FreshMail zbada, jak sprawdzają pocztę Twoi odbiorcy

Szanowni rozmówcy,<br /> <br /> jak się domyślam jest jeszcze jeden powód tak znaczącej dominacji wp.pl w prezentowanym badaniu nad pozostała trójka major ISPs w Polsce. Otóż na WP darmowe konto można zalożyc sobie tylko w jednej domenie: wp.pl i to bez żadnych aliasów.<br /> <br /> Z kolei Interia oprócz kont interia.pl ma jeszcze chociażby domeny poczta.fm, interia.eu, akcja.pl, czateria.pl, znajomi.pl (plus oczywiście wspomniany przez Was fakt nieblokowania obrazków).<br /> <br /> Onet oprócz onet.pl jest jeszcze bardziej \&#039;niedoreprezentowany\&#039;, gdyż oferuje/oferował konta pocztowe w domenach op.pl, poczta.onet.pl, vp.pl, buziaczek.pl, autograf.pl i paru innych.<br /> <br /> O2 z kolei oferuje różne aliasy tych samych adresów email, czyli do badania nie zakwalifikowały się zapewne adresy w domenach go2.pl oraz tlen.pl<br /> <br /> Biorąc zatem pod uwagę wszystkie domeny/aliasy wielkiej czwórki oraz podsumowując ich procentowe udziały w statystycznej liście mailingowej, wyniki będą dla nich zbliżone z lekką przewagą Onetu i WP.

Zrzut z ekranu raportu Freszmaila może wprowadzić w błąd sugerując, że są to wyniki przytoczonego badania. A Wasza rozmowa jest ciekawa nie tylko dla was :D<br /> <br /> Pozdrawiam,<br /> AS.

Mam wrażenie, że od początku dyskusja była interesująca tylko dla nas ;)<br /> <br /> Wzajemnie, miłego :)

Tomku, ja odpowiedziałem na słowa Krzyśka:<blockquote>Wobec braku możliwości zmierzenia faktycznej ilości i sposobów otwarć funkcjonalność będzie niestety wprowadzać nadawców w błąd. Właśnie dlatego nie zdecydowaliśmy się na jej wprowadzenie w takiej formie i wolimy bazować na danych deklaratywnych.</blockquote>Nadreprezentacja Interii wiadomo z czego wynika i w ostatecznej wersji raportu skorelujemy wyniki obu raportów (przygotowanego na bazie otwarć skryptu uruchamianego przy pobraniu obrazka oraz bazującego na statystykach domen) dzięki czemu użytkownik FreshMaila otrzyma dokładniejsze dane. W chwili obecnej udział Interi jest mylący (z tego względu wszystkie nowe funkcjonalności FreshMaila posiadają znaczek Beta).<br /><br />Jak jednak widać dane które zaprezentowaliśmy (po korekcie Interii) są zbieżne z tymi posiadanymi przez Ciebie, więc teoria Krzysztofa Dębowskiego o bez sensie badań opartych na pliku graficznym ma się nijak do rzeczywistości.<br /><br />A wnioski z badania mogą być ciekawe. Okazuje się na przykład, że 30 proc. subskrybentów newslettera interaktywnie.com posiada Macintosha (chyba trzeba więcej uwagi poświęcić jabłuszkom). O nowościach w gmailu również warto zacząć pisać bo jest najpopularniejszym systemem pocztowym wśród czytelników tego serwisu.<br /><blockquote>Mówisz tylko o blokowaniu grafik na webmailach, a gdzie jeszcze programy pocztowe...? W sumie 47% odbiorców w ogóle blokuje grafiki, także naprawdę trudno cokolwiek na tej podstawie powiedzieć...</blockquote>Przecież pisałem, że obecnie zdecydowana większość liczących się aplikacji desktopowych i webmaili blokuje automatycznie obrazki. Ile konkretnie? Łatwo to sprawdzić analizując otwarcia testowego obrazka przez użytkowników. W przypadku subskrybentów interaktywnie.com ich liczba wynosi 75%. Twoje deklaratywne dane jak widać nie są w tym przypadku zbyt precyzyjne. Może dlatego, że odnoszą się w głównej mierze do pracowników marketingu w wieku 30-50 lat ?<br /><br />Kończąc tą rozmowę życzę wszystkim miłego weekendu. I tak chyba już nikt nie czyta tych naszych nudnych komentarzy.

