Open.fm: "Chcielibyśmy, aby wspólnym wysiłkiem wydawców, jak i całej branży przygotować metodologie, które będą prawdziwym zwierciadłem, a nie skrzywionym obrazem faktów."
Zarządu spółki GG Network, producenta radiowej platformy internetowej Open.fm w reakcji na opublikowany w ostatnich dniach raport firmy Gemius i PBI przygotował otwarty list.
Wyniki, z którymi nie zgadza się GG Network
Głównym powodem niezadowolenia z badań Gemius/PBI jest uwzględnienie w jego wynikach (chodzi o 49 stronę raportu) wyłącznie użytkowników odwiedzających stronę www radia i jednoczesne pominięcie słuchaczy korzystających z odtwarzacza zintegrowanego z komunikatorem Gadu Gadu. Jak twierdzą przedstawiciele GG Network ok. 90-92% wszystkich słuchaczy Open.fm wybiera ten sposób odbioru stacji, co przekłada się w sumie na ok. 2 mln słuchaczy miesięcznie. Gdyby uwzględnić tą liczbę w wynikach Megapanelu Open.fm znalzł by się na pierwszym, nie zaś na czwartym miejscu w rankingu.
Zintegrowany z komunikatorem Gadu Gadu odtwarzacz Open.fm.
Przedstawiciele GG Network pytają również o sens i rzetelność umieszczania w jednym zestawieniu różnych serwisów www tylko dlatego, że należą one do jednej grupy właścicielskiej (Pryzkadowo w skład Grupy RMF FM wchodzą serwisy Rmf.fm, Miastomuzyki.pl, RMF Maxxx czy nawet RMF Maxxx TV).
Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że Megapanel mierzy jedynie ilość użytkowników wchodzących na radiowe strony, nie zaś tych faktycznie słuchających radia (zresztą w raporcie znajdziemy wzmiankę o alternatywnych możliwościach słuchania radia, np. przez program Winamp). Czy zatem zarzuty GG Network są podstawne? Chyba jednak nie do końca.
W liście obrywa się także Komitetowi Badań Radiowych, który ma dbać o wizerunek i kształt badań radia w Polsce a systematycznie pomija stacje internetowe. "Być może dlatego, że porównanie tzw. badania deklaratywnego FM z czystymi liczbami uzyskiwanymi poprzez analizę logów stacji internetowych podważyłoby wyniki Radio Tracka? A być może dlatego, że w Internecie nie są liderami?" - trudne pytania stawiają przedstawiciele zarządu GG Network.
[Aktualizacja 25 marca 2009, godz. 16.40]
Dowiedzieliśmy się, że przedstawiciele Open.fm nigdy nie wystąpili do firmy Gemius, ani PBI z prośbą o objęcie badaniem zintegrowanego z Gadu Gadu playera Opeen.fm.
W dniu jutrzejszym w godzinach południowych przedstawiciele PBI/Gemius wystosują odpowiedź na zarzuty GG Network.
[Sprostowanie 25 marca 2009, godz. 19.40]
Otrzymaliśmy informację od Jarka Rybus - rzecznika prasowego GG Network.
Nieprawdą jest jakoby Open.fm/GG Network nie zwracało się o zbadanie strumienia z odtwarzacza w komunikatorze - trwa testowy gemiusstream, który już na etapie testów wyraźnie wskazał, że Open.FM jest najpopularniejszą internetową stacją radiową w Polsce, przemilaczanie tego faktu w kolejnych raportach budzi obawę co do rzetelności publikowanych danych.
Więcej informacji znajduje się też tutaj.
Niestety, informacje te jak i fakt, że Open.Fm zajmuje (uwaga!) pierwsze
miejsce w Polsce wg Gemiusstream - są przemilczane w raporcie.
[Aktualizacja 26 marca 2009, godz. 14.10]
Poprosiliśmy o komentarz do sprawy Krzysztofa Ziaję - Specjalista ds PR z PolskaStacja.pl.
