Społeczności narzędziem marketerów, odpowiednie tytułowanie newsletterów, e-papier ratujący istnienie milionów drzew oraz portale regionalne, dla których internet może być ratunkiem przed kryzysem w reklamie.
Społeczności narzędziem marketerów, odpowiednie tytułowanie newsletterów, e-papier ratujący istnienie milionów drzew oraz portale regionalne, dla których internet może być ratunkiem przed kryzysem w reklamie.
„Blogi, mikroblogi, wideo”, Marketing w Praktyce nr 8 (138)
W tym miesiącu Marketing w Praktyce bierze pod lupę blogi, mikroblogi i wideo online. W obszernym raporcie przedstawia preferencje użytkowników serwisów społecznościowych, zasady prowadzenia marketingu na blogach, mikroblogach oraz za pomocą publikowanych w sieci filmów.
Jak wynika z raportu, zdecydowana większość polskich internautów to członkowie społeczności. 80 procent z nich potwierdza, że odwiedziło tego typu serwis, natomiast blisko 66 procent ma założony profil, a co drugi internauta zagląda do niego codziennie lub prawie codziennie. W kontekście powyższych danych, marketing ukierunkowany na społeczności, staje się jak najbardziej uzasadnionym działaniem. Jak można jednak przeczytać, na rynku polskim wciąż trudno o przykład kampanii, której głównym filarem byłyby blogi - w przeciwieństwie do USA, gdzie duże kampanie prowadzi się również za pomocą blogów.
Dawid Trzeciak, autor bloga guerilla-marketing.pl zachęca również do szukania inspiracji w blogosferze. - Najlepszym źródłem innowacyjnych i inspirujących trendów i nowości marketingowych są konsumenci. A ściślej mówiąc prosumenci – blogerzy, którzy na autorskich, często niezwykle interesujących i popularnych blogach, opisują znane i nieznane, kontrowersyjne i szokujące, ale co najważniejsze – skuteczne kampanie reklamowe wszechczasów. W blogach można znaleźć wiele wartościowych idei oraz pomysłów do wykorzystania we własnych rozwiązaniach – pisze na łamach MwP.
W temacie numeru magazyn przedstawia również kilka złotych rad, dla osób chcących wykorzystać Web 2.0 do celów marketingowych. Z pewnością nie będą one odkrywczymi stwierdzeniami dla czytelników interaktywnie.com, ale dla porządku należy je przytoczyć. Wśród nich znalazł się zakaz spamowania, konieczność dostosowywania przekazu do gustów odbiorcy oraz wkraczanie w obręb społeczności, stając się jej integralną częścią. Bez tych elementów nie można nawet marzyć o sukcesie w towarzystwie numerka 2.0. Wielu marketerów jednak wciąż o nich zapomina.
„Kilka sposobów na e-mail”, Marketing w Praktyce nr 8 (138)
W ostatnim numerze tego miesięcznika Paweł Sala przedstawia kilka rad, które mogą pomóc w przygotowaniu skutecznej kampanii e-mail marketingowej. Wśród elementów, na które zwraca uwagę, znalazło się m.in. odpowiednio sformatowane pole nadawcy. Jak zwraca uwagę autor, ludzie wolą dostawać maila od konkretnych osób, a nie od robotów. Budzi to jednak ryzyko nieotwarcia maila, jeśli nazwisko nadawcy nie będzie się odbiorcy z niczym kojarzyło – może on wówczas obawiać się ryzyka złapania wirusa. W celu sprawdzenia która metoda okaże się lepsza w wybranym przypadku, można pokusić się o podzielenie kampanii na dwie części – pierwszą wysłać jako „osoba”, natomiast drugą z nazwą firmy w polu nadawcy. Na podstawie wskaźnika open rate lub click to rate określa się skuteczność w przypadku każdej grupy docelowej.
W tekście autor zwraca uwagę na inny istotny element, warunkujący powodzenie kampanii. Chodzi o temat wiadomości, który powinien być pisany w jednym stylu (nie powinno się zmieniać sposobu redagowania przy każdej wysyłce mailingu), z pozostawioną szczyptą niedomówienia, przy jednoczesnym zachowaniu rozsądnej długości, dzięki czemu całość zawsze będzie wyświetlać się na ekranie użytkownika.
„Papier do lamusa”, Press nr 8 (163)
Magazyn Press po raz kolejny podejmuje temat e-papieru, który za kilka lat ma przyczynić się do długiego życia wielu drzew. Jak można przeczytać w artykule, w fabryce Plastic Logic w Dreźnie, niedaleko polskiej granicy, powstaje e-papier, który może zagrozić elektronicznemu czytnikowi Amazon Kindle. Nowe urządzenie przypomina 10-calowy ekran dotykowy i ma zaledwie 0,4 mm grubości. Na urządzeniu, oprócz elektronicznych książek i dzienników, można czytać także dokumenty Office, format PDF, a nawet zapisy nut.
Współpracą zainteresowały się już pierwsze wydawnictwa – na razie amerykańskie. W marcu Plastic Logic zobowiązał się do współpracy z dziennikami „Detroit Free Press” i „The Detroit News”. Latem oba tytuły mają testować możliwości dystrybucji. Kiedy ruszy produkcja przemysłowa, fabryka w Dreźnie ma wytwarzać około milion takich czytników rocznie. Natomiast analitycy przewidują, że światowe zapotrzebowanie na tego typu sprzęt w 2010 roku wyniesie 40 mln sztuk rocznie. Według Instytutu Badania Opinii Publicznej Forsa, już ponad 2,2 mln Niemców zadeklarowało chęć kupna wyświetlacza z elektronicznym papierem. Plastic Logic w pierwszej kolejności chce zdobyć rynek amerykański. Drugim krokiem będzie podbój Europy.
„Internetowy maraton”, Press nr 8 (163)
Kolejnym wartym odnotowania tematem aktualnego Pressa są zmiany na rynku regionalnych portali internetowych, które zaczynają coraz śmielej inwestować w internetową obecność. Dziś standardem staje się równoległe prowadzenie obu redakcji. Jednak te online mają znaczną przewagę nad papierowym odpowiednikami, gdyż mogą publikować materiały niemalże w czasie rzeczywistym. Coraz częściej regionalne serwisy decydują się na pracę również weekendy, regularnie aktualizując sekcję z newsami. To właśnie szybkość podawania informacji staje się głównym polem zmagań tych serwisów dzienników regionalnych. Jak jednak ujawniają przedstawiciele wydawców, przychody osiągane z działalności portali wciąż pozostawiają wiele do życzenia. Polskapresse z tego tytułu uzyskuje mniej niż 10 procent przychodów spółki. Podobny poziom deklarują Media Regionalne. Mimo to przychody te – w porównaniu z analogicznym okresem - wzrosły w pierwszym półroczu o 100 procent. W gorszej sytuacji są mniejsi wydawcy, którzy wciąż stwierdzają, że ich przychody z internetu stanowią odsetek całości – zwykle na poziomie kilku procent. Jak zauważa w artykule Krzysztof Urbanowicz z Mediapolis, wydawnictwa regionalne, które nie mają strategii działania w internecie, będą miały problemy z utrzymaniem się na rynku. – Gdyby wydawnictwom regionalnym przyszło zamknąć wydania drukowane, to nie wyżyją z internetu. Te przychody nie rekompensują im strat w druku. A na internecie nie potrafią jeszcze zarabiać – stwierdza na łamach artykułu.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»