Do przemyśleń skłoniła mnie opinia wypowiedziana przez znajomego dziennikarza ekonomicznego: "przy dzisiejszym hałasie odnośnie social media chyba wszyscy zapomnieli o starym dobrym pozycjonowaniu". Czy tak jest w rzeczywistości?
Do niniejszych przemyśleń skłoniła mnie opinia wypowiedziana przez znajomego dziennikarza ekonomicznego: \"...przy dzisiejszym hałasie odnośnie social media chyba wszyscy zapomnieli o starym dobrym pozycjonowaniu...\". Czy jednak tak jest w rzeczywistości?
Faktem jest, że boom i ogromne zainteresowanie wokół Social Media nieco ostudziły zapał marketerów do korzystania z tradycyjnych metod promocji, takich jak na przykład świadome zarządzanie jakością obecności w wyszukiwarkach internetowych. Wiele ofert proponuje marketing w oparciu o Social Media. Większość z nich ogranicza się niestety jedynie do prowadzenia FanPage i reklam w Facebooku. Jak pokazują jednak statystyki prawda jest brutalna – Social Media nie sprzedaje np. usług finansowych. Owszem, pozwala na wręcz modelowe działania Public Relations, natomiast w znaczącej większości przypadków nie generuje leadów w tej konkretnej branży.
Nie chciałbym polemizować w sprawie słuszności \"bycia w Social Media\", dlatego pozwolę sobie zacytować słowa Scott’a Monty’ego: \"What\'s the ROI for putting on your pants every morning? But it\'s still important to your business\". Reasumując, Social Media nie powinno być traktowane jako pełna strategia promocyjna, albo taktyka – powinien być to kolejny kanał komunikacji, ale niekoniecznie sprzedaży.
Pamiętam swój artykuł w Przeglądzie Finansowym (Bankier) z kwietnia 2008 roku, w którym podjęliśmy się krótkiej analizy sytuacji banków w wyszukiwarkach internetowych. Wniosek z ówczesnej analizy nasuwał się sam – banki całkowicie zrezygnowały z pozycjonowania swoich stron internetowych, a boksy sponsorowane były traktowane bardziej jako gadżet niż realne źródło pozyskiwania klientów.
Analizując aktualną sytuację muszę stwierdzić, że banki wreszcie zauważyły potencjał tkwiący w wyszukiwarkach, a swoje kampanie sprzedażowe z wykorzystaniem tego medium prowadzą bardzo aktywnie. Wpisując w Google np. hasło \"kredyt hipoteczny\", w boksach sponsorowanych pokazuje się aż 6 reklam banków – stanowi to ponad połowę wszystkich pokazywanych reklam. Dla hasła „kredyt” ilość reklam banków stanowi ponad 75%. Co ciekawe promują się również Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe. Dawniej nie było ich wcale w Adwordsach, a obecnie jedna z nich pokazuje się na pierwszym miejscu w boksach sponsorowanych na cały szereg słów kluczowych związanych z kredytami. Faktem również jest, że przeglądając wyniki wyszukiwania zwracane przez Google dużo częściej można ujrzeć tam strony bankowe niż było to 3 - 4 lata temu.
Postanowiłem więc przeanalizować pod kątem optymalizacji serwisu internetowego 10 pierwszych stron banków komercyjnych zwróconych przez wyszukiwarkę Google.pl po wpisaniu frazy \"bank\" i odnieść to do danych z 2008 roku. W zestawieniu widać wyraźnie, że serwisy internetowe banków znacznie się poprawiły pod katem dostępności i optymalizacji dla wyszukiwarek. Nadal istnieją jednak banki, których serwisy nawet w najdrobniejszym stopniu nie uwzględniają zasad zgodnych ze sztuką SEO.
Biorąc pod uwagę fakt, że fraza \"kredyt\", a dokładnie \"credit\" znajduje się na 5 miejscu w rankingu najdroższych słów kluczowych w płatności za kliknięcie (CPC) dziwi, że banki nadal bardziej wolą inwestować w boksy sponsorowane niż rozpocząć ekspansję w naturalnych wynikach wyszukiwania. Na łamach Gazety Wyborczej, dziennikarka Anna Popiołek pisze, że \"... w zeszłym roku firmy z sektora finansowego wydały w Google AdWords 110 milionów złotych\" – autorka nie ujawniła niestety źródła informacji.
Choć popularność najważniejszych branżowych haseł – \"kredyt\" i \"kredyt hipoteczny\" w ostatnich latach (jako efekt uboczny kryzysu) nieco spadła, Google Trends pokazuje, że dobra passa powraca. Tym bardziej dziwi jednak długookresowa strategia większości instytucji skupiających największą uwagę na boksach sponsorowanych, niejako zapominając o pozycjonowaniu naturalnym....
Wojciech Szymański
Kierownik Działu Promocji w Wyszukiwarkach, Ideo Sp. z o.o.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Niewiele banków się pozycjonuję na ten moment. Jest to spowodowane rożnymi czynnikami, ale w większości brakiem zaufania. Z linkami sponsorowanymi robić można sporo i szybko. Na wyniki pozycjonowanie trzeba czekać, a i sam wybór partnera w tym zakresie jest mocno ryzykowny. Domy mediowe często takiej usługi nie oferują.@Łukasz Szymański, anyway - uważam, że słuszny i potrzebny artykuł:-) Od OX Media w niedługim czasie można się spodziewać artykułu poruszającego podobne zagadnienie:-)
Hasło \"bank\" zostało wykorzystane tylko do wybrania witryn. Zamiast wymyślać z głowy adresy znanych banków czy wybierać z listy największych lepiej skorzystać z samego Google. banki nie pozycjonują się na hasła \"bank\" - one tam po prostu są :) <br /><br /> Zgadzam się, że SEM i Social Media się integrują - natomiast chodzi o to, że sporo firm postrzega Social Media jako tylko Facebooka.
Oczywiście, że <br /><blockquote>Nie jest prawdą, że banki nie interesują się pozycjonowaniem</blockquote><br /> Taka teza występuje jedynie we wstępie do wpisu. W dalszej jego części jest mniej lub bardziej obalona. Co do słów kluczowych - w tekście jest także analiza słów stricte produktowych :)
Nie jest prawdą, że banki nie interesują się pozycjonowaniem. Analiza słowa banki nie jest wymierna. Ponieważ jaki bank będzie chciał się pozycjonować pod tym słowem? Większość banków nastawia się na pozycjonowanie pod frazy bardziej usługowe, związane z kredytami, lokatami czy zarządzania reputacją. To dla banków jest core działalności w SEM. Poza tym Social Media i SEM coraz bardziej się integrują:-)