Oczywiście w 100% zgadzamy się z postulatami i zarzutami GG i jak najbardziej jesteśmy za zmianą metodologii badań. Biorąc po uwagę fakt zastosowania przez poszczególne wortale radiowe różnych technologii streamingu i kanałów dostępu do usługi jaką jest radio internetowe, zasadnym jest stwierdzenie że badanie Megapanelu jest nieobiektywne i nie odzwierciedla stanu faktycznego słuchalności stacji internetowych w Polsce.
Jak deklaruje GG w przypadku Open FM głównym kanałem dotarcia do usługi radia internetowego jest ich własny odtwarzacz multimedialny. Słuchacze łączący się z kanałami radiowymi Open FM nie są zatem uwzględniani w badaniach Gemiusa.
W przypadku stacji radiowych Radia PolskaStacja, główną platformą łączącą słuchacza z naszymi kanałami radiowymi jest owszem strona www.polskastacja.pl, aczkolwiek nie jest to jedyny kanał dotarcia, za to jedyny który jest uwzględniany przez kody www Gemiusa. W przeciwieństwiedo wielu wortali radiowych, które udostępniają swoje streamy wyłącznie za pomocą tzw. WebPlayer'ów (do których wkleja się kody Gemiusa), PolskaStacja z racji zastosowanej technologii, pozostawia słuchaczowi dowolność w wyborze odtwarzacza multimedialnego winamp,wmp,itunes,real player, foobar, webplayer i inne), jednak głównym odtwarzaczem pozostaje Winamp. Winamp ma wbudowaną bibliotekę mediów z poziomu której można również uruchamiać kanały radia PolskaStacja i bardzo wielu słuchaczy właśnie w ten sposób łączy się z naszymi stacjami. Ponadto wiele playerów ma system bookmarków, które także ułatwiają łączenie się z naszymi stacjami, bez pośrednictwa naszej strony www. Są też inne kanały dotarcia jak chociażby bezpośrednie linki do serwerów streamingowych zamieszczone na różnych stronach internetowych (np. radio.interia.pl lub nadaje.com) albo linki zaimplementowane do playerów multimedialnych (np. ipla, kalendarz XP, screamer radio itp.).
Reasumując badanie Megapanel nie może służyć do badań słuchalności stacji internetowych (lub słuchalności w internecie stacji FM), a jedynie do badania popularności witryny danej stacji radiowej. Zmiana metodologii badań w tym zakresie jest więc koniecznością i jak najbardziej będziemy popierać wszelkie działania z tym związane.
[Aktualizacja 26 marca 2009, godz. 17.20]
Odpowiedź PBI i Gemius na list otwarty GG Network.
Megapanel PBI/Gemius to pomiar oglądalności witryn i aplikacji internetowych - nie jest więc tożsame z badaniem oglądalności / słuchalności treści audio i wideo. Wyniki badania prowadzonego wspólnie przez PBI i Gemius dostarczają informacji m.in. o liczbie użytkowników czy odsłon na stronie, która te pliki multimedialne (audio i wideo) zawiera. Zestawienie, na jakie powołuje się GG Network, zawiera informację o pięciu najpopularniejszych wg zasięgu witrynach w kategorii radio online (przygotowanego specjalnie w tym celu drzewka agregatów), nie prezentuje zatem pięciu najpopularniejszych stacji radiowych wg liczby słuchaczy.
Jednocześnie informujemy, że w Badaniu Megapanel PBI/Gemius istnieje możliwość pomiaru aplikacji internetowych. Pomiar aplikacji zostaje uruchomiony na wniosek właściciela aplikacji. Dotychczas ani do firmy Gemius, ani do PBI nie wpłynął wniosek o włączenie do pomiaru aplikacji związanej ze stacją Open.fm.
PBI i Gemius nie pozostają obojętne wobec rosnącego zapotrzebowania rynku na badanie treści multimedialnych w internecie. Trwają obecnie prace nad uruchomieniem w ramach badania Megapanel PBI/Gemius nowego pomiaru (na bazie badania gemiusStream), który dostarczy informacji o zachowaniach internautów odtwarzających materiały multimedialne (audio i wideo). Produkt jest obecnie w fazie testów. Testuje go wielu wydawców oferujących treści audio i wideo, jednym z nich jest Open.fm.
