Progressive Web Apps. Czy wciąż warto inwestować w dedykowane aplikacje mobilne?

Zobacz, czym są PWA i jak wykorzystują je znane marki.

Choć często nazywane są najgorętszym trendem ostatnich miesięcy, Progressive Web Apps nie są nowym odkryciem. Dlaczego zatem zrobiło się o nich tak głośno i jak wpływają na wykorzystanie kanału mobile w biznesie? 

Wprawdzie nazwa może temu przeczyć, ale aplikacja progresywna to zbudowana w tradycyjny sposób strona internetowa, która dzięki kilku dodatkom przypomina natywną aplikację mobilną. By móc z niej korzystać, nie trzeba odwiedzać sklepu z aplikacjami - wystarczy otworzyć przeglądarkę na urządzeniu mobilnym, wpisać dany adres URL i dodać stronę do ekranu głównego. Poza łatwą dostępnością aplikacje progresywne cechuje także pełna responsywność i poprawne działanie - niezależnie od przeglądarki, urządzenia, czy stabilności połączenia z internetem, dzięki czemu można z nich korzystać nawet w trybie offline. 

Co ciekawe, Progressive Web Apps nie są niczym nowym. Ich popularyzację zawdzięczamy przede wszystkim Google, które zaczęło wspierać PWA już kilka lat temu. Wprawdzie w ograniczonym wciąż zakresie, lecz od niedawna wspierane są także przez Apple - stąd mówi się o nich coraz więcej. I nic w tym dziwnego, bo rozwój PWA sprawia, że inwestycja w natywne aplikacje mobilne nie jest już koniecznością.

Jak Progressive Web Apps wpływają na wykorzystanie kanału mobile w biznesie?

Przez długi czas wykorzystanie potencjału urządzeń mobilnych było możliwe tylko dzięki aplikacjom natywnym. Progressive Web Apps mogą jednak z powodzeniem z nimi konkurować - szczególnie, gdy mamy na celu: 

Pozyskanie nowych klientów. PWA nie wymagają instalacji przez sklep z aplikacjami i mogą działać na wszystkich systemach, przez co łatwiej jest z nich korzystać. Z kolei zapewnienie użytkownikom większej wygody (przy zachowaniu najważniejszych funkcji aplikacji natywnych) stwarza szansę na zwiększenie zaangażowania oraz liczby konwersji.

Rozwój sklepu internetowego. Z punktu widzenia użytkownika, PWA to w zasadzie nowa jakość doświadczenia zakupowego na urządzeniach mobilnych dzięki wygodzie użytkowania i szybkości działania. Natomiast sam sklep internetowy ma szansę w większym stopniu dostosować swoją stronę do własnych potrzeb. Częste wprowadzanie zmian. Dzięki PWA można łatwo testować różne rozwiązania i w sposób ciągły rozwijać aplikację. 

Uniezależnienie od stabilności i szybkości połączenia. Aplikacje progresywne działają poprawnie, niezależnie od jakości sieci i stabilności połączenia (także w trybie offline). 

Generowanie oszczędności. Zamiast inwestycji w kilka dedykowanych narzędzi można udoskonalić jedno, które zapewni użytkownikom możliwie najlepsze doświadczenie. 

Aplikacje progresywne znanych marek

Trivago

Trivago to wyszukiwarka, dzięki której możemy porównać oferty hoteli na portalach rezerwacyjnych (takich jak Booking.com). Każdego miesiąca korzystają z niej miliony użytkowników na całym świecie, z których wiele znajduje się w ciągłym ruchu. Wskazuje na to nie tylko specyfika strony, ale przede wszystkim znacząca ilość wyświetleń na urządzeniach mobilnych. 

Podróżowanie często oznacza niestabilne lub kosztowne połączenie z internetem. W takich warunkach zarówno korzystanie ze strony internetowej, jak i ściągnięcie aplikacji ze sklepu jest nie tylko trudne, ale też często frustrujące. Trivago wyszło z założenia, że strona powinna być dostępna dla wszystkich użytkowników - niezależnie od celu podróży, aktualnej lokalizacji i urządzenia, z którego korzystają. Choć responsywna strona internetowa i dedykowana aplikacja mobilna działały bez zarzutu, wykorzystanie PWA pozwoliło na dotarcie do jeszcze większej ilości użytkowników, szczególnie w krajach rozwijających się.

W rezultacie ponad pół miliona użytkowników dodało stronę do ekranu głównego swojego urządzenia, a także chętnie do niej wracało. Jednak PWA wpłynęło pozytywnie nie tylko na częstsze korzystanie z “ulepszonej” strony internetowej - dzięki możliwości wysyłania powiadomień push i ciągłego angażowania użytkowników wzrosła również liczba konwersji. 

