W Krakowie powstanie Europejskie Centrum Gier ze studiami animacji i produkcji dźwiękowej.
Europejskie Centrum Gier ma być klastrem skupiającym producentów gier, uczelnie, władze lokalne i instytucje z otoczenia biznesu. Chęć współpracy zadeklarowała już firma Microsoft, produkująca konsole, oraz Nibris, producent gier wideo. Władze UJ nie wykluczają współpracy z innymi gigantami branży: firmą Sony i Nintendo. Konsorcjum będzie miało charakter otwarty, mogą się więc do niego przyłączać kolejne firmy i uczelnie.
To jednak nie wszystko. W planach jest budowa studia produkcji dźwięku i animacji ruchu. Jest już nawet miejsce, które można by zaadaptować do tego celu: budynek przy ul. Reymonta. Koszty budowy to ok. 10 mln zł. Rozpoczęto już starania, by pozyskać pieniądze z Unii.
Studia podyplomowe ruszą w lutym przyszłego roku. Jest już skompletowana obsada – zajęcia poprowadzą pracownicy krakowskich firm informatycznych. Dla studentów przygotowano 100 miejsc. Już teraz wiadomo, że nie będzie problemu z naborem. – Nasi studenci aż przebierają nogami, tak się palą, by przystąpić do zajęć – mówi prof. Szwed. – Studia mogą być co prawda drogie, ale liczymy na dofinansowanie firm, które w przyszłości będą zatrudniały naszych absolwentów.
Nauka zostanie podzielona na trzy niezależne bloki. Pierwszy będzie skierowany do osób mających zacięcie do projektowania gier. Zakłada on naukę pisania scenariuszy, reżyserii, produkcji. W drugim bloku studenci będą się uczyli programowania gier. Potrzebne tu będzie wykształcenie informatyczne, bo zajęcia są przeznaczone dla zaawansowanych programistów. Osoby mające zdolności artystyczne będą je mogły wykorzystać w trzecim bloku, który przygotuje specjalistów w dziedzinie tworzenia obudowy graficznej i dźwiękowej gry, animacji. Uczelnia ma również w planach stworzenie osobnego kierunku studiów magisterskich, poświęconego tworzeniu gier.
Dlaczego zdecydowano się postawić na gry? Bo to najszybciej rozwijając się i najbardziej przyszłościowa gałąź branży rozrywkowej. Już w zeszłym roku przychody producentów gier przekroczyły dochody amerykańskich studiów filmowych. – W branży informatycznej leży ogromny potencjał – przekonuje Karol Konwerski z Krakowskiego Parku Technologicznego, koordynatora przedsięwzięcia. – W latach 2007-2012 wartość rynku gier elektronicznych wzrośnie z 41 mld dolarów do 68 mld dolarów.
Uczelnie i firmy prywatne liczą, że dzięki Europejskiemu Centrum Gier w Małopolsce, oprócz już istniejących, zaczną działać także nowe firmy zajmujące się elektroniczną rozrywką.
Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wybrać software house dla działań marketingowych i e-commerce"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Skorzystaj z kodu rabatowego redakcji Interaktywnie.com i zarejestruj taniej w Nazwa.pl swoją domenę. Aby …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Interaktywnie.com jako partner Cyber_Folks, jednego z wiodących dostawców rozwiań hostingowych w Polsce może zaoferować …
Zobacz profil w katalogu firm
»
taaaaa, of corse, duża propagenda dla promocji nowego kierunku studiów podyplomowych....
W Warszawie też przydałby się podobny park :)<br /> <br /> Chętnych do współpracy zapraszam na prv do rozwinięcia tematu :)
<blockquote>W branży informatycznej leży ogromny potencjał</blockquote><br /> <br /> Taaaaaa, a w której nie leży? Byle tylko wyszło z tego wszystkiego coś naprawdę przydatnego dla studenta, a nie kolejny "akademicki inkubator przedsiębiorczości"...
A po ochłonięciu...<br /> <br /> Przy 28 mln euro na start Miasteczka Multimedialnego m w Nowym Sączu i kolejnych 100 mln euro po roku krakowskie 10 mln zł to niewiele. Dobrze jednak, że coś się rusza na styku biznesu i edukacji.
Zajebiście :D