Grzegorz Tomasiak mówi, dlaczego aplikacje mobilne i wideo jeszcze nie zarabiają oraz jaka będzie strategia Wirtualnej Polski po transakcji Onetu z Ringier Axel Springer.
Interaktywnie.com: Ile osób korzysta z aplikacji mobilnych Wirtualnej Polski?
Grzegorz Tomasiak, prezes zarządu Wirtualnej Polski: Trudno to mierzyć, mamy 800 tysięcy pobrań. Odsetek pozostawień aplikacji na telefonie wynosi około 50 procent. Można przyjąć, że liczba użytkowników mieści się w granicach 300-400 tysięcy. I to dotyczy wszystkich aplikacji. Ale to jedynie case, a nie konkretne dane.
I przy takiej liczbie nie możemy mówić o zarabianiu na aplikacjach?
W tej chwili rzeczywiście jest to dopiero budujący się rynek. Zarabiamy jednak na tyle, że jest to pozytywny znak, by iść dalej w tę stronę.
Kiedy zatem będziemy mogli mówić o realnych zyskach z reklamy mobilnej?
Dołożył się tu jeszcze problem spowolnienia na rynku reklamowym. Ciężko mi zatem prognozować. Natomiast teoretycznie dynamika jest duża, ale podstawa dość mała.
Rok, dwa?
Tak, pewnie jeszcze potrzeba około dwóch lat, by ten rynek okrzepł i stał się standardem, jak w tej chwili na przykład reklama display.
Podczas Forum IAB wspominał Pan również o platformie wideo Wirtualnej Polski. Portal rozwija więcej niż jeden brand odpowiedzialny za wideo - Wp.tv, ToSieWytnie.pl. Skąd ten podział?
Platforma Wp.tv agreguje content wideo z całego portalu. Są tam wybrane produkcje, które sami realizujemy. Natomiast platforma ToSieWytnie.pl związana jest bardziej z niezależnymi twórcami i tematami młodzieżowymi. Stąd to rozróżnienie. Wp.tv to kanał, który można porównać do dużej telewizji, w której można znaleźć wiadomości, sport, a ToSieWytnie.pl to raczej kanał tematyczny, związany z rozrywką.
Wideo, póki co, również nie zarabia.
Ubiegły rok dla wideo był bardzo obiecujący. W tym roku jest trochę gorzej, jeśli chodzi o ten format i reklamę. Wiąże się to, jak już wspomniałem, ze spowolnieniem na rynku reklamy. W dalszym ciągu staramy się utrzymać projekt na dobrym poziomie, widzę potencjał, że obie platformy pozwolą nam zarabiać duże pieniądze w przyszłości. W tej chwili jest różnie, zależy od miesiąca. Wciąż inwestujemy.
Ile osób pracuje przy produkcji autorskich programów wideo?
Realizujemy je na miarę naszych możliwości i na miarę potrzeb internetu. Nie mamy wielkich sal, dysponujemy swoim studio i sprzętem, i staramy się organizować realizację w sprytny sposób. To znaczy - tymi środkami, które mamy. Cały czas mamy też na względzie, że produkcja kosztuje, a przychody nie są na tyle wysokie, żebyśmy mogli inwestować w jeszcze więcej. Robimy to w optymalny sposób.
W lutym WP.pl stworzyło open graph, otworzyło się na Facebooka. Jest duży wzrost ruchu z social media. Czemu zatem zdecydowaliście się na ten ruch tak późno?
Późno? Byliśmy pierwsi. Od półtora roku prowadzimy nasze fanpage. Facebook tak naprawdę zaistniał dopiero w ubiegłym roku w Polsce. Jak się cofniemy do 2010 roku, to NK była liderem. Cały rok ubiegły to rozwój naszych fanpage, a w październiku, listopadzie rozpoczęliśmy prace nad open graph.
I ruch wzrósł o 450 procent.
700 procent - o tyle wzrósł ruch z fanpage'y. Wzrost z działania, gdy jeden użytkownik poleca coś drugiemu, to wzrost rzędu 300 procent. Stąd te 450 procent średniego wzrostu z całego Facebooka.
Skupiacie się na Facebooku. Jednak Nasza Klasa wciąż pozostaje silną społecznością i zajmuje mocne drugie miejsce w Megapanelu. Serwis ma inną grupę docelową, niż Facebook. Nie są to dla Pana atrakcyjni użytkownicy?
Nie słyszałem, żeby NK oferowała podobne opcje, które oferuje Facebook.
Nie widzi Pan potencjału?
Raczej wszystkie nasze działania skupiają się na serwisach, które idą do góry. Na przykład jesteśmy obecni na platformie Gadu Gadu z naszymi wiadomościami. Obstawiamy wiele platform, chyba jako jedyni mamy konto na Twitterze. NK nie jest dla nas priorytetem.
Jaki jest Pana plan na ten rok, by wyprzedzić Onet w Megapanelu?
Będzie trudno, choćby ze względu na rozmowy toczące się między Ringier Axel Springerem a TVN, które pewnie niedługo się sfinalizują. Aczkolwiek jak pokazuje doświadczenie portali, to może nie być łatwa integracja. Być może powstanie pewne zamieszanie i problem z dogadaniem się, co pozwoli nam wykorzystać ten moment.
A Pana reakcją na to zamieszanie będzie...
Staramy się cały czas zmniejszać dystans, szukać nisz w wielu kategoriach. Właściwie co miesiąc albo my, albo Onet jest numerem jeden w wybranych kategoriach w Megapanelu. Globalnie są liderem, ale sport, wiadomości, biznes i finanse - tu sytuacja bywa różna.
W kategorii Biznes, Finanse, Prawo Wirtualna Polska jest dopiero na trzecim miejscu.
Tak, w tej kategorii faktycznie, ale jak Pani spojrzy na przykład na wiadomości, to za każdym razem jest inaczej. Sport - tak samo. Można powiedzieć, że każdy miesiąc to dla nas dreszczyk emocji. Podobnie kategoria lifestyle. To są te rzeczy, na których się skupiamy.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Hahha ale się uśmiałem, jesteśmy na twitterze - to sobie bądźcie (tam nikogo nie ma!). A NK wciąż ma prawie 11 mln użytkowników, więc dziwi mnie fakt, że nie korzystają z NK, a np. z twittera czy GG???