ICANN przegłosował zmianę, która pozwala firmom tworzyć końcówki z nazwą korporacji - na przykład .apple, .bmw, .nike, .adidas. Zmiana wejdzie w życie w 2012 roku.
Firmy nie będą już ograniczane tylko do .com, czy .org lub .net. Internet Corporation for Assigned Names and Numbers liczbą 13 głosów przepuścił zmianę, która jest jak dotąd największą w świecie domen internetowych. Podczas specjalnego posiedzenia, Rada zatwierdziła plan znacznego zwiększenia liczby zakończeń nazw domen internetowych - domen najwyższego poziomu. Jedna osoba z organizacji była przeciw, dwie wstrzymały się od głosu.
Wkrótce rozpocznie się globalna kampania promująca możliwość rejestrowania domen z końcówką-nazwą firmy. Wnioski o nowe domeny będzie można składać przez cztery miesiące: od 12 stycznia do 12 kwietnia 2012 roku. Na końcówkę biznesową mogą liczyć wyłącznie uprawnione do tego firmy, co wyeliminuje możliwość tak zwanego cybersquattingu.
- ICANN rozszerza internetowy system nazewnictwa i tym samym dajemy ludzkiej wyobraźni pole do popisu. Mamy nadzieję, że przysłuży się to wszystkim - powiedział Rod Beckstrom, prezes i dyrektor generalny ICANN.
Zmiana pozwoli w bardziej przejrzysty sposób funkcjonować firmom w sieci - prościej będzie można utworzyć subdomeny dla poszczególnych krajów, w których działają firmy. Ponadto jak mówi Peter Dengate Trush z ICANN.
Decyzja o udostępnieniu domen gTLD została podjęta po latach dyskusji i debat z rządami, społecznością internetową i grupami biznesowymi.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Moim zdaniem kiepski pomysł
Zmiana jak dla mnie całkiem bezsensowna. Dużo czasu potrwa zanim ludzie przestawią się. Dziwnie to wygląda... adidas, czy <a href=\"http://adidas.com\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://adidas.com</a> - zdecydowanie wybieram to drugie.
Moze źle zrozumiałem ale wydaje mi sie że tekst artykułu odnosi sie do końcówek w nazwie domeny np. zamiast <a href=\"http://www.onet.pl\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://www.onet.pl</a> beda mogli złozyć www.onet.onet albo co ma dac przejzystośc, www.wiadomosci.onet...
Wpisując wyraz np. adidas w Omni Bar w Google Chrome przeglądarka będzie sprawdzać czy taka domena istnieje, jeśli nie to dopiero wyszuka wpisane hasło. Ciekawe jaki to będzie miało wpływ na inne mechanizmy i na początkujących użytkowników internetu...<br /><br /> Prezentując adres w off-line będzie trzeba pisać np. www.interaktywnie <br /> by odbiorcy mieli pojęcie, że jest to adres internetowy...
Czyli jeżeli dobrze rozumiem, adresy dns domen najwyższego poziomu będą konfigurowane. Zatem możliwe będzie odwołanie się do dowolnego IP w Internecie poprzez jeden wyraz. Tak samo adres www będzie mógł wyglądać <a href=\"adidas/.\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">adidas/.</a> Może kolidować z nazwami z sieciach WAN. Mam nadzieję, że fantazja mnie poniosła.