IGTV, nowa aplikacja Instagrama, która pozwala na dodawanie dłuższych materiałów wideo, zadebiutowała ponad miesiąc temu. Oprócz marek takich jak BBC, ITV i Sky News, które wykorzystały tę platformę tradycyjnie, do publikowania treści newsowych i publicystycznych, nie zabrakło formalnych eksperymentów
IGTV pozwala na publikowanie pionowych filmów trwających maksymalnie 10 minut (w samym Instagramie maksymalny limit to jedna minuta), ale najbardziej popularni nadawcy mają do dyspozycji aż godzinę, z czego korzystają nierzadko dość osobliwie. Jednym z najbardziej oryginalnych debiutów był materiał Netfliksa, w którym aktor, Cole Sprouse, znany z serialu "Riverdale"... uwodzicielsko zajadał cheesburgera. I choć niewiele było w tym bezpośrednich nawiązań do marki, w przypadku tej konkretnej nikogo to nie zdziwiło.
- Netflix, który w mediach społecznościowych znany jest z zabawnych, prowokacyjnych a jednocześnie bardzo precyzyjnie umieszczanych w świecie marki form, bawi się nowym formatem - mówi Krzysztof Jagieło, Creative Director ASAP&ASAP Communication. - Film gdzieś na drugim poziomie komunikował, że IGTV otwiera markę na eksperymentalną grę z fanami.
BuzzFeed, który w social mediach, także porusza się bez skrępowania, zdecydował się na niemniej dziwaczne posunięcie, uznając, że ciekawym wejściem na nową platformę będą zmagania chomika... "grającego w piłkę. Na tym tle A&W Restaurants z 10-minutowym nagraniem opowiadającym o dniu z życia swojej maskotki, wydaje się niemal zachowawcze.
- Niemal milion wyświetleń materiału Netfliksa dowodzi, że tego rodzaju materiałów oczekują użytkownicy, a marki muszą projektować swoją strategię kontentową w zdecydowanie bardziej odważny i dostosowany do medium sposób - dodaje Patrycja Rusnak, Creative Copywriter w VML Poland. - Co oczywiście nie oznacza, że absurd jest jedyną słuszną drogą: ekskluzywne relacje zza kulis, projekty DYI, czy nawet filmy przyrodnicze opracowane w nowoczesnej narracji również mają szansę na popularność. Platforma ma w sobie ogromny potencjał dotarcia do młodszej grupy docelowej (influencerzy już tu są), a wypracowanie stałych ramówek przez marki wydaje się wyłącznie kwestią czasu.
Na razie prym wiodą media, które niestrudzenie szukają nowych sposobów opowiadania historii, a Instagram IV, który pozwala na więcej, jest ciekawym polem na eksperymenty.
BBC News opublikowało już sporo, nie ograniczając się tematycznie - obok materiału, w którym punktowane są posunięcia Donalda Trumpa, pojawił się raport na temat sytuacji homoseksualistów w kraju, ale to wideo, opowiadające historię kobiety, zmagającej się z zespołem policystycznych jajnoków, wygenerowało najwięcej, bo 60 tys. wyświetleń w zaledwie tydzień od premiery na IGTV. Filmy publikowane "zwyczajnie" na Instagramie, nie przekraczają poziomu tysiąca wyświetleń. The Economist ruszył z 10-minutowymi, filmami na temat ekologicznej turystyki i ochrony oceanów, ale opisał także historię pierwszej kobiety, która zdobyła prawo jazdy w Arabii Saudyjskiej. IITV testuje. Najpierw chce sprawdzić, czy uda się zaadaptować na potrzeby platformy istniejące materiały, ale produkowania oryginalnych treści nie wyklucza.
Głównym celem marek eksplorujących możliwiści Instagram TV jest oczywiście dotarcie do młodszych użytkowników, a obecnie Instagram jest trzecią najważniejsza siłą w mediach społecznościowych i - w odróżnieniu od Facebooka - jeszcze jest traktowany z sympatią przez millenialsów. A że ich łaska na pstrym koniu jeździ, marki nie zamierzają zmarnować okazji .
Krzysztof Jagieło, Creative Director ASAP&ASAP Communication: Obserwujemy istotne przesunięcie się użytkowników w stronę contentu generowanego na żywo, publikowanego natychmiast, po sporządzeniu przy pomocy smartfonowej kamery. Możliwość oglądania świata oczami innych użytkowników w trybie instant jest siłą napędzającą social media. Dane potwierdzają bardzo szybko rosnącą popularność Instastories. Przeniosły użytkowników Instagrama w nową przestrzeń konsumowania video. Dzięki IGTV stajemy się jednoosobowymi stacjami telewizyjnymi jednak w najczęściej używanym dzisiaj medium: mobile. Wertykalne video, kamera mojego smartfona, to wszystko są elementy naszej codzienności, to tu jak założył Instagram, wydarzy się nowa telewizja. IGTV to także szansa dla marek na efektywny storytelling. Przy dłuższych video, storytelling ma większą wartość niż fragmentaryczna, oparta na impulsowym odbiorze komunikacja. Historie przejmują naszą uwagę na dłużej, wciągają nas i zostają z nami. Dzięki nowej funkcji długie video ujęte w ikonę IGTV zostają przypięte na profilach marek obok wyróżnionych instastories. Kilkamy ikonkę telewizji i wchodzimy w świat materiałów już bezpośrednio kanibalizujących YouTube. Franciszek Georgiew, założyciel i właściciel agencji marketingowej Social Tigers IGTV ma w moim odczuciu ogromny potencjał i jest intuicyjnym, nowoczesnym narzędziem, które znacznie wyprzedza chociażby YouTube, który nie może wydostać się ze swojej desktopowej wersji. Mam jednak wrażenie, że sam launch nowej aplikacji Instagrama nie przebiegł optymalnie. Zabrakło zaplanowanej wcześniej kooperacji z ciekawymi twórcami i gwiazdami, które pokazałyby jak korzystać kreatywnie z platformy. W związku z tym ludzie dalej intuicyjnie korzystają ze Stories, które znają i które ciekawie się rozwijają, a sam IGTV świeci pustkami i niskimi oglądalnościami. Z minusów brakuje mi tam również możliwości tworzenia filmów, ponieważ młodsze pokolenie zdecydowanie lubi ingerować w nagrania z różnego rodzaju filtrami, naklejkami, oznaczeniami. Tutaj aby stworzyć coś bardziej kreatywnego, musi wykonać dodatkową pracę w odpowiednim programie lub aplikacji do montażu. Biorąc pod uwagę, ile możliwości ma dziś firma czy też twórca treści, IGTV nie komunikuje jasno korzyści, które wynikają z korzystania z niego. Nie mamy optymistycznych danych dotyczących oglądalności, czy innych zachęt, więc nikt nie garnie się póki co do obecności w tym medium. To ogromna szansa. Finalnie, kluczowym aspektem jest dla mnie aspekt "TV", który warto podkreślić. Social media doprowadziły nas do punktu, gdzie uwagę utrzymujemy ułamek sekundy. Jeśli jednak zatrzymać się i spojrzeć na to jak powinniśmy korzystać z aplikacji, rzeczywiście przypomina ona mobilną telewizję. Sęk w tym, że przeciętny użytkownik nie ma czasu i pokładów uwagi, by to dostrzec i Facebook musi edukować ludzi jak korzystać z tego narzędzia. Mam nadzieję, że tego nie prześpi, bo IGTV po prostu bardzo mi się podoba. |
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»