
Coraz chętniej kupujemy leki w internecie, bo są tańsze o 10-15 procent niż w tradycyjnej aptece. Jednak rząd zaostrzył prawo farmaceutyczne, skutecznie zamykając możliwość kupna lekarstw na receptę w sieci. Właściciele aptek internetowych wskazują, że stracą na tym pacjenci i oni sami.
Internetowi sprzedawcy podkreślają, że na sprzedaż leków na receptę w sieci zezwoliły Holandia, Wielka Brytania i Niemcy. Ich zdaniem wystarczyłoby stworzyć odpowiednie przepisy, by obrót był bezpieczny. Nasz rząd wybrał jednak inną drogę. W przyjętym pakiecie zdrowotnym, który bez sprzeciwu zapewne zatwierdzi Sejm, znalazły się zapisy, które w praktyce wyeliminują taką możliwość.
Dziś w Polsce sprzedaż leków na receptę przez internet formalnie nie jest dozwolona. To jednak w prawie farmaceutycznym brakowało definicji sprzedaży wysyłkowej. Niektóre apteki internetowe wykorzystywały to i omijały zakaz.
Polacy, jak szacują specjaliści, w sieci rocznie wydają na lekarstwa i kosmetyki od 50 do 200 mln złotych. Mimo tego, że rynek leków w e-aptekach wzrasta co roku o kilkanaście procent, sprzedaż leków przez witryny internetowe stanowi niewielki ułamek całego obrotu lekami. W tradycyjnych aptekach obrót roczny sięga 27 mld złotych. Prawie trzy czwarte z tej sumy stanowią leki na receptę. Do dyspozycji mamy ponad 13 tysięcy tradycyjnych punktów aptecznych, internetowych jest około dwieście.
W internecie kupujemy nie tylko ze względu na korzystniejszą cenę. Przyciąga nas często także szerszy asortyment szczególnie suplementów czy kosmetyków, a także możliwość spokojnego zapoznania się z informacjami na temat produktów.
Czytaj więcej w Money.pl.
Pobierz ebook "Ecommerce w 2025 r. Ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Zaobserwowałem wycofywanie konkretnych produktów naturalnych i ziołowych w postaci kapsułek z rynku krajowego i utrudnienia na Allegro patrz Codex Alimentarus .Jest cenzura stron internetowych patrz na protesty młodzieży i ludzi na całym świecie .W Brukseli zajmują się robakami i glizdami , ślimakami, bananami, marchewkami ,żabami , drabinami, misiami i balonami bo nic nie mają konkretnego do roboty.Gdybym to ja miał takie pomysły jak w Brukseli to po pierwsze byłbym wyśmiany ,napiętnowany a nawet badany psychiatrycznie . Wracając do leczenia naturalnego i wspomagania leczenia , to chodzi o to abyśmy nie leczyli się zbyt skutecznie i konkurencyjnie do leków i nie lekami i sami nie leczyli poza gabinetami . Kto chce i musi to niech leczy się w gabinetach i profesjonalnie i to jest prawidłowe działanie i logiczne iść do lekarza i diagnozować się.A jeżeli ktoś jest ignorowany lub nieskutecznie leczony lub walczy o poprawę zdrowia to powinien mieć dostęp do szerokiej gamy preparatów i produktów naturalnych które nie stoją na półkach aptecznych lub są do kupienia w internecie od innych producentów . Jak wiadomo leczenia poszukują osoby walczące o zdrowie lub chcące wyjść z przewlekłości choroby i mało skutecznego leczenia akademickiego . Nie ważne ,że leczenie jest bezpieczniejsze od chemicznego lub mniej szkodliwe od samej choroby .Wynajdowane są przez GIS różne kruczki ,duperelki aby usunąć poszukiwane przez chorych czy dbających o zdrowie i nieskutecznie leczonych u medyków - suplementy ,preparaty ,zioła ze sprzedaży .To chodzi o etykietę a innym razem o skład a jeszcze innym razem ,że czegoś za dużo ,coś jest szkodliwe ,podejrzane i co ciekawe w suplementach i preparatach istniejących za granicą od 20 czy 40 lat a teraz decydentom coś przeszkadza w suplemencie . Żądają aby udowodnić ,że masło jest maślane bo w głowach urzędników ,decydentów się wszystko przewraca i można nazwać to stulecie na ziemi \' wiekiem głupoty \". Aby preparat zdyskwalifikować jak się chce to zawsze coś się znajdzie . Po prostu niektóre preparaty są zbyt konkurencyjne do leków chemicznych i wieje niekompetencją u tych co je wycofują. Gdzie jest wolność ludzi w wyborze metod i sposobów leczenia opracowanych niekiedy przez stulecia . Obserwuję pomniejszanie dawek do dawek absurdalnie niskich lub nakazowe zmiany składu . W aptekach nie ma tych produktów które są kręgu naszego zainteresowania .Chodzi o to aby preparaty ,suplementy były postrzegane jako mało skuteczne lub placebo i dlatego Główny Inspektor Sanitarny węszy i czyni starania abyśmy nie leczyli się zbyt skutecznie .W interesie koncernów farmaceutycznych i gabinetów lekarskich jest abyśmy \" konsumowali\" leki i realizowali jak najwięcej recept na leki refundowane . Nikt nie mówi głośno ile budżet państwa wydaje pieniędzy na leki refundowane a GIS czyni starania leczenie naturalne i samoleczenie było skanalizowane lub nie dostępne .Więc idźmy do lekarza i realizujmy kolejne recepty lub kupujmy leki bez recepty które są w naszym działaniu dyskusyjne lub mało istotne . Przestańmy dyskutować na forach ,wypowiadać się i idźmy do lekarzy bo tam dostaniemy skuteczne recepty które nas definitywnie wyleczą a najlepiej idźmy do Głównego Inspektora Sanitarnego to może on nam poradzi jak być skutecznie leczonym i wyleczonym bez poszukiwania innych metod leczenia i stosowania jakiejkolwiek suplementacji poza aptecznej . Problem jest także w tym ,że wielu chorych z powodu przeciwwskazań medycznych i działań ubocznych leków nie może brać i zamykanie im furtki do naturalnego leczenia i medycyn naturalnych z innych kultur czy wiekowej tradycji ziołolecznictwa jest nie rozsądne i złe . Nie wszystkie preparaty ,suplementy zastosowane poprawiają na zasadzie placebo tylko samopoczucie chociaż i ono jest podobno korzystne w leczeniu . Są niektóre preparaty przydatne ,potrzebne i przez miliony ludzi kupowane i poszukiwane czy to dla lepszego zdrowia czy w walce o zdrowie i wycofywanie ich z obiegu jest nieludzkie i niewłaściwe .