[Aktualizacja 30 marca 2009, godz. 11.00]
Stanowisko GG Network S.A. wobec odpowiedzi PBI i Gemius na list otwarty GG o zestawianiu witryn stacji radiowych
Przyjmujemy do wiadomości odpowiedź PBI i Gemius na nasz list otwarty dotyczący zasad badania rynku internetowych stacji radiowych.
Cieszymy się, że rozpoczęliśmy tym samym publiczną ważną dyskusję.
Odpowiedź PBI i Gemius paradoksalnie utwierdza nas w przekonaniu co do zasadności podniesionych przez nas zastrzeżeń, dostrzegamy bowiem w odpowiedzi PBI i Gemius rażące niespójności:
Jeżeli bowiem trzymać się konsekwentnie tego, że zestawienia wyników Megapanel PBI/Gemius dostarczają informacji o liczbie użytkowników i popularności według zasięgu a nie według słuchalności, to niezrozumiałym wydaje się fakt, że tylko jeden ze sposobów słuchania OPEN.FM został uwzględniony w Raporcie.
W swojej odpowiedzi PBI i Gemius zwracają uwagę na to, że istnieje w badaniu Megapanel PBI/Gemius możliwość pomiaru aplikacji internetowych, jednak dotychczas jakoby nikt nie występował o pomiar OPEN.FM. Tymczasem jest to informacja błędna, ponieważ wbrew temu, co zostało przedstawione przez PBI i Gemius, aplikacja internetowa umożliwiająca słuchanie radia OPEN.FM jest objęta badaniem Megapanel PBI/Gemius, a aplikacją tą jest... komunikator Gadu-Gadu, z którego w styczniu br. skorzystało 5 855 025 użytkowników wg danych badania Megapanel PBI/Gemius.
Jeżeli zatem dla innych stacji radiowych podawana jest wyłącznie liczba użytkowników, którzy odwiedzili stronę www radia, a nie liczba słuchaczy, to w takim razie powstaje zasadne pytanie: dlaczego dla radia OPEN.FM firmy Gemius i PBI nie podają liczby użytkowników tej aplikacji, w której znajduje się radio? Gdyby stosować bowiem takie same, sprawiedliwe kryteria dla pomiaru WSZYSTKICH stacji, to liczba użytkowników/słuchaczy radia OPEN.FM powinna dokładnie wynosić 5 855 025 w styczniu br.
Oczywiście mamy świadomość tego, że nie wszyscy użytkownicy komunikatora Gadu-Gadu używają wbudowanego radia OPEN.FM. I dlatego nie utożsamiamy liczby użytkowników aplikacji z liczbą słuchaczy. W naszych komunikatach o liczbie słuchaczy OPEN.FM posługujemy się konkretnymi danymi z analizy logów do serwerów, co w przeciwieństwie do analiz zaprezentowanych w raporcie PBI i Gemius pt. „Polski internet 2008/2009” pozwala nam mówić o realnej liczbie słuchaczy radia OPEN.FM, a nie jedynie o odwiedzających stronę internetową radia.
Jednocześnie już na przełomie 2006 i 2007 roku rozpoczęliśmy starania o to, by doprowadzić do powstania standardu pomiaru treści multimedialnych w internecie, przyczyniając się do rozpoczęcia prac nad badaniem GemiusStream, w którego rozwój się angażujemy. Niestety, z powodów od nas niezależnych badanie to cały czas nie jest realizowane, a zamiast tego publikowane są wyniki badań tworzące fałszywy obraz rynku radiowego w polskim internecie.
Obecna dyskusja dobitnie pokazuje, jak bardzo taki standard badań jest potrzebny – świadczą o tym pierwsze reakcje środowiska, które pojawiły się po wystosowaniu przez nas listu otwartego, liczne głosy popierające potrzebę stworzenia nowej metodologii. Mamy nadzieję, że dojdzie do jej wdrożenia w możliwie szybkim czasie.
Łączymy wyrazy szacunku,
Zarząd GG Network S.A.
