
Bo SatisfactionMetrics powiadomi ją o niepochlebnych komentarzach i tweetach. Od razu z sugestią jednej z pięciu reakcji: przeprosiny, propozycja wysłania bezpośredniej wiadomości, wysłania maila na konkretny adres, kontaktu telefonicznego albo odesłania klienta pod podany link.
Ma to pozwolić firmom nauczyć się na własnych błędach. A o tym, że nauka jest potrzebna świadczą statystyki. Najczęściej - jak podaje Unmetric - ze skargami spotykają się linie lotnicze. Aż 11 procent kontaktów z klientami to... przeprosiny. Dla porównania, w handlu i motoryzacji tę formę ugłaskania klienta trzeba stosować jedynie w 3 procentach przypadków.
Specjalizujemy się w marketingu efektywnościowym. Dzięki doświadczeniu naszych specjalistów tworzymy kampanie,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Tworzymy kampanie performance marketingowe nastawione na realizację celów internetowych m.in. w Google, na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
no ciekawe ciekawe ale czy wielkim linia lotniczym na prawdę zależy na indywidualnych jednostkach aż tak bardzo. Co z tego że się ktoś negatywnie wypowie na tweeterze bo stewardesa się nei uśmiechnęła. Przecież w przypadku tak wielkich firm trudno jest zadbać o wszystkie najdrobniejsze szczegóły, a ludzie wiadomo zawsze marudzą.