Agencje interaktywne zajmują na naszym rynku ważną pozycję. Bez ich udziału niemożliwe jest już przeprowadzenie skutecznej kampanii we współczesnych mediach oraz zapewnienie swojej marce przemyślanej strategii obecności w świadomości klientów – to główna konkluzja pierwszego w tym roku raportu Interaktywnie.com, w którym zajmujemy się rynkiem polskich agencji interaktywnych.
Pobierz raport „Agencje interaktywne” [PDF, 8 MB]
Raport podkreśla, że standardem są takie agencje, do których zadań należy kompleksowe zaprojektowanie i wdrożenie strategii obecności marki w Internecie. Normą jest świadczenie usług związanych z projektowaniem i zarządzaniem nośnikami reklamowymi, planowaniem kampanii reklamowych w sieci oraz pozycjonowaniem stron.
Szerokie kompetencje przekładają się również na zyski. Dla przykładu, K2 zanotowała w 2008 roku (ostatnie dostępne dane) 40,8 mln zł przychodu, czyli o 57 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk netto wyniósł 2,7 mln zł – co stanowiło wzrost o 62 proc. Natomiast agencja Adv.pl miała w 2008 roku zysk brutto w wysokości 736 tys. zł – to o 15 proc. mniej niż w 2007 roku. Jednak skonsolidowany przychód w 2008 roku wyniósł 12,04 mln zł – co stanowiło wzrost o 114 proc.
Ważnym wątkiem, który pojawia się w raporcie, jest sprawa płacenia za przetargi. A raczej braku takiej gratyfikacji, będącą na polskim rynku interaktywnym wciąż bardziej osobliwością niż standardem, który powinien być przestrzegany przez wszystkich poważnych graczy. Mimo to, do takich działań namawia IAB Polska. - Przy IAB Polska opracowaliśmy rekomendacje i liczymy, że przekonają klientów, że warto za udział w przetargu płacić, bo symboliczna opłata znaczy, że klient poważnie traktuje to, co robi i wybiera agencję, która da mu realną wartość – przekonuje w raporcie Magdalena Górak, PR manager agencji Artegence.
Trendy A.D. 2009
W raporcie przeanalizowaliśmy również najważniejsze trendy w kreacji internetowej mijających miesięcy. Specjaliści z agencji interaktywnych zgodni są, że rok 2009 rok był czasem społeczności, ekspansywnego formatu wideo, grafiki, które zajęły równorzędne miejsce obok tekstu, a także wszelkich niekonwencjonalnych rozwiązań, które w taki czy inny sposób były w stanie przyciągnąć użytkowników. - Trudno w tej chwili wyobrazić sobie ciekawy serwis wciągający użytkowników głęboko w interakcję, oparty o czysty html czy flash. Każda duża agencja za punkt honoru stawia sobie uruchomienie działu video&motion lub choćby związane z nim stanowiska – podkreśla Wojciech Adryańczyk, dyrektor artystyczny w Hypermedia.
Większość specjalistów podkreśla, że z każdym rokiem zmniejsza się bariera, dzieląca użytkowników i technologie, czego efektem jest właśnie nacisk na elementy multimedialne. Zdaniem przedstawicieli agencji interaktywnych, miniony rok był czasem, w którym również interfejsy serwisów www stawały się coraz bardziej interaktywne, m.in. dzięki wykorzystaniu technologii AJAX i JavaScript. - Lighboxy, rozwijane panele, dynamiczne zakładki, to już standard – wylicza Maciej Lipiec, User Experience Director z K2. - Wydaje się, że rozwiązania JS wypierają Flasha i Flexa. Projektowanie interfejsów www upodobniło się już prawie całkowicie do projektowania aplikacji desktopowych – dodaje. Wśród ubiegłorocznych trendów, obecnych na polu projektowania www, znajduje się również rosnąca rola typografii na stronach, większe zdjęcia, nagłówki, itp. Słowem, dążenie do maksymalnego upraszczania nawigacji.
Agencje stawiają na technologie
Innym zjawiskiem na rynku interaktywny w 2009 roku było kształtowanie się podziału na dwa „sektory”. Kreatywny, który jest domeną tradycyjnych agencji interaktywnych, oraz technologiczny, w którym specjalizują się tzw. Internet Software House’y. Wynika to oczywiście z potrzeb klientów, którzy mają coraz bardziej specjalistyczne wymagania. W raporcie podkreślamy, że jeszcze niedawno wyobraźnia marketingowca ograniczała się do kampanii bannerowych, a od agencji wymagano kreatywności w zakresie wizualnym. Jedynie nieliczni dawali się namówić na strategie komunikacyjne oparte o zaawansowane serwisy, a z racji wyższych kosztów, mogli pozwolić sobie na nie tylko nieliczni. Ale budżety, a szczególnie te przeznaczane na internet, ciągle rosną.
Eksperci zaznaczają również, że projekty technologiczne są 3-4 razy droższe niż kreatywne. Łukasz Jasionowicz, key account manager w Kombinet, stosunkowo niedużej wrocławskiej agencji ujawnił, że średni budżet prowadzonych przez nich projektów marketingowych, waha się w granicach od 3 do 25 tys. zł, zaś technologicznych od 10 do 100 tys.
Koncentrując się wyłącznie na ISH należy wspomnieć o grupie roboczej ds. technologii, działającej przy IAB Polska, która rozpoczęła swoją działalność również w ubiegłym roku. Do jej głównych zadań należy m.in. edukacja rynku na temat dobrych praktyk z zakresu projektowania, wdrażania i utrzymywania zaawansowanych technologicznie serwisów oraz aplikacji internetowych.
Rozwój, mimo kryzysu
Raport „Agencje interaktywne” pokazał wyraźnie, że rok 2009 był dla polskich agencji interaktywnych okresem dynamicznego rozwoju. Mimo przypadającego na ten czas światowego kryzysu, który skutecznie zahamował inne, związane m.in. z marketingiem gałęzie rynku, Internet oraz działające na jego polu firmy wyszły obronną ręką.
Pobierz raport „Agencje interaktywne” [PDF, 8 MB]
Więcej raportów: http://interaktywnie.com/biznes/raporty
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
fh
niestety nie będzie mi dane pojawić się na panelu jutro, dlatego prosiłbym w miare możliwości o nagranie dyskusji or smth...<br /> Krzysiek - widziałem, że bierzesz sprzęt więc może... :)
@Krzysztofie, ja również czuję rodzaj ulgi i spływania ze mnie pierwotnego wkurzenia ;) Prawie radość z pojednania i wyjaśnienia sytuacji ;) BTW: fajnie, że wracamy do pomysłu promocji dobrych praktyk!
W środę przed IAB Update o 18 w klubie Piekarnia jest spotkanie grupy roboczej Agencje Interaktywne. Mamy do przegadania 2 tematy: promocja dobrych praktyk przetargowych i badanie CreativeEx. Chętnych przedstawicieli agencji i klientów zapraszam. Obecność proszę potwierdzić u Jacka Wonysza z IAB - <a href="http://jwownysz@iab.com.pl" target="_blank" rel="nofollow">http://jwownysz@iab.com.pl</a> .
@Magda - ciesze się, że sobie to wyjaśniliśmy :)
@Tomek-anonim, 87.204.168.*<br /> <br /> Jeśli wykonuje się eyetracking, to powinno się go wykonywać na finalnym projekcie interfejsu, a nie na czymś, co go tylko mniej więcej przypomina. Czyli tak - po projekcie graficznym. Twoje zdziwienie wynika z niewiedzy, dotyczącej tego jak i po co się to robi.
@ K. Adamus: ja naprawdę nie przypisuję nam opracowania tych rekomendacji!! Szczerze się zdziwiłam, że redaktorzy raportu go nam - de facto - przypisali. Sprawdź - jeśli takie zdanie pada, że jest to opracowanie Artegence i IAB na str. 21- to bynajmniej nie z moich ust!!! Nie zdarzyło Wam się nigdy, że media dokonały nadinterpretacji Waszych wypowiedzi?! Dżii, to gratuluję. <br /> Z moich ust pada tylko tyle, że współpracowaliśmy przy ich opracowaniu. A nie zaprzeczysz mam nadzieję, że przy nich współpracowaliśmy... Każda agencja, która się przyłożyła w grupie przy IAB ma prawo tak powiedzieć, Ty Krzysztofie i Olgierd w szczególności :)<br /> <br /> @ M. Maciejewski: to słuszna postawa, pozwala zachować radość życia :) Pozdrawiam! I w ogóle to fajnie jest gdy się ludzie nawzajem nie podejrzewają o wybujałą megalomanię tylko potrafią życzliwie interpretować wypowiedzi. Zaprawdę nie przypinam sobie penisa by się lepiej poczuć.<br /> <br /> @ R. Krawczyk: Bynajmniej nie narzekamy na ich brak.