Yyyy... Chyba Krzysztof Adamus mówi o danych na które ja się powołuję. <br /> <blockquote>Nie będę dyskutował na temat metodologii, ale nasze statystyki (\"badania\") są zupełnie inne. Zaskoczyła mnie szczególnie wysoka pozycja interii oraz niska onetu. Jak wynika z moich danych (...)</blockquote>Doprecyzuję więc (powinienem to zrobić wcześniej). Podane przeze mnie statystyki pochodzą z grupy kilkuset tysięcy maili i zostały zestawione przeze mnie dziś rano i <strong>nie mają nic wspólnego</strong> z badaniem przeprowadzanym corocznie przez dział marketingu SARE za pomocą interaktywnych ankiet. To są dane pozyskane z systemu SARE. Ponieważ takie zestawienia robię sobie (z własnej ciekawości) od paru lat, wyniki podane przez Was zaskoczyły mnie. No i dziś rano powtórzyłem zestawienie. Wnioski nie zaskoczyły: wp.pl i onet.pl to od wielu największe systemy pocztowe.

Mówisz tylko o blokowaniu grafik na webmailach, a gdzie jeszcze programy pocztowe...? W sumie 47% odbiorców w ogóle blokuje grafiki, także naprawdę trudno cokolwiek na tej podstawie powiedzieć...<br /> <br /> No i oczywiście dajemy możliwość wygenerowania raportów dla użytkowników poszczególnych domen wraz z określeniem ich zachowań (otwarcia, kliki, zwroty)... :)

Krzyśku, akurat ta funkcjonalność powstała na prośbę jednego z naszych bardzo świadomych klientów. FreshMaila rozwijamy wspólnie z klientami ku obopólnej korzyści - my rozwijamy produkt odpowiadając na konkretne potrzeby a klienci bez dodatkowych kosztów otrzymują narzędzie spełniające ich wymagania.<br /><br />Faktem jest, że z danych wynikających z raportu trzeba umieć korzystać. Dane deklaratywne są ok, ale w różnych grupach docelowych będą się one sporo różnic. Np w waszym badaniu na które się powołujesz jest spora nadreprezentacja osób związanych z marketingiem (24 proc.) w wieku 20-29 lat (42 proc.), nie wspominając już o tym, że ludzie w wieku 0-19 lat stanowią zaledwie 3 proc. waszych respondentów. Jak te dane mają się zatem do całej populacji internautów? Czy można nazwać przytaczany raport wiarygodnym. Tak. Ale tylko w odniesieniu do bardzo konkretnej grupy docelowej.<br /><br />A gdybyś chciał wysłać maile do subskrybentów dziecięcej strony - podejrzewam, że wyniki Waszego raportu okazały by się mało wartościowe.<br /><br />FreshMail generuje raport dla każdej bazy subskrybcyjnej indywidualnie. Wiadomo, że z uwagi na oparcie badania na pobranych obrazkach obarczony on jest pewnym błędem. Zauważ jednak, że obecnie zdecydowana większość liczących się aplikacji desktopowych i webmaili blokuje obrazki (prawie wszystkie z wyjątkiem Interii i iPhona). Skoro tak, to dane na korzyść Interii mogą być zawyżone. Łatwo to jednak we FreshMailu zweryfikować. Dodajmy bowiem, że FreshMail - w przeciwieństwie do Sare - oferuje jeszcze jeden raport w którym można zestawić najpopularniejsze domeny adresów e-mail subskrybentów. Ten raport daje już stuprocentową pewność co do popularności webmaili. Cytat z systemu FreshMail:<blockquote>Raport zawiera informację o zachowaniach subskrybentów ze względu na domenę adresu e-mail. Domena jest prezentowana jeżeli udział procentowy jest większy lub równy 0.01 %. Prezentowane jest maksymalnie 30 najpopularniejszych domen.</blockquote>Połączenie wyników obu tych raportów daje duże możliwości analityczne. Obecnie raporty te są w fazie beta i pracujemy nad tym, aby pewne analityczne wnioski były generowane automatycznie. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że opieranie się na wnioskach wyciągniętych z raportów FreshMaila dla konkretnej bazy danych jest bezpieczniejsze niż bazowanie na przygotowanym przez Sare raporcie, w którym dobór próby jest bardzo silnie spolaryzowany.

