Ted McConnell, dyrektor generalny działu interactive marketing i innowacji w Procter & Gamble zakwestionował przydatność reklamową serwisów społecznościowych takich jak np. Facebook.
Ted McConnell, dyrektor generalny działu interactive marketing i innowacji w Procter & Gamble, podczas konferencji poświęconej mediom interaktywnym, która miała miejsce w miniony weekend w Stanach, zakwestionował przydatność reklamową serwisów społecznościowych takich jak np. Facebook.
Jego zdaniem nie mają one prawa przeliczać na pieniądze rozmów i dyskusji prowadzonych przez ich użytkowników. McConnell stwierdził, że marketerzy nie powinni reklamować się w serwisach społecznościowych, bo w ten sposób wykorzystują swoich konsumentów i są wobec nich aroganccy podobnie jak właściciele tych platform społecznościowych, czerpiąc z tego dochody.
Szef marketingu P&G stwierdził, że jego firma nie będzie już raczej kupować bannerów w serwisie Facebook, bo uważa, że w ten sposób oszukuje konsumentów, ingerując w ich prywatną przestrzeń.
Gdy określiliśmy to mianem "user-generated media", byliśmy po prostu zachłanni. Kto powiedział, że to w ogóle jest medium? Media to coś, co możesz kupić i sprzedać. Ludzie nie chcą tworzyć medium. Oni chcą po prostu z kimś pogadać - stwierdził McConnell, dodając, że wykorzystywanie tego do komercyjnych celów jest po prostu aroganckie. - Czerpiemy korzyści z ich prywatnych rozmów, poglądów, uczuć i przeliczamy to na pieniądze - dodał szef marketingu P&G.
Źródło: M&MP, AdAge
Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wybrać software house dla działań marketingowych i e-commerce"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Interaktywnie.com jako partner Cyber_Folks, jednego z wiodących dostawców rozwiań hostingowych w Polsce może zaoferować …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Skorzystaj z kodu rabatowego redakcji Interaktywnie.com i zarejestruj taniej w Nazwa.pl swoją domenę. Aby …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
<blockquote>no to do dzieła ;-) łatwo napisać, trudniej będzie zrobić? </blockquote><br /> <br /> tia, wcale to nie jest takie łatwe...<br /> ale powodzenia ;) przepis na farfalle faktycznie smacznie brzmi ;)<br /> <br /> a kończąc offtopic - co do kreatywnych reklam w społecznościówkach a nie zwykłych odsłonach bannerka - czasem aż mam dośc tej mega kreatywności choćby na NK, na myspace jeszcze tego nei zauwazyłam...<br /> <br /> z ciekawych wg mnie- brawo dla ING i karty ze zdjęciem zalogowanego usera :) to kusi jak się to zobaczy :)
<blockquote>#<br /> Teraz bez wielkich nakładów finansowych można zaktywizować społeczność na forum. Przy takim trafficu to łatwe.<br /> </blockquote><br /> <br /> no to do dzieła ;-) łatwo napisać, trudniej będzie zrobić?
<blockquote>Wiele kont to znaczy ile?</blockquote><br /> <br /> Faktycznie, niefortunne sformułowanie. Z resztą to nie był zarzut, bardzo dobrze, że serwis ma animatorów.<br /> <br /> Jako użytkownikowi uwielbiam pozostaje mi w takim razie życzyć powodzenia w rozruszaniu społeczności :)
<blockquote>A na dodatek wiele aktywnych użytkowników to pracownicy firm zainteresowanych :) </blockquote><br /> Iga, prosiłbym cię, abyś nie wypisywała informacji niezgodnych z prawdą. Wiele kont to znaczy ile? 7? Tak czy siak najbardziej aktywnymi użytkownikami są prawdziwi członkowie społeczności a nie jej animatorzy.<br /> <br /> Co nie znaczy, że jesteśmy zadowoleni z liczby 2000 zarejestrowanych kont. Nie. Nie jesteśmy. Ale tak jak pisałem proces budowania społeczności jest długotrwały. Wpierw skupiliśmy się na na budowie bazy przepisów (5100 przepisów użytkowników) oraz na budowie zasięgu (100 000 uu). A więc udało nam się zbudować \"potencjał\" o którym piszesz. To spory sukces, biorąc pod uwagę nakłady na promocję serwisu.<br /> <br /> Teraz bez wielkich nakładów finansowych można zaktywizować społeczność na forum. Przy takim trafficu to łatwe.
Tak i jednocześnie forum nie żyje, a serwis nie ma nawet 2000 użytkowników. Jak na półtorej roku istnienia serwisu, i 100 000 uu miesięcznie to drastycznie mało osób, które chciały się zarejestrować i tworzyć content strony. <br /> <br /> Nazwałabym to porażką, nie sukcesem.<br /> <br /> A na dodatek wiele aktywnych użytkowników to pracownicy firm zainteresowanych :) A szkoda, bo serwis ma potencjał...