Starbucks

Natywna aplikacja Starbucks pojawiła się już w 2015 roku i szybko podbiła serca użytkowników. Jej sukces zmotywował sieć kawiarni do zmiany strony internetowej, tak by umożliwić klientom składanie zamówień online. Podobnie jak w przypadku Trivago, kluczowy stał się problem szybkości i stabilności połączenia z internetem - szczególnie w krajach rozwijających się, gdzie Starbucks zaczął pojawiać się coraz częściej. Celem było zatem stworzenie rozwiązania, które pozwoli klientom na przeglądanie menu oraz składanie i personalizowanie zamówień nawet bez dostępu do internetu. I w tym przypadku odpowiednim rozwiązaniem była aplikacja progresywna. 

Wyzwaniem był przede wszystkim przyjazny interfejs. Wielu klientów Starbucks przyzwyczaiło się już do aplikacji natywnej, dlatego ważne było odtworzenie znanego im wyglądu oraz zapewnienie właściwego doświadczenia użytkownika. Zwykła strona internetowa nie mogłaby na to pozwolić, jednak wykorzystanie PWA - i owszem. 

Aplikacja progresywna sprawiła, że klienci mogą sprawdzać ceny w zależności od kawiarni, a także w prosty sposób składać zamówienia. W trybie offline możliwe jest natomiast przeglądanie menu i personalizowanie dodanych do zamówienia produktów, dzięki czemu ciągły dostęp do internetu nie jest konieczny. Co więcej, strona internetowa ładuje się i działa dużo szybciej, niż aplikacja natywna Starbucks. Jest także dużo lżejsza pod względem zajmowanego w pamięci urządzenia miejsca, dlatego też wielu klientów wybiera dodanie strony do ekranu urządzenia, zamiast ściągania aplikacji ze sklepu.

Lancôme

Jednak uniezależnienie się od stabilności połączenia z internetem to nie jedyny powód, dla którego warto wdrażać Progressive Web Apps. Dostęp do sieci na nic się nie zda, jeśli sama strona internetowa nie jest intuicyjna i dostosowana do urządzeń mobilnych - szczególnie w obliczu wzrastającej liczby korzystających z nich użytkowników. Nie bez znaczenia jest także fakt, iż ustalając pozycję danej strony w wynikach wyszukiwania Google zaczyna brać pod uwagę przede wszystkim jej wersję mobilną. 

Przekonała się o tym luksusowa marka kosmetyczna Lancôme, która swoje produkty sprzedaje na całym świecie, w tym online. Mimo rosnącej liczby odsłon mobilnej wersji strony internetowej, znacznie mniej klientów dokonywało zakupu na urządzeniach mobilnych - klienci musieli zatem napotykać na bariery, które przeszkadzały im w finalizowaniu transakcji na swoich smartfonach. By móc im to ułatwić, Lancôme zdecydowało się na implementację PWA. 

Dlaczego postawiono na aplikację progresywną? Lancôme potrzebowało rozwiązania, które zapewniłoby możliwie najlepsze doświadczenie wszystkim użytkownikom, niezależnie od urządzenia, z którego korzystają. Zwykła strona internetowa nie dałaby tak wielu możliwości (chociażby wysyłania powiadomień push), a dedykowana aplikacja mobilna nie rozwiązałaby problemu. Kosmetyki nie są kupowane na tyle często, by mogło to zachęcić użytkowników do regularnego korzystania z aplikacji, a to z kolei oznacza dodatkowe wydatki na działania promocyjne. PWA było zatem właściwym wyborem - ostatecznie wskaźnik konwersji na urządzeniach mobilnych wzrósł o 17%.

PWA a aplikacja natywna 

Niestabilne połączenie z internetem lub konieczność ściągnięcia aplikacji na swoje urządzenie często utrudniają korzystanie dobrodziejstw internetu i sklepów z aplikacjami. Odpowiedzią na ten problem stały się Progressive Web Apps, które łączą zalety stron www i aplikacji natywnych. Korzystanie z nich jest proste, nawet bez połączenia z internetem - przy czym dają wiele dodatkowych możliwości, takich jak wysyłanie powiadomień push i rozwijanie aplikacji w sposób ciągły. 

Wszystko zależy jednak od przeznaczenia i stopnia skomplikowania aplikacji. Jeśli celem jest rozwój jednego, prostego narzędzia, które przy niedużym budżecie zapewni właściwe user experience - PWA będzie dobrym rozwiązaniem. Jeśli zależy nam na wykorzystaniu bardziej zaawansowanych funkcji smartfonów (takich jak wykonywanie operacji w tle i trwałe zapisywanie dużych zbiorów danych), wówczas powinniśmy zainwestować w aplikację natywną. 

Czas pokaże, jak dalszy rozwój PWA wpłynie na rynek aplikacji mobilnych oraz wykorzystanie kanału mobile przez szeroko rozumiany biznes. Na ten moment wiele znanych marek decyduje się na implementację PWA, jednak często nie rezygnuje z posiadania aplikacji natywnych. I słusznie. 

 

Berenika Teter - Content Marketing Specialist w KISS digital, firmie o szerokich kompetencjach z zakresu programowania aplikacji mobilnych i webowych, w tym PWA. 

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"