Wobec braku możliwości zmierzenia faktycznej ilości i sposobów otwarć funkcjonalność będzie niestety wprowadzać nadawców w błąd. Właśnie dlatego nie zdecydowaliśmy się na jej wprowadzenie w takiej formie i wolimy bazować na danych deklaratywnych. Gdyby Onet odblokował grafiki to nagle wyniki Waszego badania byłyby zupełnie inne.<br /> <br /> Podobny problem widzę z targetowaniem behawioralnym, które stosujecie. Jest opcja \"wyślij do tych, którzy nie otworzyli\". Przygotowujemy więc kampanię pt. \"skoro nie otworzyłeś to...\" i trafia ona do osób, które jednak otworzyły wcześniejszą wiadomość! Tyle, że nie byliście w stanie zmierzyć tych otwarć... To już czasem lepiej nic nie wysyłać...<br /> <br /> Patrząc na takie przykłady mam wrażenie, że staracie się nadgonić wprowadzając na raz kilka funkcjonalności przez co nie są one do końca przemyślane. Tym samym mogą bardziej zaszkodzić marketerom (szczególnie tym mniej świadomym) niż im pomóc. No ale to moja subiektywna opinia ;)<br /> <br /> A dla pełnej jasności definicja otwarcia z dokumentu IAB:<br /> \"Otwarcia ? Łączna liczba unikalnie wyświetlonych na ekranie komputera - bądź innego urządzenia - wiadomości e-mail. Wyrażone w procentach oznaczają stosunek unikalnie wyświetlonych wiadomości do wiadomości wysłanych. Prawdopodobna liczba otwartych wiadomości jest zwykle znacząco większa niż ta określona wskaźnikiem otwarć. Dzieje się ze względu na blokowanie przez odbiorców dociągania grafik do otwartych wiadomości, co jest jedną z technik pomiaru ich wyświetleń.\"

<blockquote>że nie ukrywacie swoje \"know-how\"</blockquote> - miało być oczywiście bez tego \"nie\" :)

Pawle... Ja nie pytam jak wygląda zbieranie takich statystyk, tylko na czym oparte zostało badanie? Skoro piszesz o śledzeniu otwarcia maila i nie śledzisz wszystkich otwartych maili, to jest to co najwyżej statystyka otwarć maili, które zarejestrował Freshmail :)<br /> Kiedy nie podaje się metodologii badania (nie wspominając o skali błędu), trudno w jakikolwiek sposób odnieść się do wyników. Jak mawiał jeden z moich profesorów na politechnice, badanie gdzie nie obliczono błędu to śmieci a nie badanie. Jak się domyślam marketing rządzi się innymi prawami.<br /> Jak zaznaczyłem to bardzo ciekawe badanie, a właściwie \"badanie\". Nie będę dyskutował na temat metodologii, ale nasze statystyki (\"badania\") są zupełnie inne. Zaskoczyła mnie szczególnie wysoka pozycja interii oraz niska onetu. Jak wynika z moich danych Największymi graczami wśród klientów webowych są aplikacje:<br /> wp.pl - 27%<br /> onet.pl - 25%<br /> o2.pl - 15%<br /> interia - 14%<br /> gmail (w tym gazeta.pl) - 7%<br /> reszta to inni providerzy z własnymi rozwiązaniami (np. Hotmail, Yahoo) bądź open sourcowe (np. Squirrel mail). Oczywiście statystyki odnoszą się do polskich internautów.<br /> Ja domyślam się dlaczego Interia w tym \"badaniu\" jest tak wysoko (bo skoro metodologia jest tajna, to tyle mi zostaje). Otóż Interia nie blokuje domyślnie grafik zewnętrznych w przeciwieństwie do innych portali, co powoduje, że blisko 100% otwarć przez www zostaje zarejestrowanych.<br /> Podsumowując: w pierwszej chwili wyniki mnie zaskoczyły, ale po analizie technicznej tematu wcale się nie dziwie, że nie ukrywacie swoje \"know-how\", szczególnie przed odbiorcami tych raportów :)<br /> No ale to jakby robić \"badanie\" wykorzystaniu dróg, na podstawie ewidencji pojazdów - no ale gdzie rowerzyści?

Tomku,<br /> Obecnie IAB Polska przyjęło czym jest \"otwarty mail\" tak więc jasne jest, że nie wszystkie otwarte maila są otwartymi mailami w oparciu o definicję IAB. <br /> <br /> Podobnie wiadomo jest, ze nie da się śledzić zachować w przypadku maili w formacie txt - tak więc te maile nie były uwzględnione w badania.<br /> <br /> Co do metodologii jak takie wyniki uzyskujemy... póki co niech to będzie nasze know-how, którym nie chcemy się dzielić z konkurencją. ;)

Bardzo ciekawe badanie. Mam jednak wątpliwości co do metodologii (nie została podana). Jakim sposobem zostały zbadane otwarcia w programach pocztowych, które nie dociągały grafik (lub wręcz nie obsługują zewnętrznych)? Jak zostały zbadane otwarcia w programach pocztowych, które działają wyłącznie w trybie tekstowym?