Telefon zamiast portfela? To możliwe dzięki tym aplikacjom

Marcin Papiński z firmy Infobip wybiera programy zastępujące paragon czy też bilet autobusowy.

Kilka tygodni temu, już po dotarciu do biura, zorientowałem się, że zostawiłem w domu portfel. Po krótkim zastanowieniu uznałem, że nie jest to duży problem. Jeżeli jednak w domu pozostałby telefon - wtedy wróciłbym po niego bez wahania.

Jak się później okazało, nie tylko ja tak myślę. Wystarczy wpisać odpowiednią frazę w Google, a dowiemy się, że niejedno badanie potwierdziło wyższość potrzeby posiadania telefonu nad posiadaniem portfela. Pytanie tylko, co zrobić, żeby całkowicie wyeliminować portfel ze swojego życia? Są na to cztery proste sposoby. Oczywiście w postaci aplikacji.

Passbook - bilety i podarunki w jednym miejscu

W założeniu aplikacja ta ma służyć jako wirtualny portfel do przechowywania wszelkiego rodzaju biletów oraz kart rabatowych, podarunkowych, kuponów, itp. Sprawdza się w tym znakomicie! Linie lotnicze przesyłają na przykład bilet na telefon. Informacja o podróży zostaje dodana do kalendarza. Co więcej, dzięki temu mamy nawet bieżący dostęp do informacji o locie, takich jak opóźnienia czy bramka do odprawy. Na żadnym z etapów podróży, nie potrzeba biletu papierowego. Passbook wyświetla kod QR na ekranie. Po zeskanowaniu go przez lotniskowy skaner, lot zostaje potwierdzony i bez problemu można wsiadać do samolotu.

Zobacz jak używać Passbook:

W Polsce Passbook umożliwia także uzyskanie zniżki na taksówkę, wynajem samochodu, i zdobycie rabatów na przeróżne usługi. Punkt dla was Apple - mój telefon przejmie przynajmniej część kart zajmujących miejsce w portfelu.

Kekemeke - kawa i ciastko za darmo

To aplikacja lojalnościowa, służąca do zbierania punktów (pieczątek) w ulubionych punktach gastronomicznych, a następnie wymienienia ich na bonus, np. kawę czy obiad. Wystarczy że w punkcie, który odwiedzamy i który znajduje się na liście miejsc uczestniczących w programie, wbijemy elektroniczną pieczątkę i poprosimy obsługę o kod PIN restauracji. Z tradycyjnymi kuponami i kartami jest jeden problem - jest ich coraz więcej, zajmują sporo miejsca w portfelu, a jak chcemy ich użyć to często okazuje się, że je zgubiliśmy. To rozwiązanie ma natomiast bardzo istotną zaletę. Jest aplikacją przechowywaną w naszym telefonie. Minusem jest jednak liczba miejsc korzystających z tego rozwiązania, ale twórcy aplikacji stale pracują nad jej wzbogaceniem o kolejne punkty gastronomiczne i usługowe.

Tak wygląda Kekemeke:

ToCoMoje - koniec ze zbieraniem paragonów

Prosty programik, która służy do przechowywania paragonów. Jest to kolejna rzecz, którą gromadzimy w portfelu, nadmiernie go wypychając, po jakimś czasie wyrzucamy, a w momencie gdy paragon jest nam potrzebny, okazuje się, że zaginął. Działanie aplikacji jest bardzo proste. Po dokonaniu zakupów, skanujemy paragon za pomocą aparatu w naszym telefonie, a następnie opisujemy już zeskanowany dokument elektroniczny. Dzięki temu paragon nie zaginie i łatwo będziemy mogli do niego dotrzeć.

Dane zapisywane są na serwerze, dzięki czemu nasze paragony będą bezpieczne nawet po zmianie telefonu. Wadą tego rozwiązania (a właściwie przepisów w Polsce) jest fakt, że niektóre sklepy mogą nam odmówić zwrotu pieniędzy albo wymiany towaru w momencie gdy wycofamy się z zakupu. Wtedy sklep ma prawo zażądać oryginału paragonu. W momencie reklamacji z przyczyn wad produktu wystarczy nam dowód zakupu, czyli np. wydruk z pliku zapisanego w naszej aplikacji.

Oto największe wady i zalety ToCoMoje:

Mpay - doładowuje telefon od ręki i zapłaci za miejsce parkingowe

Za jego pośrednictwem możemy zapłacić np. za bilety komunikacji, parkometr, doładować telefon czy zrealizować przelew internetowy poprzez jednego z operatorów współpracujących z mpay, np. Dotpay czy Przelewy24. Ta aplikacja rozwiązuje ten problem braku drobnych podczas parkowania. Z kolei jeśli od czas do czasu potrzebujemy skorzystać z komunikacji miejskiej, to również nie musimy się o nic martwić.

4 sposoby na zakup biletu w mPay:

Smartfony nie są już tylko telefonami z przeglądarką internetową. Rozwój technologii, pomysłowość developerów i popularyzacja internetu zamienią twój telefon w kartę płatniczą, bilet lotniczy czy klucze do biura. Pytanie tylko, co jeśli zamiast portfela, zgubimy telefon?

Autor: Marcin Papiński, business developement director w firmie Infobip.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"