Zobacz, na co zwrócili uwagę specjaliści od UX.
Aplikacja Onetu została nagrodzona w konkursie organizowanym przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Mediów Informacyjnych INMA. Zwyciężyła w kategorii Best Use of Mobile, według specjalistów - zasłużenie. Aplikacja jest intuicyjna, użyteczna i dobrze zaprojektowana, ale... nie wolna od niedoskonałości.
- Aplikacja Onetu wzmacnia obietnice naszej marki – mimo, że wprowadza innowacyjne rozwiązania jest łatwa w obsłudze, intuicyjna, oferuje bogaty dostęp do wiadomości i serwisów. Onet już dzisiaj jest najpopularniejszym polskim serwisem na urządzeniach mobilnych, wierzę, że sukces naszej aplikacji umocni tę pozycję - mówi Aleksander Kutela, CEO Onet.pl.
Trudno z tym polemizować. Onet.pl to największy polski serwis horyzontalny i jego flagowa aplikacja nie mogła zawodzić oczekiwań związanych z tą pozycją. Wszystko jest więc na najwyższym (lub prawie najwyższym poziomie), począwszy od designu, który zgodnie z najnowszymi trendami jest minimalistyczny i wyważony, po nawigację - intuicyjną i przemyślaną. Ale wszystko to standard. Nowością, która sprawia, że nowa aplikacja Onetu wyróżnia się w tłumie jest funkcjonalność pozwalająca na odsłuchiwanie artykułów. Choć specjaliści mają różne opinie na temat jej wdrożenia - trudno im zaprzeczyć, że jest to funkcja potrzebna i użyteczna.
- Czytanie jest płynne i naturalne. Nie mamy wrażenia, że słyszymy syntezator mowy. Onet dba w ten sposób o dostępność treści – moim zdaniem robi to bardzo dobrze i podnosi poprzeczkę konkurencji - ocenia Natan Jabłoński, Art Director, agencja KAMIKAZE.
Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający, Biuro Podróży Reklamy nie do końca się jednak zgadza: - To super funkcjonalność. Jednak do samej realizacji mam małe zastrzeżenia. Syntezator mowy czyta teksty dobrze jak na syntezator, ale… taki sztuczny głos, w którym nie zawsze poprawnie zastosowana jest intonacja, mylone końcówki e-ę i a-ą, nieperfekcyjnie przeprowadzona interpunkcja - po kilku minutach odbiór może być dla usera męczący.
Poważniejszym problemem - według Igora Pietrzaka, Art & UX Director z agencji IMAGINE jest jednak automatyczne odtwarzanie filmów. Dla użytkowników to nie tylko irytujące, ale potencjalnie niebezpieczne.
- Czuję się bardzo niekomfortowo w związku z faktem, że to nie ja decyduję o tym, który film oglądam. Dobrym przykładem w tej dziedzinie jest aplikacja The New York Times, w której użytkownik nie tylko sam decyduje, który film chce uruchomić, ale też widzi informację o całkowitej jego długości. Jeśli jesteśmy w podróży i korzystamy z danych pakietowych lub roamingu, to informacja ta jest bardzo istotna - mówi Pietrzak
Niemniej, aplikacja Onetu to z pewnością produkt zasługujący na wyróżnienie pod kątem funkcjonalności, designu i użyteczności.
Natan Jabłoński, Art Director, agencja KAMIKAZE:
Na tle konkurencji aplikacja Onetu wypada naprawdę dobrze. Na taki sukces składa się wiele czynników, takich jak: szybkość działania, płynne animacje i dobrze przemyślana nawigację.
Design aplikacji zasługuje na duży plus. Jest odpowiednio przemyślany i dokładnie taki jak lubię – delikatny, minimalistyczny, a przede wszystkim nienachalny. Kluczowym elementem aplikacji są wyświetlane informacje, a przecież to właśnie one są tu najważniejsze. Przechodzenie między sekcjami jest płynne i szybkie. Nieskomplikowany układ w formie poziomych pasków na całą szerokość ekranu wypada znacznie lepiej od podziału na dwie kolumny.