Taki jest problem ze wszystkimi zakupami przez internet, zawsze może coś się zepsuć po drodze, przesyłka może niedotrzeć na czas czy coś innego może się zdażyć ale jednak mimo wszystko zakupy w sieci są coraz bardziej popularne i dotyczy to również leków.
No niestety przy zakupach przez internet zachodzi takie ryzyko, ze może zostać cos niewłaściwie dostarczone czy zapakowane. Chyba zostaje sprawdzanie metodą prób i błędów albo popytać się po znajomych czy ktoś zamawiał i czy jest sprawdzone miejsce.
@ Roman<br /> Niby racja ale kupując leki przez internet dochodzi ryzyko, że podczas transporu nie będą przechowywane jak należy i nie wiesz czy aby się nie popsuły iczy wywołają właściwe efekty.
Ja, podobnie jak Irena nie mam przekonania do kupowania leków w aptekach internetowych. W sumie jakoś nigdy tego nie robiłam. Przeważnie jak musze mieć lek to na już a nie po kilku dniach zanim dotrze pocztą.
@ Roman, zgodzę się z Tobą. Czasami czegoś brakuje w zwykłej aptece, a przez internet w moment można sprawdzić czy jest cos dostępne czy nie. A ceny w duzej mierze są konkurencyjne
Ja i tak nie jestem przekonana do kupowania leków przez internet. Kosmetyki owszem, nawet zdarzają się w cenach o wiele bardziej atrakcyjniejszych niz w stacjonarnej aptece.
@ tomasz<br /> ale mimo wszystko w aptekach internetowych można taniej kupić leki, a po za tym w normalnej aptece może akurat nie być przepisanego leku a przez internet łatwiej sprawdzić w kilku aptekach<br />
może po prostu lobby farmaceutyczne skupiające właścicieli tradycyjnych aptek postanowiło w ten sposób zwalczyć konkurencję i przekonało parę osób z rządu do takich rozwiązań
Wiele osób podrabiało takie internetowe recepty, ale przecież zdarzało się i zdarza nadal to samo w zwykłych aptekach. To jednak nie powód do likwidacji takiej możliwości.
Totalna porażka! Ciekawe czy rząd zastanowił się nad swoim posunięciem, czy tylko zrobił to lekkomyślnie. pewnie wcale nad tym się nie zastanowił dzisiaj i tyle.może to był jednostkowy pomysł
Gratulacje dla rządowych za ich pomysłowość. No cóż mamy niezbyt rozgarniętych polityków, którzy myślą tylko i wyłacznie o sobie i maja za nic zwykłych obywateli. Ale żenada, jak można tak postępować w państwie prawa
Coraz więcej aptek wprowadza godziny, w których leki można kupić taniej, a jak się zamawia przez internet to trzeba dodatkowo czekać. Do tego koszty przesyłki więc aż takiej rewelacji jeśli chodzi o medykamenty przez internet to i tak nie było.
SUPER MATOŁY Z RZĄDU Z PANIA MINISTER NA CZELE.<br /> ZAKUPY VIA INTERNET TO CZĘSTO JEDYNE ROZWIAZANIE DLA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH/CZYTAJ \'\'NIEPEŁNOSPRYTNYCH\'\' - NIEJEDNOKROTNIE PRZYKUTYCH/UNIERUCHOMIONYCH DO ŁÓZEK+ DO WÓZKÓW INWALIDZKICH, KUL ,ETC.- UZALEŻNIONYCH OD OSÓB DRUGICH-RODZINA, SASIEDZI ,ETC. NIE ZAWSZE MAJA CZAS I OCHOTĘ SPEŁNIAC PROSBY OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH-CO PAN NA TAKIE DICTUM POŚLE PLURA-TEMAT ZNANY PANU Z AUTOPSJI-TYLKO POZAZDROSCIC DYSFUNKCJI NARZĄDU MÓZGU PAŃSKIM KOLEGOM Z RZADU +PODOBNIE MYSLĄCYM POSŁOM <br /> BUZI + GRATULACJE ZA \'\'B E Z D U R N O Ś Ć\'\' <br /> O/N RUCHOWIEC
Kolejny genialny pomysł naszego rządu. Ja co prawda nie kupuje leków na receptę w sieci, ale inne tak. Stracą na tym rzeczywiście ci najbardziej potrzebujący.Nikt o tym nie pomyślał. No cóż może w końcu by rzadzacy się wzięli do pracy