Wyjaśnia Marcin Kordowski z Kordowski Digital.
Google nie rozpieszcza specjalistów SEO. Przynajmniej kilka razy w roku wzbogaca swój algorytm, który odpowiada za miejsce w wynikach organicznych wyszukiwarki, o kolejne czynniki rankujące lub zmienia ich priorytety. Z jednej strony jest to uciążliwe i wymaga ciągłej czujności i nieustannego dostosowywania stron, z drugiej zapewnia lepsze doświadczenie użytkownikom, którzy odwiedzają strony www.
Ostatnie duże zmiany w algorytmie dotyczyły głównie rozpoznawania intencji jakimi kierują się osoby korzystające z wyszukiwarki. Takie zmiany algorytmu jak np. Bert dotyczyły tzw. długiego ogona zapytań. Bert lepiej rozpoznawał szczegóły zapytań takich jak: “Najlepsze rozwiązania CRM dla małych firm ”.
Najnowsza zmiana wprowadzona przez Google dotyczy obszaru Web Core Vitals i dotyka zarówno SEO, jak i UX. Ponieważ Google wprowadziło zmiany dotyczące user experience, to odbiją się one szerszym echem, zarówno wśród pracowników agencji, jak i klientów. Wprowadzenie nowego algorytmu zostało zapowiedziane na maj tego roku, co oznacza, że najwyższy czas pochylić się na tym zagadnieniem i zastanowić się jakiego zmiany powinniśmy wprowadzić na naszych stronach internetowych.
Czym są Web Core Vitals?
Parametry Web Core Vitals to zbiór cech stron internetowych, które wykorzystywane są przez algorytmy Google do budowania pozycji poszczególnych wyników wyświetleń w wyszukiwarce. Część z nich ma charakter decydujący o finalnej pozycji, część działa jako parametry uzupełniające.
Core Web Vitals to podzbiór Web Vitals. Parametry te mierzone są dla wszystkich stron internetowych. Każdy czynnik z Core Web Vitals reprezentuje odrębny aspekt UX.
- Largest Contentful Paint (LCP) mierzy wydajność ładowania treści. Mierzy czas jaki jest potrzebny do pełnego załadowania się największej jednej porcji treści. Dobry wynik nie powinien przekraczać 2,5 sekundy (mierzony od rozpoczęcia pobierania strony);
- First Input Delay (FID) mierzy czas do uaktywnienia pierwszego interaktywnego elementu stron. Zalecany jest FID mniejszy niż 100 milisekund;
- Cumulative Layout Shift (CLS) odnosi się do stabilności treści www. Aby zapewnić dobre wrażenia użytkownika, strony powinny utrzymywać CLS mniejszy niż 0,1;
Pozostałe czynniki mające wpływ na ostateczny wynik generowany przez algorytm to znane wszystkim parametry takie jak:
- HTTPS: zabezpieczony transfer danych;
- Mobile-friendliness: dostosowanie serwisu do wyświetlania na urządzeniach mobilnych;
- Lack of interstitial pop ups: brak uporczywych reklam i wyskakujących okienek;
- “Safe-browsing”: brak wirusów i elementów niebezpiecznych dla użytkownika;
Jak przetestować stronę pod kątem Web Core Vitals?
Najważniejszym narzędziem służącym do analizy Web Core Vitals jest Google PageSpeed Insights. Jest to darmowe narzędzie do analizy czasu ładowania strony. Narzędzie jednocześnie analizuje wskazany przez nas adres URL strony jak również w przypadku wykrytych błędów generuje rekomendacje zmian.
Rekomendacje są przydatne, ale trzeba pamiętać, że dotyczą one testowanego adresu. W praktyce oznacza to, że jeśli chcemy zoptymalizować nasz cały serwis konieczna jest analiza wszystkich indeksowanych i nieindeksowanych w Google adresów URL.
Poniżej zamieściłem wizualizację idealnie zoptymalizowanego adresu URL, gdzie wynik jest równy 100.