Podoba mi się też sposób prezentacji zdjęć. Galeria otwiera się na całym ekranie bez zbędnych informacji. Mówiąc o galerii, warto zwrócić też uwagę na sposób wyświetlania wideo. Odtwarza się ono automatycznie, ale bez dźwięku – tutaj standard wyznaczyły social media – fajnie, że Onet szybko reaguje i szybko wdraża takie rozwiązania.
Na duży plus za innowacyjność zasługuje funkcja "Naciśnij, aby słuchać" umożliwiająca odtworzenie całego artykułu – na pewno wielu osobom przypadnie do gustu, ponieważ działa bez zastrzeżeń. Czytanie jest płynne i naturalne. Nie mamy wrażenia, że słyszymy syntezator mowy. Onet dba w ten sposób o dostępność treści – moim zdaniem robi to bardzo dobrze i podnosi poprzeczkę konkurencji.
Podsumowując, właśnie taka powinna być aplikacja mobilna wiodącego medium. Onet wytycza nowy tor. Jestem przekonany, że aplikacja zdobędzie duże grono zwolenników zarówno wśród młodszych, jak i starszych użytkowników polskiego internetu. Według mnie to obecnie numer jeden w swojej kategorii.
Igor Pietrzak, Art & UX Director, agencja IMAGINE:
Niedawno na tle aplikacji informacyjnych wyróżniła się nowa wersja aplikacji Onet. Zyskała ona nie tylko nowe logo w postaci żółtej kropki, ale też kilka innowacyjnych rozwiązań, których nie znajdziemy w żadnej innej aplikacji tego typu. Funkcjonalność odsłuchu artykułów oraz obsługa komend głosowych to narzędzia na miarę naszych czasów. Będą wygodne podczas użytkowania nie tylko dla kierowców, ale przede wszystkim dla osób niepełnosprawnych. Funkcjonalność odsłuchu działa bardzo sprawnie, a głos lektorki jest przyjemny mimo swojej syntetyczności.
W nowej odsłonie aplikacji została zmieniona również szata graficzna. Aplikacja zyskała jasne kolory - biel i szarość oraz kolor żółty stosowany do zaznaczeń i wyróżników. Dzięki rozjaśnieniu aplikacji na pierwszy plan wysunęły się nam boksy informacyjne, których rytm został niestety zaburzony przez bannery reklamowe. Niefortunne przyklejenie poziomego bannera do głównego zdjęcia w każdym artykule sprawia zamieszanie informacyjne i wrażenie, że każdy artykuł jest sponsorowany przez Muszyniankę.
Nawigowanie po aplikacje jest intuicyjne. Przesunięcie palcem po ekranie przełącza nas między kolejnymi zakładkami. Jednak wysoce niefortunne jest umiejscowienie ikony menu głównego oraz guzików powrotu w lewym górnym rogu ekranu aplikacji. W dobie 5-calowych smartfonów dotarcie kciukiem do tego miejsca graniczy z cudem, chyba że jest się leworęcznym. W mojej opinii przycisk menu głównego oraz powrót są nadrzędne w stosunku do przycisków pogody, poczty czy Onet TV, w związku z czym powinny być zamienione miejscami.
Najpoważniejszym problemem, jaki widzę w aplikacji, jest funkcja automatycznego odtwarzania się filmów. Po uruchomieniu aplikacji, na pierwszym ekranie atakuje mnie odtwarzający się film i banner z Muszynianką. Chcąc uciec od tego skumulowanego ataku na moje oczy, zaczynam scrollować ekran, jednak poniżej filmy również zaczynają odtwarzać się automatycznie. Czuję się bardzo niekomfortowo w związku z faktem, że to nie ja decyduję o tym, który film oglądam. Dobrym przykładem w tej dziedzinie jest aplikacja The New York Times, w której użytkownik nie tylko sam decyduje, który film chce uruchomić, ale też widzi informację o całkowitej jego długości. Jeśli jesteśmy w podróży i korzystamy z danych pakietowych lub roamingu, to informacja ta jest bardzo istotna.