Poniżej publikujemy pełną treść listu zarządu GG Network.
GG Network S.A. po zapoznaniu się z treścią Raportu, przedstawia poniżej swoje stanowisko – celem stanowiska jest rozpoczęcie jawnej, publicznej i rzetelnej dyskusji na temat jakości badań rynku radia internetowego, która z uwagi na stosowane obecnie metodologie badawcze nie nadąża za rozwojem techniki i specyfiką Internetu - co więcej świadome lub nieświadome zaniechania w badaniach pozwalają na kreowanie nieobiektywnego obrazu polskiego Internetu, wprowadzając w błąd zarówno reklamodawców, jak i samych internautów.
W chwili obecnej OPEN.FM jako projekt radiowy słuchany przez blisko 2 mln osób miesięcznie jest zdecydowanie największą internetową platformą radiową w Polsce i jedną z największych w Europie, realizowaną przez profesjonalistów. Czujemy się w obowiązku zabrać publiczny, głośny, ale i gorzki głos w dyskusji w trosce o rozpoczęcie wiarygodnych badań.
Zapraszamy do zapoznania się ze stanowiskiem GG oraz zachęcamy do kontynuacji dyskusji, pod warunkiem rzetelnych, otwartych rozmów, w których z przyjemnością weźmiemy udział.
1.
OPEN FM to stacja radiowa (nie wahamy się napisać unikalna na polskim rynku), która dysponuje własnym odtwarzaczem radiowym dostępnym z poziomu popularnego komunikatora Gadu-Gadu. Ten odtwarzacz NIE JEST pokazywany przez autorów badania w Megapanelu, a stanowi GŁÓWNE źródło słuchania radia OPEN.FM.
W chwili obecnej aż ok. 90-92% wszystkich słuchaczy Open.fm wybiera ten sposób odbioru naszej stacji, który jest najszybszy i najbardziej jak się okazuje dogodny – z poziomu komunikatora, bez potrzeby otwierania osobnej strony www.
Pomijanie tego istotnego faktu – nieuwzględnianie słuchaczy dostrzegających radio poza www - prowadzi do mylnej oceny stanu polskiego rynku internetowych stacji radiowych.
Pozostaje pytanie, czy autorzy badania nie widzą kilku milionów słuchaczy, czy też nie chcą ich widzieć?
Analizując najnowsze dane z logów na serwerach Open.FM, posiadamy ok. 2 milionów słuchaczy miesięcznie (!), co znacząco przewyższa statystyki wszystkich „internetowych serwisów radiowych" tak zwanych stacji off-line (czyli wersje www tradycyjnych stacji radiowych). Tymczasem, autorzy badania przy pozycji Open.Fm publikują i podają tylko liczbę użytkowników, którzy odwiedzili tylko stronę www radia! Zaniżają oczywiście w ten sposób wielokrotnie prawdziwą liczbę słuchaczy Open.fm i nierzetelnie zestawiają w porównaniach do innych stacji działających tylko przez www.
Dodajmy, że liczba ta - 2 mln - niedługo zostanie zweryfikowana przez badanie Gemiusstream.
W każdym z rankingów przedstawia się wyniki badania MegaPanel PBI/Gemius, w którym to prezentowane są strony internetowe uczestników rynku radiowego. W związku z tym, że za większością analiz stoi PBI i firma Gemius, których to trudno oskarżyć o niekompetencję, wszystko prowadzi do wniosku, iż nikt do tej pory nie zadał sobie trudu, aby poznać ten rynek i sposoby słuchania stacji radiowych w Internecie. Jest to o tyle dziwne i niezrozumiałe, że od dłuższego czasu OPEN.FM prowadzi z firmą Gemius testowe badanie streamu audio pod nazwą GemiusStream i kto jak to, ale Gemius zna zarówno specyfikę, jak i skalę naszego działania.
