
Premiera Sniper: Ghost Warrior 2 – drugiej części flagowej produkcji CI Games, była przesuwana siedmiokrotnie. Zniecierpliwieni giełdowi inwestorzy karali drugiego największego producenta gier komputerowych w Polsce, spadkiem kursu, a analitycy wieszczyli, że opóźnienia wpłyną na wyniki finansowe, ale większość czekała. 15 marca 2013 roku, kiedy gra ujrzała światło dzienne, wydawało się, że to koniec kłopotów. Tymczasem w kilka dni po premierze, kurs nurkował już o 20 procent.
Ukończył programy Management w Canadian International Management Institute, Management Development Program na University of Virginia oraz Leadership Development Program i Advancing Global Leadership w Center for Creative Leadership. W 1997 roku otworzył swoją pierwszą działalność gospodarczą. Od 2002 roku jest prezesem zarządu, założycielem i głównym akcjonariuszem CI Games (dawniej: City Interactive)
Inwestorzy nie kryli rozczarowania słabymi recenzjami gry, która przez Marka Tymińskiego, prezesa CI Games, zapowiadana była jako „największa światowa premiera w 2013 roku”. "Sniper Dwójka" miał być dla firmy, dotychczas utożsamianej z segmentem niskobudżetowym, przepustką do świata AAA, czyli tytułów z najwyższej półki. W jej produkcję firma zaangażowała znacznie więcej środków, niż przy poprzedniej części, kupując m.in. nowoczesny silnik (fundamentalna część kodu odpowiedzialna za wyświetlanie grafiki, odtwarzanie dźwięków i zachowanie obiektów) CryEngine 3, na którym oparta jest między innymi hitowa gra firmy Crytek - Crysis 3. Recenzenci nie dopatrzyli się jednak wielu podobieństw między tymi tytułami, przekonując co gorsza, że potencjał technologii nie został przez Polaków w pełni wykorzystany. Gra nie spełniła więc wyśrubowanych oczekiwań branży, inwestorów, a może i nadziei samych twórców, którzy w ostatnim czasie wykazywali chęć pozbycia się etykietki „niskobudżetowego” producenta, zmieniając logo i nazwę na CI Games, choć na giełdzie spółka nadal notowana jest jako City Interactive.
- Gra zebrała kiepskie oceny na całym świecie i choć nie przekreśla to jej szans na odniesienie sukcesu w wymiarze finansowym, na pewno nie sprawi, że CI Games będzie wymieniane w jednym zdaniu z czołowymi, zachodnimi deweloperami – przewiduje Tymon Smektała, redaktor magazynu CD Action.
CI Games, jeszcze pod starym szyldem, wielokrotnie udowadniała, że w branży gier czasem nawet jak psy szczekają, to karawana i tak idzie dalej - sukces komercyjny nie zawsze bowiem chodzi w parze z uznaniem branży, której kręcenie nosem często nie jest w stanie zniechęcić graczy. - Wcześniejsze produkcje tego dewelopera celowały w rynek tanich gier z marketów, powstawały więc szybko i przy niskim budżecie – co nie zmienia faktu, że sprzedawały się nieźle i przynosiły zyski, nie tylko w Polsce – przypomina Tymon Smektała.
Strategia firmy okazała się na tyle skuteczna, że już po pięciu latach funkcjonowania, w 2007 roku, jako pierwszy przedstawiciel świata gier, mogła ona z powodzeniem zadebiutować na polskiej giełdzie. Choć jej produkcje nadal w najlepszym razie przechodziły w branżowym środowisku bez większego echa, nie wpływało to na zainteresowanie graczy, a w konsekwencji na wynik finansowy spółki i zadowolenie jej akcjonariuszy. - W przeszłości zajmowaliśmy się produkcją mniejszych gier, które przede wszystkim miały się sprzedać – nie wstydzimy się tego. Ta strategia to przede wszystkim budowanie stabilnej pozycji – przyznaje Michał Sokolski, współzałożyciel CI Games. - Firma od początku finansowała się dzięki sprzedaży własnych tytułów, więc często, szczególnie na początkowym etapie, było to źródłem wyzwań spoza dziedziny samego tworzenia kolejnych gier.
Tanie tytuły spod znaku CI Games, takie jak "Terrorist Takedown", "Alcatraz: In the Harm's Way", "Code of Honor" czy "Wolfschanze" sprzedawały się jednak na tyle dobrze, że firma mogła sobie pozwolić na realizację coraz śmielszych planów. Osiągała bowiem bardzo dobrą marżę dzięki łączeniu różnych kompetencji. - CI Games, dawniej City Interactive, to inicjatywa lokalnego wydawcy i dwóch studiów deweloperskich. Nowa spółka powstała, aby wypłynąć na międzynarodowy rynek wydawniczy i równocześnie być w stanie produkować własne gry. Wygląda na to, że to była dobra decyzja bo do dziś samodzielnie wydajemy nasze tytuły. To bardzo komfortowa sytuacja dla każdego dewelopera – przekonuje Michał Sokolski.
Spółka sprzedawała swoje gry głównie w supermarketach, za cenę paczki papierosów, co okazało się - nie tylko w Polsce, ale i na świecie - skuteczną metodą na osiągnięcie wysokich wyników. Gracz dostawał tyle, za ile zapłacił i nie wydawał się rozczarowany, w odróżnieniu od branżowych recenzentów, którzy przylepili firmie "bazarową" łatkę. Strategia City Interactive okazała się tymczasem po prostu skuteczna. Produkując i dystrybuując skromne, autorskie gry na coraz szerszym rynku, firma zdołała zgromadzić środki na stworzenie czegoś ambitniejszego.
W 2010 roku ukazał się "Sniper: Ghost Warrior" i choć branża nie jęknęła z zachwytu, tym razem musiała przyznać, że jest to ogromny krok naprzód. Produkcja nadal odstawała od klasy premium, do której aspirowała, jednak w porównaniu z poprzednimi produkcjami, wypadała świetnie. Dzięki niej spółka mogła wyjść poza kioski i hale supermarketów, a - jak zapowiadał Marek Tymiński - to był dopiero początek.
Na drugiej stronie przeczytasz, co planowała firma City Interactive.
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i ich...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Specjalizujemy się w marketingu efektywnościowym. Dzięki doświadczeniu naszych specjalistów tworzymy kampanie,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »