To nowy projekt, który komputerowy gigant testował ponad pół roku.
So.cl (wymawiane tak, jak słowo "social") to nowy serwis od Microsoftu. Nowy, bo wystartował wczoraj, choć testy trwają od pół roku. Na razie dostępny jest w ograniczonym zasięgu, dostęp do niego mają jedynie wybrani betatesterzy, choć zarejestrować może się każdy. Również za pomocą swojego konta na Facebooku - wystarczy zaakceptować odpowiednią aplikację. Nie umożliwi nam to dostania się do serwisu, ale sprawi, że dowiemy się pierwsi o jego oficjalnym uruchomieniu.
Projekt Microsoftu światło dzienne ujrzał jeszcze w grudniu ubiegłego roku, kiedy do sieci trafiły przecieki w postaci screenów i krótkich opisów, co znajdzie się w serwisie. Wtedy też w newsach zaczęła się pojawiać nazwa so.cl, a także zdawkowe informacje, że Microsoft chce zawojować rynek społeczności internetowych, choć pierwsze wzmianki o ewentualnym projekcie pojawiały się jeszcze w ubiegłe wakacje.
- Nie jest to szczególnie interesująca propozycja, po prostu bardziej uporządkowana wersja Facebooka. Z pewnością serwis jest łatwiej przyswajalny podczas pierwszej wizyty niż FB, choć tutaj również wiele rzeczy jest niejasnych. Czym są vidoparties? Czemu są one zgrupowane w prawej kolumnie razem z zapraszaniem przyjaciół i sharowaniem? - mówi Jarosław Dobrowolski, user experience designer w agencji OS3 Multimedia. - Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość rejestrowanie się przez fb connect. Przynajmniej nie muszę mozolnie tworzyć swojego profilu. Eksploracja treści, które mnie interesują, jest dobrym rozwiązaniem. O wiele lepszym niż nachalny i pełen śmieci feed (choć ten mogę także wybrać, co dobre - zawężając krąg zainteresowań). Ogólna ocena na poziomie średnim.
So.cl funkcjonuje zarówno pod domeną Chile, jak i ze standardową końcówką .com - socl.com. Choć ta druga została kupiona przez Microsoft dopiero w 2011 roku. Czym ma być serwis? Przede wszystkim miejscem do współdzielenia się wiedzą, a sam Microsoft podaje, że jest to projekt badawczy.
- Microsoft sam mówi o So.cl jako eksperymencie. Myślę, że to próba - podobnie jak Google+ ze strony Google - wpisania się w niekreśloną na razie przyszłość aktywności ludzi w sieci - komentuje Norbert Kilen, strategy director w agencji Think Kong.
Czy gigantowi uda się pokonać największych? Start serwisu przypadł na czas największego zainteresowania Facebookiem - Zuckerberg szedł ze swoim serwisem na giełdę, a Microsoft po cichu uruchamiał beta wersję witryny, gdy oczy wszystkich skupione były w zupełnie inną stronę.
- Odważnie! Tuż po wejściu Facebooka na giełdę wychodzić z takim pomysłem. Mieszanka wszystkiego, od Fb przez Google+ po Pinterest. Nic nowego, a jednak pomysł może przyjąć się wśród młodych ludzi, dla których dzielenie się wiedzą i nowościami nie jest czymś nowym - mówi Anna Staranowicz-Cisek, project manager w Appsynt. - Jeżeli so.cl ma być piewcą idei dzielenia się wiedzą, to niech przybiera to jak najsilniejszą formę. Czy przyjmie się u nas? Czy z naszą kulturą uczenia się i dzielenia jesteśmy na to gotowi? Ciężko nam kliknąć „Udostępnij” na Fb, bo wolimy umieścić post, zdjęcie czy link jako własny, unikalny materiał. Na zachodzie praca zespołowa, dzielenie się informacjami ma zupełnie inny wymiar. Bacznie będę obserwować.
W So.cl będzie można tworzyć posty zawierające wiele elementów: wideo, zdjęcia, tekst jednocześnie. Serwis umożliwi tworzenie grup skupionych wokół danej tematyki.
- Nie wróżę projektowi Microsoft ekspresowego sukcesu jako alternatywie na przykład dla Facebooka, ale w dalszej przyszłości może okazać się, że So.cl to dobry kierunek. Z drugiej strony popularność Bing jest jednak wciąż bardzo niska, więc na przykład poprawa pozycji w wynikach Bing jako rezultat aktywności marki w So.cl nie będzie tak kusząca jak w przypadku Google i Google+ - dodaje Norbert Kilen. - Myślę, że otwarcie So.cl to bardzo ciekawe wydarzenie i nie oceniałbym go wyłącznie z perspektywy funkcjonalności i użyteczności dla użytkownika. Tu serwis nie broni się, ale jako wyraz dalszej wizji Microsoftu jest bardzo ciekawy.
Microsoft nie ukrywa, że projekt skierowany jest przede wszystkim do studentów. Na razie So.cl posiada jedynie anglojęzyczną wersję.
- Przykładowo, w starym Grono.net najaktywniejszą grupą użytkowników byli młodzi ludzie, którzy zamieszczali w swoich gronach newsy ze szkoły: przede wszystkim materiały do nauki. Może to ten kierunek? - mówi Anna Staranowicz-Cisek.Sam Microsoft podaje, że So.cl jest póki co eksperymentem, który być może zakończy się fiaskiem. Obecnie serwis współpracuje między innymi z University of Washington, Syracuse University, jak również z New York University.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»