Ponadto, czytając publikowany raport, nasuwa się kolejne pytanie – sens i rzetelność umieszczania w jednym zestawieniu różnych serwisów www tylko dlatego, że należą one do jednej grupy właścicielskiej. Stosując jednak tą zasadę, należałoby konsekwentnie do liczby słuchaczy Open.Fm dodać liczbę użytkowników serwisu społecznościowego MojaGeneracja.pl – wszak każdy użytkownik tego serwisu posiada możliwość włączenia odtwarzacza Open.Fm na swoim profilu!
Zadajemy więc publicznie kolejne pytanie - czy autorzy badania nie widzą tych dodatkowych użytkowników-słuchaczy, czy też nie chcą ich widzieć? Pojawia się uzasadnione pytanie o rzetelność i wiarygodność badania, autorów jak i zleceniodawcy badania.
Kolejne to: dlaczego w opublikowanych zestawieniach dotyczących serwisów radiowych zabrakło takich stacji, jak: Grupa Eurozet czy PolskaStacja? To dodatkowy dowód na niepełne zobrazowanie aktualnej sytuacji na rynku. Choć to konkurencja dla Open.Fm, to czujemy się w obowiązku jako największy gracz na rynku zadać takie pytanie – nie powinno bowiem być podwójnych standardów i dziurawych badań.
Będziemy wdzięczni za podjęcie otwartej dyskusji nt. konieczności zmiany metodologii badań z uwagi na to, że istnieją również usługi poza stronami WWW.
2.
Radio w Internecie to naturalny etap rozwoju, a Internet to w tym przypadku nowy kanał dystrybucji programu stacji radiowych. Patrząc z punktu widzenia naszych konkurencji, czyli klasycznych stacji radiowych… radio w Internecie stanowi dla nich konkurencję, bo rywalizujemy o słuchacza. Zwłaszcza jeśli chodzi o słuchanie radia podczas pracy, w ciągu dnia. Wieczorem nie konkurujemy bo ludzie odchodzą od stacji tradycyjnych i siadają przed telewizorami lub coraz częściej przed komputerami, gdzie mogą nas znaleźć. Naszą – OPEN.FM - zdecydowaną przewagą jest sprofilowanie muzyczne… nie gramy do targetu zdefiniowanego cechami demograficznymi (np. All 16-49); nie musimy zadowolić wszystkich w ramach jednego kanału, ale w ramach całej naszej platformy Open.Fm możemy usatysfakcjonować miłośników np. metalu czy disco polo, czy choćby żeglarskich szant.
Słuchacz Open.Fm ma możliwość natychmiastowej interakcji ze stroną internetową reklamowanego klienta, wystarczy, że kliknie tzw. RDS podczas interesującej go reklamy. Przewag jest znacznie więcej, ponieważ łączymy zalety radia z zaletami Internetu, niemniej na jednym polu tradycyjne stacje FM nie mają możliwości rywalizacji ...: chodzi mianowicie o policzalność. Badanie stacji internetowych nie opiera się na deklaracjach. Mamy twarde liczby z logów. My wiemy na 100%, że miesięcznie słucha OPEN.FM 2 mln internautów.
To jest liczba, z którą należy się liczyć. Niemniej, do tej pory największe stacje FM starają się marginalizować stacje nadające w Internecie tak, aby jak najdłużej utrzymać swoją pozycję.
Oczywiście rozwijają swoje projekty internetowe, niemniej, dziwnym trafem instytucja, którą tworzą - Komitet Badań Radiowych - która ma dbać o wizerunek i kształt badań radia w Polsce systematycznie pomija stacje internetowe, które nie są tymi stacjami internetowymi sprzed lat, tworzonymi przez garstkę zapaleńców, lecz są poważnymi projektami mediowymi i biznesowymi, ze znaczącą liczbą słuchaczy. Fakt przechodzenia mediów do Internetu, pomijany jest przez.... media.
