Internet pełen jest śladów po czasach minionych. Jednym z nich jest domena narodowa Związku Radzieckiego, która pomimo rozpadu państwa ma się całkiem dobrze.
Internet pełen jest śladów po czasach minionych. Jednym z nich jest domena narodowa Związku Radzieckiego, która pomimo rozpadu państwa ma się całkiem dobrze.
Dwa lata temu odbył się „pogrzeb” szóstej edycji przeglądarki Internet Explorer. Nawet Microsoft zachęcał internautów do aktualizacji przestarzałego programu. Głośna akcja przyniosła sukces. Internet Explorer 6 niemal zniknął z rynku, chociaż wciąż istnieje grupa osób, które nie pożegnały się z „szóstką”. Według danych Gemius, na przełomie lipca i sierpnia 2,46% odsłon stron internetowych z terenu Polski odbywało się przy pomocy tej przeglądarki.
Długie życie Internet Explorera 6 łatwo wytłumaczyć. Wielu internautów nie słyszało o zagrożeniach, związanych z korzystaniem z przestarzałego oprogramowania lub zignorowało ostrzeżenia. Istnieją jednak sieciowe „skamieliny”, które teoretycznie powinny dawno zniknąć, ale świadomie są podtrzymywane przy życiu. Jedną z nich jest rozszerzenie .su, przypisane niegdyś Związkowi Radzieckiemu.
Domeny narodowe, podobnie jak państwa, pojawiają się i znikają. Zwykle końcówka „żyje” trochę dłużej niż kraj, do którego została przypisana. Domeny nieistniejących krajów są utrzymywane przez jakiś czas, by dać czas administratorom stron na migrację pod inne adresy. Tak było w przypadku końcówki .cs, zamkniętej 3 lata po rozpadzie Czechosłowacji, czy jugosłowiańskiego rozszerzenia .yu, wygaszonego w 2010 r.
Podobnie miało stać się z radziecką domeną .su. Rok po jej utworzeniu Związek Radziecki przestał istnieć, a miejsce .su zajęła używana do dziś końcówka .ru. Okazało się jednak, że Rosjanie mają silniejszy sentyment do czasów minionych niż mieszkańcy dawnej Czechosłowacji. Domenę kilkukrotnie próbowano usunąć z systemu DNS (Domain Name System). Za każdym razem próby spotykały się z protestami internautów, a nawet z interwencją rosyjskiego rządu.
Ostatecznie końcówka nie zniknęła i ma się całkiem nieźle, jak na domenę nieistniejącego państwa. Pod koniec lipca było zarejestrowanych 106 100 adresów z rozszerzeniem .su, a każdego miesiąca rejestr poszerza się o ok. 800 nowych nazw (dane za NIC.ru). Ich wykorzystanie jest dyskusyjne. Takie adresy jak Microsoft.su czy Nokia.su nie znajdują się w rękach właścicieli znanych marek.
Internet, kojarzony z technologiami jutra i nieustannym rozwojem, pełen jest miłośników minionych technologii. Przykłady można mnożyć. Swoich zwolenników wciąż mają tekstowe gry typu MUD, a programy i gry na Commodore 64 ciągle powstają. Kto wie, może za jakiś czas znajdą się pasjonaci, którzy z sentymentu połączą się z Internetem przez modem telefoniczny i będą przeglądać sieć, korzystając z szóstej edycji Internet Explorera?
Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wybrać software house dla działań marketingowych i e-commerce"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Skorzystaj z kodu rabatowego redakcji Interaktywnie.com i zarejestruj taniej w Nazwa.pl swoją domenę. Aby …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Interaktywnie.com jako partner Cyber_Folks, jednego z wiodących dostawców rozwiań hostingowych w Polsce może zaoferować …
Zobacz profil w katalogu firm
»