czegoś nauczył nas ten case? Czy w przyszłości administratorzy brandowych fanpagy będą wiedzieli jak szybko reagować na scam? I czy z większą rozwagą będziemy klikać linki, udostępniane na tablicach znajomych?
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że Facebook skuteczniej będzie walczył z falą spamu. Bo jeżeli podobne sytuacje, będą pojawiać się częściej, a FB będzie kasował fanpage bez ostrzeżenia, to może to się obrócić przeciwko niemu. I nie chodzi mi tutaj tylko o nasz kraj, ale ogólnie o problem scamu na całym świecie. Jeżeli spam ma królować na fanpage\'ach marek, to czy firmy równie chętnie jak dotychczas będą wchodzić na FB? A jeśli już są, to czy równie chętnie będą inwestować pieniądzę w aplikacje, konkursy i reklamy?
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
@Paweł, spotkałem się już tą opinią. Myślę, że powodem dla którego najczęściej atakowani są użytkownicy Windows, jest jego popularność. Napisanie złośliwego programu to x czasu danej osoby. Więc jeśli już ma go poświęcać to chyba lepiej, żeby program docierał do jak największej grupy ludzi na świecie.<br /> @Marcin, ja również coraz częściej spotykam się ze spamem, niestety :( Głównie w postaci wiadomości wysyłanych teoretycznie od znajomych<br /><br /> DOBRA WIADOMOŚĆ<br /> Fan strony Cropp i House zostały przywrócone, update w artykule.
Ja sam padłem ofiarą facebookowego spamu. Jest to naprawdę plaga. Zaraz po tym, jak problem dotknął mnie, dotknął dużej części moich znajomych (dzięki mnie). Mimo, że nie spowodował u mnie żadnych strat dostrzegam jego powagę.
Najwięcej scamu/spamu i wirusów pojawia się u użytkowników Windowsów ;) Żaden znajomy pracujący na Macu lub na Linuxie nie miał problemu z tego typu sprawami :)
Może nie tyle, że kiepski, ale rzeczywiście ma pewne problemy. W tej chwili największym jest właśnie scam. Jeśli nie będą z nim walczyć, usuwać spamu odpowiednio wcześnie to marki bardzo szybko się zrażą. Zresztą nic dziwnego, nie inwestują pieniędzy po to, by na tablicach ich fanpagy wyświetlały się spamerskie posty. W tej chwili jest tego tak dużo, że strach w cokolwiek klikać :)<br /> Inna sprawa, że FB musi bardziej wyjść do ludzi. Nie może być królem, który jak nie ma humoru to kasuje fanpage, bez uprzedniego upomnienia. <br /> Tyle, tylko, że jak jest się niekwestionowanym ridelem i nie ma większego konkurenta na rynku to nie myśli się o takich rzeczach. To oczywiście błąd. Bo miliony użytkowników to jedno, a reklamy emitowane przez marki, konkursy, aplikacje to drugie.
Z Facebookiem jest jak z demokracją - jest kiepski, ale do tej pory nikt nie wymyślił lepszej alternatywy. Sam serwis zbytnio się skomercjalizował zapominając o najważniejszym, czyli o jakości.