Być może dlatego, że porównanie tzw. badania deklaratywnego FM z czystymi liczbami uzyskiwanymi poprzez analizę logów stacji internetowych podważyłoby wyniki Radio Tracka? A być może dlatego, że w Internecie nie są liderami? Świadomie stawiamy takie pytania, ponieważ KBR informuje rynek o „rewolucyjnej” zmianie metodologii polegającej na uzupełnieniu próby badawczej o telefony komórkowe w drugim kwartale 2009. O zgrozo, jeśli dopiero teraz dostrzeżono telefony komórkowe to rzeczywiście stacje internetowe mogą się nigdy nie doczekać zauważenia. Jest to niestety zrozumiałe działanie – obrona swojej pozycji, ale nie powinna się ona odbywać na poziomie badań obrazujących rynek radiowy, którego częścią – coraz większą - są internetowe stacje radiowe, takie jak OPEN.FM słuchane przez 2 mln osób miesięcznie.
Na zakończenie:
Wierzymy, że powyższe informacje pozwolą lepiej i w sposób wiarygodny przyjrzeć się polskim badaniom, które na co dzień nieudolnie próbują zobrazować sytuację na rynku internetowych stacji radiowych – chcielibyśmy, aby wspólnym wysiłkiem wydawców, jak i całej branży przygotować metodologie, które będą prawdziwym zwierciadłem, a nie skrzywionym obrazem faktów. Bo przecież chyba wszystkim zależy na tym, aby widzieć i słyszeć prawdę?
Świadomie uderzamy w stół i wiemy, po której stronie odezwą się przysłowiowe nożyce...
Powyższy dokument zawiera jedynie podstawowe tezy i informacje – zainteresowanym dziennikarzom, analitykom rynku i obserwatorom udzielimy więcej materiałów.
Łączymy wyrazy szacunku,
Zarząd GG Network S.A.
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Musze przyznać, że odnajduje pewne znamiona rozsądku w wypowiedzi Krzysztofa jednak zakładanie świętości i obiektywności Gemiusa i PBI to już niestety przesada. Z ostatniej noty prasowej GG wynika, że prowadza rozmowy z Gemiusem od dwóch lat i skoro jest to przemilczane to coś wyraźnie jest na rzeczy a całe te larum wszczęte przez GG wydaje się właśnie nawoływaniem do działania.
Przypieprzanie się do Megapanelu w ten sposób jest moim skromnym zdaniem faktycznie nieuzasadnione. Oczywiście można go rozszerzyć o kolejne witryny radiowe i przemyśleć kwestie grupowania serwisów, ale nie róbmy z tego takiej awantury. <br /> <br />Z drugiej jednak strony przydałby się jakiś raport <strong>słuchalności </strong>internetowych rozgłośni i słusznie, że zarząd GG zwraca na to uwagę. <br /> <br /> <br /> <br />Kto jednak powinien płacić za takie badanie? Jak powinien wyglądać standard pomiaru? To są kwestie, które należy rozważyć siedząc przy stole z partnerem takim jak Gemius czy PBI a nie za pośrednictwem komentarzy na interaktywnie.com :)
Oj Sławku Sławku... uczepiłeś się tego podpisu jak gdyby nic innego, bardziej rzeczowego nie przychodziło Ci do głowy... i słusznie bo w zasadzie to mądrzejszego wytłumaczenia nie ma a jak to mówią \"jak cię złapią za rękę to mów, że to nie Twoja ręka\" :) <br /> Prawda jest taka, że dyskusja odbywa się poziom wyżej i chodzi o standard, który ma budować rynek a nie o podpisy.<br /> Ale żebyś nie powiedział, że się zbytnio dystansuję to proszę wytłumacz mi dlaczego nie ma tam ujętej Grupy GG Network skoro z innych stron i aplikacji można słuchać <a href="http://" target="_blank">Open.fm</a>. Penie odpowiesz że chodzi tylko o strony wiec na chwile zapominając o tej manipulacji zapytam gdzie jest <a href="http://" target="_blank">mojageneracja.pl</a>, na której można słuchać <a href="http://" target="_blank">Open.fm</a>. Jeśli nie przychodzi Ci do głowy lepsze wytłumaczenie to proponuję zerknij na początek tego postu.
