Rozwiązania marketingowe. Jak je wykorzystać i jak zadbać o ich bezpieczeństwo nie tylko w kontekście RODO

Do przechowywania danych w chmurze tradycyjne branże przekonują się powoli.

Przychody z usług Software-as-a-Service (SaaS) - według analiz Gartnera - wzrosną z 58,6 mld dol. w 2017 roku do 99,7 mld w 2020 roku. Saas jest w stanie osiągnąć 15,65- proc. tempo wzrostu, wyprzedzając tym samym cały rynek usług w chmurze. Oprogramowanie w formie usługi to odpowiedź na potrzeby firm, które oczekują elastyczności, dynamiki i skalowalności od rozwiązań IT, ale - do przechowywania danych w chmurze - tradycyjne branże przekonują się powoli. 

Software-as-a-Service (SaaS) 

...to model pozwalający odbiorcy na korzystanie z oprogramowania bez konieczności instalowania go na własnym sprzęcie. Klient nie musi więc kupować danego programu (płacąc zwykle krocie na wejściu), ale może je wynająć. W czasie opłacania abonamentu otrzymuje dostęp do wybranych w danym planie narzędzi i korzysta z nich przez internet, nie instalując niczego lokalnie - tak samo jakby korzystał z Netfliksa.

SaaS, choć to najbardziej perspektywiczna gałąź rozwoju usług chmurowych, nie wyczerpuje jednak tematu. Równolegle bowiem istnieją modele PaaS i IaaS - które są mniej konsumenckie, ale dla start-upów mają kluczowe znaczenie.

PaaS (Platform as a Service) 

...to usługa skierowana przede wszystkim do programistów, która zakłada dostarczenie im platformy informatycznej i kompletu rozwiązań odpowiedzialnych za jej działanie, umożliwiając w ten sposób rozwijanie własnych aplikacji. Oznacza to, że klient może skoncentrować się na pisaniu programu, wszystkie kwestie związane z kupowaniem sprzętu i instalacją oprogramowania, pozostawiając w gestii providera.

IaaS (Infrastructure as a Service) to z kolei usługa, w ramach której klient otrzymuje dostęp do całej infrastruktury informatycznej. PaaS może więc funkcjonować na bazie IaaS.

Płać za to, co wykorzystasz

Bez względu jednak na te rozróżnienia, w modelu "… as a Service" kluczowa jest zmiana logiki, w której - by korzystać z danych zasobów serwerowych lub narzędziowych - trzeba je kupić. 

W modelu chmurowym płaci się za ich wykorzystanie, a zaletami takiego rozwiązania jest oczywiście redukcja kosztów. Klient nie musi na wejściu, a w przypadku start-upów często zanim rozpocznie się komercjalizację produktu, inwestować sporego kapitału na sprzęt czy niezbędne licencję. 

Dzięki subskrypcji, a także i skalowalności (plany można rozszerzać elastycznie zarządzając zasobami) opłaty rosną proporcjonalnie do rzeczywistych potrzeb, a poza tym produkt jest od razu gotowy do użycia. Usługi w typie SaaS, dostępne są bowiem przez zwykłą internetową przeglądarkę i nie wymagają wielomiesięcznych szkoleń. Ich wdrożenie jest więc szybkie i tanie. 

Rozwiązania bardzo popularne

Gartner przewiduje, że do 2021 roku, 28% wszystkich wydatków na IT będzie dotyczyło infrastruktury opartej na chmurze. Inaczej się nie da, bo liczba danych, których przetworzenie staje się niezbędne dla sprawnego funkcjonowania przedsiębiorstwa, wzrasta i trzymanie wszystkich u siebie jest coraz trudniejsze. 

Już dzisiaj, w skali mikro, świadczy o tym popularność wirtualnych dysków, takich jak choćby Dropbox i stopniowa migracja dostawców programów (np. Photoshop, MS Office) do modelu subskrypcyjnego.  

Gartner już w 2013 roku stwierdził też, że wydatki będą napędzane przede wszystkim przez działy marketingu, które w poszukiwaniu najbardziej optymalnych narzędzi - np. do obsługi klientów czy e-commerce - zwrócą się w kierunku modeli subskrypcyjnych. Dlaczego? Marketerzy od rozwiązań IT oczekują konkretnych sposobów na rozwiązanie konkretnego problemu. Aplikacja ma więc działać szybko i nie może wymagać szczególnych kompetencji informatycznych, także dlatego że czas specjalistów IT jest zbyt drogi, by przeznaczać go na wewnętrzny support.

To już standard

Model SaaS w działach marketingu jest już standardem tak rozpowszechnionym, że wyłuskanie, powiedzmy, 20 SaaS-owych narzędzi przydatnych marketerom, jest w zasadzie niemożliwe. Jest ich dużo, dużo więcej. 

Systemy do zarządzania relacjami z klientami, takie jak Salesforce, systemy do marketing automation - np. MailChimp, ale też Freshmail, aplikacje do organizacji pracy - np. Trello, do komunikacji - np. Slack czy Discord, to tylko wierzchołek góry lodowej. Większość specjalistycznych narzędzi do analityki internetowej (jak choćby Google Analytics), monitorowania mediów, pozycjonowania (Senuto, Ahrefs) i zarządzania profilami w mediach społecznościowych (HootSuite) także sprzedawanych jest w tym modelu... >>>

>>> Pełny tekst przeczytasz w raporcie Interaktywnie.com "Software house 2018"
[POBIERZ PDF]

Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"