Pamiętajmy również o bardzo ważnym elemencie, jakim jest pierwszeństwo wersji mobilnej przed wersją desktop. Dobry wynik w zakładce desktop nic nam nie da, jeśli nie uzyskamy wyniku 90-100 punktów dla wersji mobilnej.
Jakie są najczęstsze błędy spowalniające stronę?
Lista elementów strony która może generować opóźnienia i w efekcie spowodować, że nasza strona otrzyma niższe noty jest długa. Do najczęstszych elementów wpływających na spowolnienie należą poniższe czynniki:
- Obrazy: zdjęcia i grafiki naszego serwisu mogą bardzo mocno spowolnić działanie naszej strony. Mówimy tu o dwu parametrach. Pierwszym są formaty. Google preferuje te , które gwarantują szybkie ładowanie strony. Przykładem jest format WebP. Jest on nowoczesnym formatem obrazu będącym w stanie zredukować rozmiar utrzymując wysoką jakość zdjęć. Drugim elementem, na który powinniśmy zwrócić uwagę jest rozmiar pliku. Niezależnie od formatu, im lżejsze zdjęcie tym lepiej. Pamiętajmy by nie przekroczyć pewnej granicy, po której mały rozmiar zdjęcia uzyskamy kosztem jakości.
- CSS: kolejny obszar generujący wiele wyzwań to CSS, czyli kaskadowych styli. Dwa częste błędy to zbyt duży DOM oraz zbyt rozbudowana struktura obiektów HTML. Częsty błąd stron które stosują w swoich CMS bardzo rozbudowane i nie optymalne docelowo edytory treści, jak i edytory do budowy szablonów stron. Częstym błędem jest także nie optymalny kod CSS. Mam na myśli kod, który ładuje się na stronach, na których nie jest potrzebny i nie jest używany. Rozwiązaniem jest indywidualny kod CSS zoptymalizowany przez twórcę, ładujący się tylko na tych adresach URL, na których jest rzeczywiście potrzebny.
- JavaScript: w przypadku JavaScript, podobnie jak przy CSS, powinniśmy zadbać o to, aby kod był pobierany tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Stosujmy złotą zasadą projektowania - ładujemy tylko te skrypty, które są w kodzie niezbędne. Resztę pomijamy. Dodatkowo pamiętajmy o ustawieniu odpowiedniego czasu wywołania się poszczególnych części kodu. Współzależności kodu mogą generować dodatkowe niepotrzebne opóźnienia. Warto też zadbać o odpowiednie umiejscowienie wywołań poszczególnych elementów kodu.
- Serwer: serwer może też mieć wpływ na działanie naszej strony. Zwróćmy uwagę na jego lokalizacją oraz dodatkowe funkcje dedykowane np. dedykowany hosting dla WordPress mogą zwiększyć wydajność. Poza tym warto ustawić cache strony - statyczne nie dynamicznie pobierane strony znacznie poprawiają czas ładowania się stron.
Wymienione powyżej rozwiązania nie wyczerpują tematu. Wskazują jedynie najczęstsze błędy. Każda strona jest pod względem swojej budowy unikatowa. Wymaga indywidualnego podejścia do optymalizacji.
Jak poradzić sobie z optymalizacją Web Core Vitals?
Jak wspomniałem na początku temat optymalizacji pod aktualizację Web Core Vitals dotyka wielu obszarów. Stąd bardzo przydatną cechą eksperta zajmującego się tym tematem jest wszechstronność i zrozumienie wszystkich tych trzech obszarów: SEO, UX i Web Development.
Myślę, że nadchodząca zmiana planowana przez Google przyczyni się do negatywnej weryfikacji wielu stron. Pozycje w Google będą zwiększać, te strony które zyskają na niskim wyniku konkurencji, która uzyska słabe wyniki Web Core Vitals. Wniosek jest taki, że jeśli Twoja strona znajduje się w kategorii, która nie jest zoptymalizowana, a jej wynik waha się w przedziale 90-100, to zanotuje ona większe wzrosty, niż strona, która działa w kategorii, której większość stron zostanie zoptymalizowana pod kątem nadchodzących zmian.
Marcin Kordowski
właściciel
Kordowski Digital
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»