@Wolny słuchacz - proszę powiedzieć, jak tytuł slajdu <strong>Piec najpopularniejszych witryn wg zasięgu</strong> ma się do badania słuchalności? Wyraźnie jest napisane, ze chodzi o zasięg witryn wśród użytkowników internetu. I tyle.<br /> <br /> Megapanel PBI bada odwiedzalnosc witryn radiowych. Tak samo jak informacyjnych, e-commersowych czy innych.<br /> <br /> No chyba, ze chcesz na sile udowodnić, ze ranking witryn jest czymś więcej niż rankingiem witryn.
Witam wszystkich specjalistów i rozbawionych:)<br /> <br /> Odnoszę wrażenie, że nie wszyscy zabierający głos zapoznali się dokładnie z raportem natomiast rzucili się jak pies na kość na list od Zarządu Open.fm. Pomijam fakt, że zarząd występuje (ma do tego prawo) nie tylko w obronie interesu własnego brandu, ale stawia pytania znacznie szersze, wydaje mi się istotne dla rynku radiowego w Polsce. Chociażby z tego względu chwała mu za to! Brak przejrzystości kryteriów i metod analiz rynkowych daje ogromną swobodę w interpretacji i przedstawianiu wyników. W tym przypadku mamy do czynienia właśnie z laboratoryjnym tego typu przykładem. Podstawowym pytaniem jest pytanie o CEL tego badania?! W badaniu zasięgu witrym internetowych powinny zostać przedtawione niezaleznie odsłony dla każedej ze stron www w tym wyraźnie brakującej<a class="non-html" href="http://www.mojageneracja.pl.Je"> www.mojageneracja.pl.Je</a>żeli zasięg sugeruje słuchalność radia, to nastąpił ewidentny błąd, bo przecież ilość odsłon nie jest równa ilości słuchaczy, którzy mają możliwość słuchania różnych kanałów open.fm z róznych poziomów w Internecie. Również pominięcie innych (kluczowych) graczy na rynku budzi moje zdziwienie i stawia pytanie o rzetelność badania. Poza tym nasuwa się pytanie o efekt marketingowy przedmiotowego badania wyjętego z szerszego kontekstu rynkowego. Problem więc metodologii badania jest uzasadniony i powinien skłonić do pogłębienia tematu przez specjalistów. <br /> <br /> P.S. Wydaje mi się, że \"eksperci\" nie zagłębili się w temat lekceważąc w ten sposób problem. Wydają nieprzemyślane wyroki licząc na własny PR :D
Drogi Łukaszu czy może jednak zgodzisz się żebym coś dopisał czy Twoja decyzja o zamknięciu dyskusji jest nieodwołalna...?
Tylko, że Dominik ma rację, właśnie o to chodzi i nie ma co się rozpisywać :)
No i wiemy o co chodzi... Specjalista od darmowego PR wyjaśnił wszystkim dogłębnie istotę wykorzystywanie tego narzędzia. Przyznam, że takich odpowiedzi moglem się do tej pory spodziewać raczej po etatowych komentatorach na IS a od Dominika to bym się oczekiwał większego wytężenia ale cóż...
Chodzi o darmowy PR ;D
W raporcie GEMIUSA jest wyraźnie napisane, ze jest to RANKING STRON WWW, a nie ranking SŁUCHALNOŚCI stacji radiowych. Taki sam ranking, jak np. serwisów informacyjnych, aukcyjnych czy nawet pornosajtów.<br /> <br /> Czy umiejętność czytania ze zrozumieniem staje się coraz mniej powszechna? Czy o co chodzi?
