Zagrożone były dane osobowe ponad 50 milionów użytkowników, a RODO już obowiązuje.
Facebook może zostać ukarany grzywną w wysokości 1,63 miliarda dolarów za dopuszczenie do ostatniego ataku, w wyniku którego zagrożone były dane osobowe ponad 50 milionów użytkowników.
"The Wall Street Journal" informuje, że Komisja ds. Ochrony Danych, żąda dodatkowych informacji na temat incydentu, bo mogło dojść do naruszenia prawa o ochronie prywatności, czyli RODO.
Rozporządzenie zakłada, że firmy, które nie zdołają w sposób "adekwatny" zabezpieczyć danych osobowych swioch użytkowników, grożą grzywny w maksymalnej wysokości nawet 20 mln euro lub 4 proc. całkowitych rocznych przychodów firmy z poprzedniego roku. Dziennikarze WSJ wyliczają, że w przypadku Facebooka wyniosłaby ona 1,63 mld dol., ale zasadniczą kwestią jest ustalenia, że czy Facebook podjął odpowiednie kroki, by ochronić dane przed naruszeniem.
Komisja ds. Ochrony Danych jednocześnie stwierdza, że Facebook poinformował o naruszeniu we właściwym terminie (w ciągu 3 dni), mimo że w jego sprawozdaniu "brakowało szczegółów".
Joanna Ożóg, specjalista ds. ochrony danych, ODO 24:Nawet 50 mln użytkowników Facebooka w ubiegłym tygodniu padło ofiarą hakerów poprzez pozyskanie wirtualnych kluczy do ich kont. Nie wiemy jeszcze, czy w związku z atakiem faktycznie doszło do kradzieży jakichkolwiek danych osobowych z kont użytkowników, mimo to w reakcji na kryzysową sytuację, Facebook wylogował z sesji prawie 90 milionów użytkowników. Obok takich informacji żaden internauta nie może przejść obojętnie. Bezsprzecznym jest, że nasza aktywność w mediach społecznościowych, w szczególności na Facebooku, narażona jest na duże ryzyko, a akcje cyberprzestępców stanowią coraz częstszy problem, którego mając na uwadze własne bezpieczeństwo, nie należy bagatelizować. Korzystając z Facebooka musimy mieć przede wszystkim świadomość, że już niewielka aktywność, a nawet samo posiadanie konta w serwisie prowadzi do udostępniania znacznej ilości naszych danych osobowych. Ich utrata może narażać na uszczerbek zarówno nasze dobra osobiste, jak i sferę finansową. W związku z tym, że wywołane „wyciekiem” danych, skutki okazują się przeważnie nieodwracalne, już na etapie codziennego użytkowania powinniśmy dbać o odpowiednie zabezpieczenia naszych kont oraz gromadzonych na nich danych osobowych. Podstawowymi czynnościami, ograniczającymi dostęp osób trzecich do naszego konta są odpowiednia konstrukcja hasła (ważne jest m.in. zawarcie w haśle cyfr, wielkich liter czy znaków specjalnych) oraz systematyczne jego zmienianie. Reguły te odnoszą się nie tylko do portali społecznościowych i każdy świadomy użytkownik Internetu powinien mieć nawyk regularnego, choćby co kilkumiesięcznego, odświeżania haseł dostępu do używanych przez siebie serwisów. Należy nadto zaznaczyć, że praktyką wyjątkowo niebezpieczną i stanowczo niedopuszczalną – choć często stosowaną – jest posiadanie tego samego hasła do wielu serwisów, w tym bankowych, co w przypadku ewentualnego ataku może spowodować znaczną eskalację poniesionych przez nas szkód. W celu minimalizacji potencjalnych niebezpieczeństw, rekomendowanym rozwiązaniem jest także skorzystanie z proponowanych przez Facebook funkcji konta. I tak, każdy użytkownik ma możliwość ograniczenia dostępu publikowanych przez siebie postów czy zdjęć do grona swoich znajomych czy też określonego ich kręgu. Działaniem z pozoru oczywistym, choć równie istotnym, jest weryfikacja osób, przesyłających nam prośbę o dołączenie do znajomych. Niejednokrotnie to właśnie cyberprzestępcy podszywają się pod znane nam osoby, docierając w ten sposób do pożądanych danych obecnych na naszym profilu. Niezależnie od przytoczonych wyżej sugestii, kwestią o znaczeniu największym dla naszego bezpieczeństwa jest zachowanie umiaru w korzystaniu z mediów społecznościowych. Należy rozumieć przez to przede wszystkim powstrzymanie się przed udostępnianiem za ich pośrednictwem szczegółów naszego życia prywatnego (tak naszego, jak i naszych bliskich). Nie zapominajmy również o prowadzonych poprzez powszechnie dostępne komunikatory (np. podpięty do Facebooka Messenger) rozmowach – nawet jeśli na co dzień nikt poza nami nie ma w nie wglądu, nie oznacza to, że w przypadku włamania hakerów pozostaną one bezpieczne, dlatego starajmy się nie przekazywać tą drogą danych newralgicznych takich jak, np. numery kont, PIN-y czy hasła. Nie można mieć gwarancji, że podjęcie nawet wszystkich tych działań da nam stuprocentową ochronę, tym niemniej stosowanie się do określonych zasad bez wątpienia pozwoli zmniejszyć potencjalne niebezpieczeństwo i zapewni komfort korzystania z Internetu każdemu z nas. |
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»