Apropo uwielbiam.pl - polecam pyszne farfalle w sosie śmietanowym. Moja specjalność :)<br /> <br /><a class="non-html" href="http://www.uwielbiam.pl/przepisy/galeria-obrazow/farfalle-w-sosie-smietanowo-serowym.html"> http://www.uwielbiam.pl/przepisy/galeria-obrazow/farfalle-w-sosie-smietanowo-serowym.html</a>
<blockquote>Co bardziej fantazyjni brand managerzy poszli w to. Miliony poszły Sukcesów brak.</blockquote>mn - można prowadzić działania wykorzystując istniejące serwisy społecznościowe (vide mój poprzedni komentarz) i można też budować społeczności skupione wokół serwisów społecznościowych marki.<br /><br />To drugie zadanie jest zdecydowanie trudniejsze i bardziej czasochłonne. Nie każda marka zresztą nadaje się do tego, aby budować wokół niej społeczność.<br /><br />Czasem się jednak udaje. Przykładem może być przygotowany przez Opcom dla Lubelli serwis <a target="_blank" href="http://www.uwielbiam.pl">uwielbiam.pl</a>, który bez JAKIEJKOLWIEK promocji ma ponad 100 000 uu miesięcznie (wg Megapanelu - październik 2008).
ale to nadal dowodzi że są wydatki, że kampanie się odbywają, że marketerzy są z siebie dumni, ale nie dowodzi skuteczności.<br /> <br /> Jest taka agencja (od 1995 roku budujemy społeczności) Artegence, która z 2 lata temu miała miła fazę na namawianie klientów, że będzie im budowała nowe wizerunki marek w internecie poprzez budowanie im społeczności zgodnych ze światami ich brandów.<br /> <br /> Co bardziej fantazyjni brand managerzy poszli w to. Miliony poszły Sukcesów brak.
<blockquote>serwisy społecznościowe po porażka. ktoś zna jakiś produkt/markę która została wypromowana/jej komunikacja interaktywna została oparta na (za przeproszeniem) Web 2.0 ??</blockquote><br /> <br /> Poczytaj <a href="http://interaktywnie.com/newsy/2277-optymistyczniepesymistycznie.html" target="_blank">ostatni news na interaktywnie</a>:<br /> <br /> <blockquote>Wielu dużych klientów Razorfish (np., Levi Strauss & Co., Victoria\'s Secret, czy Coors) podniosło w ubiegłym roku wydatki na reklamę w serwisach społecznościowych.<br /> <br /> \"Nasze budżety przeznaczone na MySpace?a i Facebooka łącznie wzrosły o 32 proc. w 2 kwartale 2008. W 3 kwartale wzrost ów wyniósł 22 proc. Nie mamy jeszcze wystarczającej ilości danych, by ocenić jak będzie wyglądał 4 kwartał, ale jak na razie możemy pochwalić się silnym wzrostem\" - czytamy na blogu agencji.</blockquote><br /> <br /> Na naszym rynku też się trochę dzieje. Ciekawe case studies prezentował Dominik Czarnota z Naszej klasy podczas ostatniego Forum IAB (pewnie w sieci są gdzieś prezentacje).<br /> <br /> Na fotka.pl również było kilka spektakularnych kampanii wykorzystujących mechanizmy społecznościowe: Bruno Banani, Axe Jet, premiera filmu Hulk...<br /> <br /> Kampanie w serwisach społecznościowych mogą być bardzo skuteczne, ale podczas planowania kampanii trzeba uwzględnić specyfikę społeczności. Nadal łatwiej jest wyemitować milion odsłon banera, niż przygotować niestandardową kampanię wykorzystującą mechanizmy społecznościowe, oraz możliwość precyzyjnego targetowania jaką oferuje <br /> social marketing.<br /> <br /> Ale to się zmienia :)
wreszcie ktoś to powiedział. serwisy społecznościowe po porażka. ktoś zna jakiś produkt/markę która została wypromowana/jej komunikacja interaktywna została oparta na (za przeproszeniem) Web 2.0 ??
Sugeruje przeczytac wersje originalna tego artykulu dla pelnego kontekstu.<br /> <a class="non-html" href="http://adage.com/digital/article?article_id=132606"> http://adage.com/digital/article?article_id=132606</a>
Przewrotnie zgadzam się z opinią Teda McConnella : \"marketerzy nie powinni reklamować się w serwisach społecznościowych\" , \"jego firma nie będzie już raczej kupować bannerów w serwisie Facebook\" :) <br /> Serwisy społecznościowe to nie miejsce na \"reklamę i banery\" !!! Problem w tym, że Pan Ted chyba nie zna innej perspektywy komunikacji niż tylko nachalna reklama i \"old school\" marketing :(<br /> Swego czasu pisałem na swoim blogu dokładnie o tym problemie, zachęcam Pana Teda i innych do lektury:<br /> <a href="http://bednarko.blogspot.com/2008/09/jak-na-facebookcom.html" target="_blank">Jak na facebook.com?</a><br /> <a href="http://bednarko.blogspot.com/2008/09/capoeira-branding.html" target="_blank">Capoeira branding right now!</a>
A może szef marketingu PG nie zdaje sobie sprawy, że w serwisach społecznościowych zdecydowanie bardziej sprawdzają się niestandardowe działania marketingowe niż typowe kampanie odsłonowe? Niestety wciąż podejście klientów do aktywności marketingowej w społecznościach jest szablonowe i nie uwzględnia ich specyfiki. <br /> <br />Widziałem kilka case studies kampanii prowadzonych w społecznościówkach, które zakończyły się dużym sukcesem. Żadna z nich nie opierała się jednak na odsłonach banera.
Hi hi... z innej strony patrząc, niektóre witryny nie po to wstawiają reklamy aby zarabiać i mnożyć monety, lecz aby utrzymać \"platformę\" dającą możliwość dyskutowania... coś za coś :)
Jakiś bełkot. Rabatu na facebooku nie dostał i teraz promuje się jako ostatni sprawiedliwy, co nie chce oszukiwać konsumentów ingerując w ich prywatną przestrzeń. He he...