Aplikacja na pierwszy rzut oka prezentuje się bardzo ciekawie. Nowe funkcjonalności związane z komendami głosowymi i odsłuchem artykułów są nowoczesne i według mnie zdecydowanie powinny być standardem we wszystkich aplikacjach tego typu. Niestety funkcja automatycznego odtwarzania się filmów sprawia, że z aplikacji komfortowo będą mogli korzystać jedynie użytkownicy podłączeni do WiFi lub posiadający duży pakiet danych. Pozostali użytkownicy będą musieli być ostrożni, szczególnie podczas podróży za granicę.
Joanna Michalska, specjalista ds. pozycjonowania w Verseo:
Aplikacja Onetu, nagrodzona na konkursie INMA Global Media Award 2017, aż prosiła się o zawarcie z nią bliższej znajomości. Co zdecydowało o tym, że zasłużyła na taki laur? Nie ma chyba prostszego sposobu na uzyskanie odpowiedzi, niż zainstalowanie tej aplikacji. Szybka wizyta w Play Store (aplikacja oczywiście jest też dostępna w wariancie na iPhone'a), instalacja i można rozpocząć korzystanie z niej. Nie oceniam jej z punktu widzenia technicznego, ale pod kątem łatwości i wygody korzystania.
UŻYTECZNOŚĆ
Mamy tu do czynienia z Onetem w wygodnej, mobilnej wersji – aplikacja dla osób, które chcą mieć szybki dostęp do informacji z wielu dziedzin życia: wiadomości z kraju i ze świata, sport, biznes, wiadomości lokalne, rozrywka... Jest wygodnie i przejrzyście. Ocena: 5
DESIGN
Estetyce aplikacji nie można niczego zarzucić: przyjemna dla oka czcionka, neutralna kolorystyka z dodatkiem firmowej żółci Onetu, relatywnie niewielka ilość reklam. Całość sprawia nawet lepsze wrażenie niż desktopowa wersja serwisu (po prostu podoba mi się ta czcionka). Ocena: 5
PROJEKT
Mobilny Onet różni się od wersji desktopowej, co uznaję za zaletę. Widać, że jest to projekt, któremu przewodziła myśl „jak to będzie wyglądać na małym ekranie?”. Bez problemu znajdziemy informacje z kraju, ze swojej okolicy czy informacje gospodarcze. Jednocześnie do menu głównego pasuje określenie „nieprzeładowane”. Aplikacja działa płynnie także na nie najnowszym smartfonie średniopółkowym. W trakcie korzystania z niej nie pojawiała się chęć odinstalowania aplikacji z powodu jej niewygody, powolnego działania czy innych apkowych grzechów głównych. Ocena: 5
PODSUMOWANIE
Aplikacja Onetu zrobiła na mnie pozytywne wrażenie: wygodna w obsłudze, płynnie działająca, przyjemna dla oka. Tylko tyle i aż tyle. To po prostu bardzo dobra aplikacja z punktu widzenia użytkownika / użytkowniczki. Dlatego ocena to też bardzo dobry – 5.
Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający, Biuro Podróży Reklamy:
Aplikacja Onetu wydaje się bardzo w porządku. Dobre UX, duża czytelność. Ale z drugiej strony czy nie tego właśnie powinniśmy się spodziewać po czołowym polskim wydawcy? Taki jest dziś standard jakości i Onet swoją aplikacja odpowiada na te potrzeby. Ale to za mało, żeby się wyróżnić pośród wielu aplikacji na rynku wydawców.
