Facebook dostosuje się do RODO na całym świecie?

W tym tygodniu zacznie pytać nas o zdanie.

Facebook, który początkowo zapowiadał, że zmiany wynikające z rozporządzenia RODO, będą miały zastosowanie wyłącznie w przypadku użytkowników z Unii Europejskiej, zmienił zdanie. Nowe mechanizmy ochrony danych osobowych, które wejdą w życie 25 maja, będą dotyczyć 2 miliardów użytkowników Facebooka na całym świecie. 

Wszyscy - bez względu na to, gdzie mieszkają - zostaną poproszeni o sprawdzenie informacji na temat tego, jak Facebook wykorzystuje dane i zrewidowanie wcześniejszych wyborów dotyczących prywatności na Facebooku. Zaczną Europejczycy.

Facebook chce nie tylko przestrzegać zapisów ujętych w RODO, ale i wyjść poza nie, ponieważ "natychmiast po sfinalizowaniu GDPR zdaliśmy sobie sprawę, że to okazja do jeszcze większego inwestowania w prywatność. Nie tylko chcemy przestrzegać prawa, ale także wykroczyć poza nasze zobowiązania do tworzenia nowych i ulepszonych doświadczeń prywatności dla wszystkich na Facebooku". I nawet jeśli nie było to tak znowu natychmiast, zmiany zaczną się lada moment.  

Facebook każdego użytkownika poprosi o to, by:

• zaktualizował swój wybór dotyczący reklam targetowanych na podstawie danych od partnerów zewnętrznych

Wiadomo, wtedy są bardziej spersonalizowane, odpowiednie i skuteczniejsze, ale i mniej irytujące.

• sprawdził informacje, które udostępnia i ewentualnie zgodził się na ich wykorzystanie

Ten fragment dotyczy tych, którzy na Facebooku podzielili się informacjami na temat poglądów politycznych, religijnych czy zwyczajnie - zainteresowań. Facebook zapyta o możliwość wykorzystywana tych informacji. Jest to opcjonalne. Jeśli takiej zgody nie otrzyma, ułatwi użytkownikom usunięcie danych, które nie chcą już udostępniać.

• wyraził zgodę na rozpoznawanie twarzy

Facebook przedstawia swoją technologię rozpoznawania twarzy, jako sposób na... ochronę prywatności, np. poprzez wykrywanie prób "przejęcia tożsamości". Co ciekawe, siedem lat temu europejskie sądy orzekły, że stoi ona do niej w jawnej sprzeczności, bo Facebook zbierając dane biometryczne, nie zapytał użytkowników o zgodę. Teraz będą mogli ją wyrazić. 

Facebook chce również lepiej chronić nastolatków. "Nawet jeśli prawo tego nie wymaga, zapytamy każdego nastolatka, czy chce zobaczyć reklamy na podstawie danych od partnerów i czy chce umieścić dane osobowe w swoim profilu". Użytkownicy w wieku od 13 do 15 lat w niektórych krajach UE będą potrzebować zgody rodzica lub opiekuna na wykorzystywanie danych do targetowania reklam lub na udostępnianie informacji dotyczących np. zainteresowań . Nastolatkowie w tym przedziale wiekowym zobaczą "mniej spersonalizowaną" wersję Facebooka z ograniczonymi opcjami udostępniania, dopóki nie uzyskają wymaganych zgód. 

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"