Freelancerzy w IT zarabiają lepiej

najlepiej opłacalna jest branża IT, pracuję w ATOS w firmie, która jako główny partner SAP dysponuje naprawdę ciekawymi i prestiżowymi projektami, w których można się wykazać, a ludzie, z którymi współpracujesz są nietuzinowi, polecam to miejsce!

Wita. Pracuję w centrali zachodniego Banku w Warszawie jako Project Manager. Zatrudniamy u siebie kilku kontraktorów z firmy IT Kontakt. Płacimy za nich 800-900 PLN netto za dzień, ale oni z tego mają 30%. Zatem proszę wziąc pod uwagę różnicę pomiędzy tym, co się płaci, a tym, co człowiek dostaje. Dlatego ta firma podaje takie stawki, ale nie pisze ile płaci ludziom oraz jak chętnie przechodzą oni do klientów, bo dostają wyższe stawki oraz pakiety pozapłacowe, których tam nie znali. Inny kolega pracował w IBM i przyszedl do nas jako Freelanser na podobnej stawce, gdzie ma ją całą dla siebie, ale, jak napisał ktoś powyżej, znalazł sobie niszę, ktorą Bank potrzebuje i nie mieliśmy wyjścia.<br /> Pozdrawiam

to nie są zarobki z kosmosu. takie są stawki, a wyciągnąć można jeszcze więcej. Jest kilka warunków:<br /> - warto skończyć dobrą szkołę,<br /> - znaleźć sobie niszę,<br /> - być w tym dobry,<br /> - móc pochwalić się certyfikatami / projektami<br /><br /> Jeśli jesteś świeżo upieczonym absolwentem wyższej szkoły informatyki i ekologii, postanowiłeś (tak jak 90% kolegów) zostać programistą Javy, lub .NETa, nadal nie wiesz jak dokładnie działa garbage collector i co się dzieje \"pod spodem\", a Twoje doświadczenie zawodowe sprowadza się do zrobienia kilku stron w internecie, to mam dla Ciebie złą wiadomość - nie zarobisz tyle. Ani nawet połowy tego.

asembler: a mogę w jakiej firmie zaproponowali ci 5k brutto i w jakim mieście oraz oczywiście jaka to była szkoła? Pytam, bo właśnie kończę szkołę w Katowicach i trochę się rozglądam po rynku pracy i trochę czarno to widzę. odnoszę wrażenie, że na zarobki 2500 netto to trzeba długo szukać, a i tak dostaniesz się do firmy gdzie zaprzęgną cię jak do pługa. Z góry dzięki za odpowiedź. Też mnie irytują takie zestawienia z zarobkami z kosmosu dosłownie. Pracuję w średniej wielkości firmie outsourcingowej i osób, które mają 6k na rękę jest może kilku, na pewno mniej niż 5 a firma ma 200 osób.

zarobki pokazane w tabeli kwalifikuja Polakow do Europy \"C\". Kiedy po studiach zaproponowano mi stanowisko testera za 5 tys brutto, zgodzilem sie. Od tamtej pory minely 4 lata z okladem. Dzisiaj zarobienie 30 tys miesiecznie nie stanowi problemu. Dzisiaj JA dyktuje firmom warunki ( tym w Polsce) a jezeli im to nie odpowiada jade na kontrakt. Tam zarobki zaczynaja sie od 500 pounds per day.<br /> Dalem sie raz nabrac. Firma MICROGEN z Wroclawia wyslala mnie jako konsultanta do Los Angeles na 5 miesiecy. Dostawalem na reke polska pensje (7800 netto) plus rownowartosc 50 pounds przeliczane na dolary. za kazdy dzien pobytu z wyjatkiem sobot i niedziel. GLODOWKA!!!! Unikajcie oszustow z MICROGEN jak ognia. Oczywiscie te 50 funtow opodatkowali, odliczyli za hotel kolejne 10 funtow (hotel czyli slums) i na wszystko pozostalo mi 40 dolarow, czyli 1000 dolarow miesiecznie!!! Prawie dwa razy wiecej zarabia w USA smieciarz. Kiedy klient Microgen poznal moje zarobki mieli ubaw trzydniowy po pachy. UNIKAJCIE MICROGEN!!!!!! Unikajcie wszystkich firm z MACIERZY!!!

Bardzo ciekawe zestawienia i propaganda firmy kontraktowej z Wrocławia. Trzeba jakoś nakręcić klientów (czytaj: kandydatów) na składanie aplikacji, poszerzanie bazy inżynierów itd. Czy w tak przedstawionym podsumowaniu powyższe stawki to: średnie, mediany, wybrane liczby spośród wielu, czy inne matematyczne potworki? Wg mnie takie stawki są dla nielicznej grupy osób, dla faktycznych specjalistów, którzy mają spore doświadczenie (8+ lat w branży, certyfikaty z najwyższej półki, możliwość pochwalenia się ciekawymi osiągnięciami zawodowymi). Przeciętny informatyk nie może liczyć na takie zarobki (chyba, że umie się \"sprzedać\", czyli zaprezentować). Realne płace wg mnie to około 60%-80% tego co napisano w artykule (średnio, brutto, miesięcznie/za_godzinę). <br /> Ale to moje prywatne zdanie i obserwacje... Niewiele jest firm, które faktycznie są skore wydawać takie ilości pieniędzy na pracowników, nawet jeśli są kontraktorami...

A gdzie web developerzy :)

Ja bym powiedzial, ze stawki dosc mierne. Nie wiem czym tu sie podniecac. Pracuje w sektorze finansowych jako freelance i moja stawka to min. 90-110 EUR/h (160-180 godzin miesiecznie). <br />

Jakże ciekawą sprawą są kolejne zestawienia, raporty, badania. Człowiek spokojnie sobie pracuje, zakłada że jest właściwie wynagradzany za swoją pracę... aż tu nagle pojawia się raport a w ślad za nią idąca wątpliwość... hehehe... nie mniej jednak zawsze warto poczytać jakieś sensacyjne wiadomości.

nie wierze w te stawki. gdzie moje 300L dniówki

Projektant www to chyba nie informatyk

@Projektant www - niezły z Ciebie kozak, Ja student 4 roku i na wstępie 2k. W sumie tak to jest jak informatykiem nazywa się specjalistów i ludzi składających komputery i robiących formaty.

50 zł na godzinę to przy dłuuuuugo trwających projektach :)<br /> czyżby specjalne działanie PRowe aby znaleźć tanich pracowników? :)

@Projektant www<br /> nie brednie, po prostu są ludzie którzy zarabiają znacznie więcej

Skad wy macie te dane ... jestem na stale jako informatyk zatrudniony i zarabiam 1300 zl / msc znow jakies brednie

.. czyli warto iść w stronę Siebla ;)