W zeszłym tygodniu Prokuratura Federalna Stanów Zjednoczonych zamknęła Megaupload z powodu naruszania przez portal praw autorskich. Kolejnym, największym serwisem internetowym, który oferuje hosting plików jest RapidShare. Czy będzie następny?
Daniel Raimer, prawnik i rzecznik prasowy RapidShare, uważa, że nie.
- Mimo podobieństw miedzy portalami zasadnicza różnica tkwi w przyjętym przez nie modelu biznesowym. Megaupload posunął się do takich czynności, które RapdiShare zwalcza, tak jak na przykład program wynagradzania – komentuje Raimer na łamach Fastcompany.com.
Na czym to polega? Strony, które wspomagają piractwo, które zarabiają na takiej działalności pieniądze, nie zachowują się etycznie. RapidShare nastawiony jest na poważne, długoterminowe relacje z klientami, którzy mogą mu zaufać. Raimer uważa, że takie podejście stanowi prawdziwe wyzwanie, ponieważ zatrudnienie dobrej grupy wsparcia, zchowanie innowacyjności i posiadanie dobrego interfejsu użytkownika wiąże się z dużymi kosztami. - Nastawianie się na piractwo jest tańsze i bardziej efektywne w krótszym czasie – podsumowuje.
Raimer porównuje model biznesowy RapidShare do przyjętych przez serwisy Apple’a czy Microsoftu. Według niego zamknięcie serwisu powinno automatycznie wiązać się z zamknięciem Dropbox’a, iCloud czy SkyDrive. W tym momencie te serwisy nie są bardziej aktywne w ściganiu piractwa niż RapidShare.
- Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że jesteśmy liderem w zwalczaniu internetowego piractwa – komentuje Raimer. – Jako pierwsi wdrożyliśmy politykę wielokrotnych naruszeń prawa, jako pierwsi rozwinęliśmy oprogramowanie aktywnie przeszukujące Internet w celu znalezienia nielegalnych plików. Nasza reakcja na ich znalezienie trwa mniej niż godzinę w trakcie normalnego okresu pracy. Naprawdę robimy wiele i uważam, że inni robią najwyżej połowę tego co my.
Według adwokata, ludzie obawiają się zachowywać nielegalnie przy pomocy produktów Apple’a, ponieważ firma i tak już zebrała za dużo danych o swoich użytkownikach. RapidShare nie ma tego zabezpieczenia. Od 2005 roku firma znajduje się na pierwszym miejscu serwisów oferujących hosting plików. Duża popularność wiąże się z większa ilością nielegalnej zawartości wrzucanej przez użytkowników. Z tego powodu serwis musi podwoić siły w walce z piractwem.
RapidShare posiada filtry, które wyszukują pliki identyczne do tych, które już zostały usunięte. Jeśli plik został wrzucony na stronę, a nie jest dokładnie taki sam, jak pierwowzór, nie zostanie rozpoznany. Z tego powodu filtr nie odpowiada wymaganiom przemysłu fonograficznego.
– Oni chcieliby żebyśmy mieli takie filtry jak YouTube, które rozpoznają dany film poprzez konkretne charakterystyki. Nasze filtry działają inaczej – tłumaczy w wywiadzie Reimer.
W ramach zwalczania piractwa RapidShare wniósł ponad 50 oskarżeń do sądu w celu zamknięcia stron, które agregują nielegalne pliki z serwisu. 45 z nich wygrał.
– Problem w tym, że bardzo ciężko jest działać legalnie – skarży się adwokat. - Za każdym razem musimy udowadniać naruszanie znaku towarowego. W tym momencie, musimy wykazać, że te strony naruszają prawo przy pomocy niektórych programów, które sami opracowaliśmy, żeby zebrać informacje o zawartości w systemie.
W raporcie z 2010 roku, RIAA i członkowie Międzynarodowego Klubu Antypirackiego oskarżyli RapidShare o „zdecydowane wykorzystanie serwisu w celu globalnej wymiany nielegalnych filmów, muzyki oraz innych prac chronionych prawem autorskim”. Na skutek działania lobby RapidShare w Waszyngtonie serwis nie został wspomniany już w raporcie z kolejnego roku.
Czy działania RapidShare wystarczą, żeby uspokoić Prokuraturę Federalną, okaże się w najbliższym czasie. Jak dotąd szacowane straty przemysłu rozrywkowego na skutek działalności Megaupload wynoszą 500 milionów dolarów. Kim Dotcom, właściciel serwisu, jest zobowiązany do spłaty 175 milionów dolarów.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Powiem szczerze, że nie wierzę aby mogli zamknąć również rapidshare\'a. Ale mimo wszystko w najbliższym czasie zaobserwujemy poważne zmiany w światowym internecie.