"Ceny osiągnęły już w niektórych obszarach swoje historyczne dna."
Polski rynek telekomunikacyjny jest bardzo trudny, bo jest chyba najbardziej konkurencyjny w Europie, a może nawet na świecie – uważa Tomasz Szopa, prezes Netii. Jego zdaniem ceny są już na tak niskim poziomie, że dalsza obniżka może skutkować zahamowaniem inwestycji telekomów. Dodatkowo rynek czekają duże zmiany związane z nowymi zachowaniami konsumentów. To będzie jak fala tsunami – ocenia.
- Myślę że ceny osiągnęły już w niektórych obszarach swoje historyczne dna. Ich dalsze obniżanie będzie powodowało totalną nieopłacalność inwestycyjną, a to się przełoży długoterminowo na negatywne skutki dla naszych klientów. Dlatego że nie mając pieniędzy, firmy telekomowe nie będą ich mogły wydatkować na inwestycje. Bez inwestycji nie będzie dalszego rozwoju technologii – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Szopa, prezes Netii.
Dalsze inwestycje są konieczne ze względu m.in. na rosnące potrzeby w zakresie transmisji danych. Jak wynika z inwentaryzacji przeprowadzonej przez UKE po 2015 roku, w ubiegłym roku wielkość transmisji wyniosła blisko 560 mld MB, podczas gdy w 2011 roku było to niecałe 74 mld MB. To wzrost o 660 proc. Z superszybkich łączy internetowych korzysta coraz więcej osób. W ubiegłym roku do sieci o przepustowości ponad 100 Mbps miało dostęp 11 proc. użytkowników. W 2014 roku łącza te stanowiły zaledwie 5 proc. wszystkich łączy.
Na rynek duży wpływ będą mieć zmiany nawyków konsumenckich.
- Zbliża się fala tsunami w zachowaniach naszego konsumenta. Niedawno się dowiedziałem, że moja córka esemesuje wyłącznie ze mną, z resztą za pomocą Messengera. To pokazuje dużą dynamizację zachowań młodych konsumentów. Oni wchodzą w wiek produkcyjny i to oni za chwilę będą decydowali o tym, co i jak jest kupowane. Dynamiczne zmiany nie oznaczają, że to się wydarzy od razu. To będą 2–3 lata, może 5 – mówi Tomasz Szopa. - Z dużą ciekawością będę się przyglądał temu, co się będzie działo, dlatego że to będzie miało pośredni albo bezpośredni wpływ na nasze działania.
Wartość rynku telekomunikacyjnego w Polsce przekroczyła w ubiegłym roku 39,5 mld zł i zanotowała pierwszy od kilku lat wzrost (dane UKE). Rośnie nasycenie usługami dostępu do internetu (102 proc.), a łączna liczba użytkowników internetu stacjonarnego i mobilnego sięgnęła 14 mln. Więcej jest też internautów, którzy łączą się z siecią za pośrednictwem urządzeń do dostępu ruchomego. Największe przychody wciąż generuje natomiast telefonia ruchoma (43,7 proc.).
- Dla segmentu B2C (business-to-customer) najistotniejszy jest upgrade sieci, ale jednocześnie jest to bardzo istotne dla Netii, dlatego że legitymizuje naszą obecność na rynku. Posiadanie nowoczesnej infrastruktury spowoduje, że Netia ma szansę rosnąć, mogą rosnąć jej przychody – mówi prezes spółki.
W I półroczu segment B2C odnotował spadek przychodów o 10 proc., co było związane głównie ze spadkiem liczby usług najbardziej odczuwalnym w obszarze telefonii stacjonarnej oraz z presją cenową.
- Będziemy intensywnie wspierali sprzedaż usług telewizyjnych. Duży nacisk położymy także na rozwój usług mobilnych. Niedawno Netia świętowała 100-tysięcznego abonenta post-paidowego. To oznacza, że ta usługa stała się znaczącym produktem w naszym portfolio. Nie powiedzieliśmy tutaj ostatniego słowa. Oczywiście dzisiaj trudno mówić o tym, że chcielibyśmy rosnąć do poziomu głównych graczy rynkowych, ale sądzę, że możemy wykroić dla siebie choć mały kawałek tego tortu – mówi Tomasz Szopa.
Na koniec czerwca liczba aktywnych klientów usług telewizyjnych wzrosła o 14 proc. w ujęciu rocznym, do 172,3 tys. Baza klientów mobilnych wyniosła 17,1 tys. (spadek o 6 proc. rdr)
- Na rynku B2B (business-to-business) odbędzie się jedna z większych batalii o klienta, co moim zdaniem będzie miało bardzo silne przełożenie na poziom marżowości. My się temu chcemy przyglądać, a jednocześnie nie chcemy uczestniczyć w tej rywalizacji wyłącznie cenami. Przygotowujemy się więc do reopeningu, do nowej strategii dla B2B. Ona zostanie wkrótce ogłoszona – zapowiada prezes Netii.
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Panie prezesie.Opowiada pan bzdury.Jak widac kasy brakuje.Prosze skorzystac z diety.<br />
Według mnie nie jest aż tak tanio. Mimo że na rynku jest wielu operatorów to nie przebijają się za bardzo z cenami. Mam teraz internet w netii bo nic więcej mi nie potrzeba gdyż jestem studentem a oni mieli taka ofertę. No ale widzę że coraz więcej operatorów proponuje krótkie umowy. Chociażby vectra czy UPC.
Powinien byż jeszcze tańszy a jakas jego część powinna być za darmo, ta żeby każdy miał dostęp. Mam w Sferii bo wspieram polskie firmy i nie uważam bym płacił za mało.
mam neta w netii i w sumie stosunkowo malo place niz u innych operatorow, no i oczywiscie wolalbym nie miec zadnych podwyzek rachunkow xd
Ten gruby wieprz z Netii za mało zarabia ? <br /> Niech porównania ile ludzie zarabiają w innych krajach, a dopiero potem niech to odniesie do cen i następnie niech wysuwa swoje wnioski.
Pierwsze to niech zaczną lepsze urządzenia przysyłać bo mam już 6 netia spot na jednej umowie, bo jak przyjdzie taki który się nie łączy z linią ale działa to następny się nawet nie włączy.