Dlatego aplikacja tego rodzaju - poza oczywiście jakościowym, unikalnym i aktualnym kontentem – powinna mieć jeszcze coś. Tym czymś w aplikacji Onetu jest możliwość łatwego i jakościowego przyswojenia artykułów w formie audio oraz możliwość odsłuchania ich w efekcie komendy głosowej. To super funkcjonalność. Jednak do samej realizacji mam małe zastrzeżenia. Syntezator mowy czyta teksty dobrze jak na syntezator, ale… taki sztuczny głos, w którym nie zawsze poprawnie zastosowana jest intonacja, mylone końcówki e-ę i a-ą, nieperfekcyjnie przeprowadzona interpunkcja - po kilku minutach odbiór może być dla usera męczący. Sympatyzuję technologii, Onet od lat rozwija te funkcję – wcześniej webowo i super, ale niestety chyba jeszcze trzeba kilka lat zaczekać na poprawę jakości softu; przynajmniej język polski nie brzmi idealnie. To znaczy na pewno wszyscy zdeterminowani, żeby zapoznać się z informacjami, którzy żyją w prawdziwym biegu, mają alternatywę, również osoby niedowidzące lub niewidome, ale szerokie grono odbiorców raczej potraktuje to jako beta rozwiązanie i skorzysta masowo kiedy narracja będzie prawie taka jak w realu.
Odnośnie funkcjonalności i UX w klasycznym zakresie nie spodobało mi się kiedy kilka razy aplikacja wyrzuciła mnie do webowych artykułów. Ale to z łatwością można poprawić dostarczając więcej kontentu do samej apki.
Gratuluję nagrody! I trzymam kciuki za dalszy rozwój aplikacji. Sam będę korzystał od czasu do czasu.
Damian Gawlas, Senior UX Designer, agencja Social Media London Style:
Szczerze mówiąc nigdy nie korzystałem z aplikacji portali informacyjnych, więc chętnie skorzystałem z okazji i zainstalowałem nową aplikację od grupy Onet, aby sprawdzić jak wypadnie pod kątem użyteczności oraz designu. Dla informacji dodam, że aplikację testowałem na telefonie iPhone 7.
Zacznę od nowego designu, mi jak najbardziej przypadł do gustu. Logo zostało uproszczone do postaci żółtego kółka ale mimo wszystko dodałbym to tego elementu jakiś charakterystyczny znak, bo jeżeli zostałoby mi zaprezentowane same logo to wątpię, że odgadłbym czego to dotyczy za pierwszym podejściem.
Ekrany początkowe w aplikacji informujące o nowym designie i aplikacji bardzo miłe dla oka, oczywiście wszystkie w przeważająco żółtym kolorze, wg mnie dobrym zabiegiem byłoby dobranie jakiegoś koloru, który by tą monotonię trochę przełamał, granatowy kolor Onetu sprawdziłby się tutaj świetnie, np jako tłu buttona, lub jakiś inny kluczowy element.
W samej aplikacji ewidentnie postawiono na minimalizm i bardzo mnie to cieszy. Użytkowanie jest intuicyjne i proste. Łatwy dostęp do menu oraz zewnętrzych narzędzi, jak pogoda, poczta czy program telewizyjny.
Na zauważenie zasługuje opcja "Onet czytaj", która uaktywnia się automatycznie po wypowiedzeniu tych słów przy włączonym artykule. Syntezator mowy zaczyna wtedy czytanie treści artykułu. Można się domyślić, że taka narracja nie będzie idealna i będą częste nieprawidłowe czytanie np. anglojęzycznych słów, ale da się przeżyć.
Podsumowując zmiany designerskie jak najbardziej na plus, jest schludnie i minimalistycznie, najważniejsze, żeby twórcy nie spoczęli na laurach i rozwijali aplikację, bo wiele rzeczy można jeszcze usprawnić i dodać.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Dobrze prawi Pan Igor Pietrzak!