temat pitchy można chyba przenieść tu <a href="http://interaktywnie.com/biznes/newsy/biznes/aktualizacja-strajk-belgijskich-agencji-reklamowych-okiem-polskich-ekspertow-10141?page=1" target="_blank" rel="nofollow">http://interaktywnie.com/biznes/newsy/biznes/aktualizacja-strajk-belgijskich-agencji-reklamowych-okiem-polskich-ekspertow-10141?page=1</a>
Pomysł został postawiony na wokandzie. Nie mówimy nie :)
No, cóż. Moim zdaniem Grzegorzu to w zasadzie nic trudnego, oddanie kliku set egzemplarzy do drukarni, nie będzie wielkim kosztem, nawet jeśli się nie sprzedadzą. No i zawsze można pomyśleć o zrobieniu per-odera, zobaczyli byście ile ludzi jest tym zainteresowanych. W każdym razie życzę powodzenia i kolejnych udanych raportów.
Grzesiek, z tym drukiem to chyba nie taki duży problem? Zróbcie zakładkę w portalu, zamawiam wersję drukowaną (płatność kartą, lub przelewem), koszt druku +marża +koszt przesyłki. Jeśli nie chce Wam się tego robić skorzystaj z Allegro. W Krk jest pare firm które chętnie będą Ci drukować na zamówienie i pewnie wyślą od razu pod wskazany adres ... Wiele na tym procederze Money nie zarobi, lecz radość i dobra wniesiona energia w odpowiedzi na potrzebę branży - bezcenne ;)
Bardzo przyzwoity raport. Czyta się przyjemnie , grafika nie wali po oczach, tekst ogólnie przystępny.<br /> <br /> Również dołączam się do prośby wydania raportu na papieże.
@Marcin<br /> <br /> Myślimy o to, ale na razie jest za wcześnie, żeby mówić o jakichkolwiek konkretach. Część czytelników, w prywatnej korespondencji, faktycznie się o to dopomina, więc temat jest "na tapecie", tylko póki co jesteśmy medium online'owym, więc aby doszło to do skutku, musi zadziałać wiele czynników. :)
Dzięki, świetny raport. Mam jednak małe pytanie do <a href="http://interaktywnie.com" target="_blank" rel="nofollow">http://interaktywnie.com</a> czy planujecie może wydawać swoje raporty w formie drukowanej?<br /> <br /> Ciężko mi wydrukować 100 stron, a z wielką przyjemnością kupił bym taki raport, czy to na waszej stronie, czy to w empiku. Pomyślicie o tym?
dopiero pobieżnie przewertowałem raport i pierwsze wrażenie bardzo pozytywne - niezła szata graficzna i "usability" ;) reklamy są też OK<br /> najlepszy jak na razie fragment to rysunek Roberta Troyanowskiego na str.8:<br /> "chciałem powiedzieć, czym są agencje interaktywne - ale nie mogę - to tajemnica rodzinna!" :)<br /> myślę, że to jeden z większych problemów polskiego rynku, bo tak naprawdę agencją interaktywną nazywa się bardzo szerokie spektrum podmiotów...