Powoływanie się na testy gemiusstream \"[...] który już na etapie testów wyraźnie wskazał, że Open.FM jest najpopularniejszą internetową stacją radiową w Polsce[...]\" świadczy o nierzetelności Open FM. Narzędzie jest na etapie testów, używanie tego jako argumentu o pozycji rynkowej jest bez sensu. Gemiusstream nie jest standardem rynkowym tylko kolejnym narzędziem ze stajni Gemiusa. Można i należy go testować, ale nie można odnosić się do niego jako wyznacznika czegokolwiek :)
Zgadzam się z Tobą Wojtku. Znajomy ma firmę i reklamował się w stacjach lokalnych. Pojawiali się u niego sprzedawcy reklam z rożnych stacji lokalnych i każda z tych stacji wg badań, które przedstawiali miała najlepszą słuchalność ;-) Pokazywano zawsze jeden parametr (najlepszy dla danej stacji) i to często zawężony do określonego przedziału wiekowego lub grupy słuchaczy.<br /> Jak najbardziej podzielam zdanie GG, komu ma służyć taki raport przygotowany przez PBI? Co jest najważniejszym parametrem dla radia? Słuchalność stacji radiowej, czy odwiedzalność jej witryny? Proszę zauważyć, że na witrynach różnych stacji są różne kontenty. Nie każdy wchodzi na witrynę danej stacji, aby jej słuchać i odwrotnie nie każdy kto słucha jakiejś stacji wchodzi na jej stronę www (własny player - jak gg lub player typu winamp, foobar itp.). Ja np. bookmarkuje sobie stację w winamp i uruchamiam z winampa. A jak chce coś poszukać ciekawego to patrzę do biblioteki mediów. W takim raporcie jest napisane ze jest to odwiedzalność witryn stacji radiowych, ale dla potencjalnego \"czytacza\" odzwierciedla to słuchalność/popularność stacji radiowych w sieci. Pytanie czy robi się to świadomie i komu to ma służyć? Badania można różnie przedstawiać, zależnie do punktu siedzenia. Nie szukając daleko np. wg zestawienia, które przedstawiono w tym artykule najpopularniejsze witryny stacji radiowych w Polsce to Grupa RMF FM, a tytuł w innym wortalu branży medialnej brzmi: \"Eska najpopularniejsza w sieci wsrod witryn radiowych\". To jak jest w końcu? ;-)
Wygląda na to, że Krzysztof Adamus nigdy nie spotkał się z pojęciem manipulacji wynikami badań. Gratulować i zazdrościć ale niestety świat wygląda nieco gorzej. <br /> Wyobraźmy sobie sytuację gdzie w głównym wydaniu wiadomości ukazuje się informacja, że LPR ma 45% poparcia w zbliżających się wyborach i przy tej okazji omawiamy zmiany jakie zaszły w obrębie samej partii oraz jakie wydarzenia na scenie politycznej mogły mieć na to wpływ a po tym wszystkim, na sam koniec informacji szybko i mało wyraźnie odczytujemy że badanie przeprowadzono na próbie 200 mieszkańców powiatu wyszogrodzkiego. Czy wtedy tez pan Adamus zapyta o co te larum?
Takie Open.fm przy tradycyjnych radiach to żaden wielki gracz, chodz jeszcze troche i z mniejszymi stacjami będzie mógł się równać.<br /> <br /> Średnio 1 milion 551 tysięcy słuchaczy gromadził w każdym TYGODNIU ostatniego kwartału 2008 roku niszowy RMF Classic.<br /> <br /> RMF Maxx dziennie gromadzi 900 000 słuchaczy.
Odnoszę wrażenie, że przedstawiciele Open.fm niepotrzebnie psują krew PBI/Gemius. Przecież w raporcie na który GG wylewa tak wiele krytyki jest <a target="_blank" href="http://interaktywnie.com/UserFiles/file/raport_strona49.jpg">wyraźna informacja</a>, że chodzi o \"Pięć najpopularniejszych witryn wg zasięgu\", a nie \"Pięć najpopularniejszych stacji radiowych wg liczby słuchaczy\". <br /><br />Dodatkowo w ramce na dole autorzy raportu zwracają uwagę, że niewielkie zasięgi mogą wynikać z różnych sposobów słuchania stacji radiowych. Nie wszystkie bowiem (np. odtwarzanie radia przez Winamp) są uwzględnione w badaniu.<br /><br />Nie chce mi się wierzyć, że nie dało się inaczej załatwić tej sprawy. A może otwarty list ma na celu zwrócenie uwagi reklamodawców na duży zasięg Open.fm?<br /><br />Co do zarzutów kierowanych pod adresem Komitetu Badań Radiowych - ciekaw jestem odpowiedzi tej strony.