Zamiast zastanawiac sie nad tym kto byl autorem dokumentu lepiej zacznijmy sie sami do niego stosowac. I nawet jesli klienci go nie stosuja (nie wszyscy) to zawsze jak my zaczniemy stosowac ktos to wreszcie zauwazy. To my mozemy odsylac klientow lamiacych nasze zasady do dokumentu i uprzejmie prosic o lekture. Ja ostatnio poznalemm co najmniej 3 klientow ktorzy o dokumencie wiedzieli i nawet sie do niego zastosowali ;-)
@Maciej +5 do lansu!<br /> <br /> a apropo\'s cytatu Magdaleny Górak => aktualnie nikt nigdzie nie komunikuje żadnych realnych wartości dla klienta w proponowanym rozwiązaniu. To są czyste dokumenty które bez odpowiedniej komunikacji i edukacji mają wartość zerową . <br /> <br /> btw. jeśli dobrze pamiętam, to też na początku brałem udział(mailowo) w tym projekcie IAB jako reprezentant klientów i faktycznie Artegence nie było za dużo widać. AFAIR sporo działał Olgierd Cygan, Krzysiek Adamus i chyba Tomek Tomczyk...
Przeskanowałem ten folder reklamowy i... okazuje się, że w K2 badania eyetrackingowe robione są po fazie projektu graficznego, a ja myślałem zawsze, że z punktu widzenia użyteczności lepiej najpierw zrobić badania na prototypie, żeby potem pociętych szablonów nie trzeba było dopychać kolanem...
<blockquote>Przy IAB Polska opracowaliśmy rekomendacje i liczymy, że przekonają klientów, że warto za udział w przetargu płacić, bo symboliczna opłata znaczy, że klient poważnie traktuje to, co robi i wybiera agencję, która da mu realną wartość – przekonuje w raporcie Magdalena Górak, PR manager agencji Artegence.</blockquote><br /> <br /> Magdaleno, czasami chciałbym mieć gigantycznego penisa, ale pozostaje mi się cieszyć tym co mam
Być może wynika to z tytułu braku sukcesów ze strony artegence?
Aha - jeszcze w temacie dobrych praktyk. Na najbliższym IAB Update będzie dyskusja panelowa - Jak działają rekomendacje przetargowe IAB. <br /> <br /> <a href="http://interaktywnie.com/biznes/newsy/wydarzenia-i-konferencje/pierwszy-tegoroczny-iab-update-9632" target="_blank" rel="nofollow">http://interaktywnie.com/biznes/newsy/wydarzenia-i-konferencje/pierwszy-tegoroczny-iab-update-9632</a>
@Artur<br /> A ja byłem przewodniczącym tej grupy. Niełatwo jest zsynchronizować wspólne działania agencji, ale my czyniliśmy naprawdę solidne postępy. Wspólnymi siłami wypracowaliśmy owe dokumenty i mieliśmy plan ich promocji. Niestety w momencie kiedy mieliśmy dograć szczegóły kampanii nie mogłem być na spotkaniu grupy roboczej. Na kolejnym również :( <br /> <br /> No i kolejnych spotkań chyba już nie było a sprawa ucichła. Imo warto wrócić do tego tematu - plan promocji jest, trzeba tylko zacisnąć poślady i wziąć się do roboty. Postaram się ruszyć temat w IAB.<br /> <br /> Aha - nie podoba mi się jedno stwierdzenie z raportu:<br /> <blockquote>[...] czytamy w dokumencie "Rekomendowana przez IAB Polska ścieżka prowadzenia przetargu na usługi interaktywne" opracowana przez IAB Polska we współpracy z Artegence.</blockquote><br /> <br /> Nad dokumentem pracowało wiele agencji, ale najwięcej inicjatywy wykazał Digital One i jednak ja. Nie kumam na jakiej podstawie Artegence przypisuje sobie autorstwo dokumentu :/ Będzie w najbliższym czasie okazja, aby się jeszcze wykazać :)
Tomku, bedąc byłym pracownikiem agencji może nie popieram ale rozumiem inicjatywe. Mam jednak wrażenie, że temat jest na tyle delikatny, iż niewiele pomoże poza samoregulacją (w tym czy innym kierunku)<br /> Jeśli Belgowie mają ten sam problem to znaczy, że nie ma jednego własciwego rozwiązania, do którego powinniśmy dążyć.<br /> <br /> ps1. faktycznie integracja na poziomie międzyagencyjnym to troche inny level<br /> ps2. kiedyś powstała grupa przy IAB zajmująca się agencjami => powstały wzorce RFC, RFP, etc. ale co dalej?
@Artur Pszczolkowski<br /> Bardzo to zacna inicjatywa i bardzo fajnie komunikowana. W Polsce jeszcze daleko nam do takiego poziomu integracji miedzyagencyjnej. Na szczescie sa agencje, ktore po prostu nie startuja kiedy Klient zaprasza 10 konkurentow. Tak szybko jak inne to zrozumieja Klienci sami zrobia sobie kuku. Start w duzym pitch w Polsce tez czesto przekracza w kosztach kilkadziesiat tys zl, a Klient w najlepszym razie zwroci 1000 EUR. Dobry i symbol... Wielu Klientow nie szanuje niestety swoich potencjalnych partnerow.
Kawał dobrej roboty ten raport. Mnie dużo spraw rozjaśnił i gdybym coś takiego przeczytał kilka miesięcy temu trochę inaczej bym poprowadził współpracę z jedną agencją. Duże brawa dla redakcji.
my tu gadu gadu o sensowności procesów przetargowych a np. moja miedzynarodowa agencja (LBi Worldwide/Belgium) właśnie strajkuje wraz z innymi belgijskimi agencjami przeciw temu samemu => <b><a href=\"http://www.lbigroup.be \">www.lbigroup.be </a></b> temat chyba nie tylko u nas jest na tapecie.<br> jak na razie strakj ma charakter komunikacyjny - fejs, linkedin, twitter, etc, i strony agencji biorących udział
zwrot kosztów za przegranie przetargu? :) fantazję to IAB ma.
Gratki dla redakcji <a href="http://i.com" target="_blank" rel="nofollow">http://i.com</a> Kawał dobrej roboty ! Oby tak dalej.
jak na raport troche brakuje mi danych liczbowych, zestawień agencji etc. etc.. => mięsa<br /> <br /> troszke przeagadane
Poprawiona wersja raportu jest już online. A problem tkwił... w szyfrowaniu tekstu i linkach w spisie treści do poszczególnych rozdziałów. Po skasowaniu tych "gadżetów", wszystko wróciło do normy. Pozostaje mi zatem życzyć wszystkim miłej lektury i przeprosić za te utrudnienia na początku. :)
Czyżby musimy wstrzymać się do jutra z lekturą?
no, czekam, czekam :) Rozumiem że za duże obciążenie? :)
20.15 a raportu nie ma hihi :DDD
Proponuję wydrukować sobie ten raport na kolorowej drukarce laserowej - jest bardzo ładny i czytelny.
No tak, nie spodziewałem się, stąd uznałem że tak miało być ;)<br /> U mnie strony <a href="http://img199.yfrog.com/img199/6201/raport.gif">wyglądają tak</a>
@Tomek: bo to nie typografia, tylko podstawiony systemowy font. Grafik nie wiedział, że fonty same z siebie nie osadzają się w PDF-ie. I że nawet Corela trzeba umieć obsługiwać…
faktycznie ciężko się czyta, pomijam już brak fontów PL, bo to się zdarza. strasznie wytężałem wzrok, a to już 15:00 ;)
@Igor Chyba oglądamy dwa różne raporty :( Uważam, że bardzo słabo, szczególnie typografia.
Design raportu na tle innych naprawde swietny. Polskie czcionki, well, zdarza sie nawet najlepszym. Gratulacje!
No tak, mnie na Macu czcionka w ogóle się nie wyświetla - żadna. Swoją drogą... Kto łamie takie rzeczy w Corelu?
Wiemy i aktualnie to poprawiamy. Jak tylko grafik naprawi, wrzucimy online zaktualizowaną wersję. Mocno bijąc się w pierś, prosimy o wyrozumiałość :)
Ha - to ja pierwszy raz (ze swoim Linuxem, KDE i Okularem) stoję po drugiej stronie. U mnie działa :D
nie tylko na Macu.<br /> Popieram Tomka, czytanie tego tekstu jest straszliwie męczące.
na Macu brak polskich literek :(
Pobrałem raport, nie jestem jednak w stanie bezstresowo czytać. Brak polskich liter, ogólnie dziwne i męczące czcionki. Mogę gdzieś dostać wersję txt?
Ciekawe, kto nim będzie rzucał? ;)
Zapowiada się kawał dobrego mięsa :)